tytus111
Nowy-
Postów
38 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Profile Information
-
Płeć
mężczyzna
-
Skąd
Olkusz
-
Auto
Subaru Forester SG 2.0X (gaz BRC fabryczny)
Ostatnie wizyty
355 wyświetleń profilu
Osiągnięcia tytus111
..:: Świeżynka ::.. (1/13)
2
Reputacja
-
Odnośnie koła zamachowego to to samo mówiłem mojemu mechanikowi... Ale on twierdzi, że koło zamachowe nie ma prawa się skrzywić. I gadaj z takim. Założył mi to FJK 2037. Jest lepiej, ale i tak wyczuwam delikatne szarpanie podczas ruszania "bez gazu" Jedno jest pewne: FJK działa dużo lepiej i normalniej niż FJK 2018 (które miałem założone poprzednio
-
Dzięki. Właśnie chciałem zamówić FJK 2037 i w żadnej hurtowni z której korzysta mój mechanik go nie ma. Przysłali za to jakiś zamiennik Sachs... Bez sprężyn w tarczy... Wygląda jakby to miało być do diesla... No udręka z tym sprzęgłem
-
Dziękuję za odpowiedź. Jakiś sprawdzony typ dzięki koledze już mam.
-
Dziękuję za odpowiedź. Czy się opaciło czy nie to trudno policzyć. Tamta wymiana kosztowała mnie 700 zł (robota + sprzęgło). Gdybym wiedział, że dobiorą mi złe sprzęgło to bym kupił gdzie indziej. Znasz numer oryginalnego Exedy? Czy to jest może FJK 2037??
-
tytus111 obserwuje zawartość Wolne obroty Forester SG 2.0 i Jakie sprzęgło do forka sg 2.0 125KM
-
Witam kolegów. Mam prośbę, jeśli ktoś z Was wymieniał sprzęgło w w.w wozie (Subaru Forester SG 2.0, 125 km, 2004r) poproszę o namiar jakie zamontowaliście i czy pracują poprawnie. Sprawa wydaje się na oko prosta, podać numer vin i się dobierze... Ale nie jest tak dobrze. Dwa lata temu, przy przebiegu 220 tyś km pękła mi łapa sprzęgła (oryginalne chodziło ciężko). Przy tej okazji należało wymienić sprzęgło na nowe. Mój mechanik podał numer vin i pan sprzedawca z pewnej podkrakowskiej hurtowni zaproponował: Exedy FJK 2018... Cena dobra, montujemy. Po zamontowaniu się okazało, że pedał słabo odbija, ale po jakimś czasie to się trochę zmieniło na lepsze. Ale od początku do teraz (przejechane ok 30 tyś km) sprzęgło szarpie przy ruszaniu. Najgorzej w korkach, jak sie wszystko rozgrzeje. Nie da się płynnie ruszyć. Podejrzewany, że zbyt słabe są tłumiki drgań (sprężyny w tarczy). Moja cierpliwość się już skończyła, muszę to wymienić i jeździć normalnie. Nie chcę oryginalnego sprzęgła z wiadomych względów cenowych, chciałbym coś z zamienników, ale działających poprawnie. Bardzo proszę o pomoc. Dziękuję Ps. A wie ktoś jakie sprzęgło jest montowane na pierwszy montaż?
-
No właśnie... Tego się właśnie boję... Jak będę miał już auto w domu, to spróbuję przymierzyć. Jeśli będą ocierać to się sprawa wyjaśni. Na razie wstrzymuję się z zakupem opon 15-tek. Kolego Subber: Ty próbowałeś założyć 15-tki do forestera SF z 2001 roku w wersji XT?? Tak wnioskuje po opisie auta... Wersja XT może mieć większe hamulce? Może dlatego??
-
Dziękuję. Spróbuję zamówić 215/70R15 Nexen vinguard. Niestety mały wybór w tym rozmiarze, same opony do busów... A te takie Nexeny mam w SG w rozmiarze 205/70R15 i bardzo jestem zadowolony. Dziękuję i pozdrawiam ps. Mógłbym też kupić oryginalne alu 16 tki z oponami zimowymi. Przeglądam ogłoszenia ale nic w mojej okolicy nie mogę trafić w rozmiarze 215/65R16...
-
Nie zamierzam zmieniać zewnętrznej średnicy koła bo przy oponie 215/70R15 zostanie właściwie taka sama jak w oryginale. Nie zależy mi na wyglądzie (nawet wygląd wózka sklepowego mnie nie przeraża), ja nie lubię niskich profili opon w samochodach służących do jazdy "wszędzie", dla mnie niski profil ma tylko uzasadnienie w sporcie a subaru forester 2.0 150 KM nie nadaje się do sportu. Dla mnie takie koła są wygodniejsze. Pytam tylko czy da się takie felgi założyć...
-
Witam kolegów. Mam pytanie: czy oryginalne felgi 15-sto calowe stalowe (od SG) będą bez problemów pasowały do forestera SH (III)?? Zakupiłem właśnie wersję SH na oryginalnych aluminiowych felgach 16 z oponami letnimi. Muszę coś wykombinować na zimę. Mam niepotrzebne felgi stalowe od forestera SG z tym, że w rozmiarze 15 cali. Wykombinowałem sobie, że na 15-tki kupię opony 215/70R15. Pytanie tylko, czy felga będzie pasowała?? Robił ktoś z Was kiedyś takie cuda?? Wiem, że najlepiej byłoby przymierzyć, ale auto będę miał u siebie dopiero za ok 2 tygodnie, a już chciałbym przygotować drugi komplet opon. Najbardziej mnie martwi czy się w ogóle zmieszczą, czy nie będą przeszkadzały zaciski?? Dzięki za pomoc.
-
chyba raczej do wymiany... to są pomarańczowe brc... po 250 za sztukę :/
-
Witam. Usterkę chyba rozwiązałem... Idąc za podpowiedzią kolegi Yoosyn: "Na benzynie i gazie? Przyczyną może być mała precyzja instalacji gazowej przy krótkich czasach wtrysków. Szczególnie w zimie, gdy wtryski lpg lubią się kleić zanim się dobrze nie rozgrzeją" - postanowiłem przełączyć na benzynę i dodatkowo zakręcić butlę LPG. Zrobiłem już ponad 300 km i problem z obrotami zniknął. przy zatrzymywaniu się i wciśnięciu sprzęgła w końcowej fazie hamowania przed zatrzymaniem obroty spadają poniżej 1000 i tak zostają... Dodatkowo zniknął mi jeszcze jeden problem - odpalania samochodu po długim postoju. Szczególnie w okresie zimowym. Dotychczas musiałem kręcić rozrusznikiem bardzo długo. Czasem nawet do 10 sekund!! Lepiej odpalał jak poruszałem pedałem gazu. Stąd moja diagnoza: prawdopodobnie wtryskiwacze gazowe mi "leją"- po wyłączeniu silnika gaz jeszcze leci i zostaje w kolektorze. Później podczas odpalania silnik jest zalewany bo zapala na LPG i benzynie... Dziękuję i pozdrawiam
-
Dzięki Panowie za zainteresowanie... Odnośnie tych dziwnych obrotów to występują na benzynie i na gazie. Dokładnie tak samo się to odbywa... Kolego PitMat... ja również przerabiałem podobny objaw zaraz po zakupie. Oczywiście na początku wymieniłem wszystko co powinno się wymienić: rozrząd, kable, świece, regulacja zaworów, filtry, oleje... I zawsze kiedy chciałem mocniej przyspieszyć to do ok 3000 obr tak szarpało, że chciało mi łeb urwać... Do tego auto było słabe... Naczytałem się różnych opinii na forum i zacząłem majstrować z tym knock sensorem. Na początek przeniosłem go z bloku silnika troszkę wyżej, nie pamiętam już dokładnie gdzie, ale znalazłem miejsce do przykręcenia. Była poprawa, niewielka ale była. Później kombinowałem z jakimiś używanymi "stukowcami", ale efekt był taki sam jak na moim czujniku. W końcu dorobiłem przewód 20 cm, zalutowałem na nim dwie końcówki typu "oczko fi 8mm", jeden koniec przykręciłem tak gdzie był przykręcony czujnik (do bloku) a drugi koniec skręciłem śrubką z czujnikiem stukowym i przytwierdziłem trytytką do egra żeby się nie majdał... (czujnik ma "masę" - nie wywala żadnych błędów). Od tamtej pory jest spokój z szarpaniem. Przejechałem nim tak 100 000 km. Na razie wszystko wygląda w porządku. Co do tych dziwnych obrotów to ciągnie mnie jednak w stronę tej przepustnicy... Kupiłem już kompletną przepustnicę, nie mam tylko czasu żeby to przełożyć i spróbować pojeździć...
-
Witam. Chciałem zapytać szanownych użytkowników Subaru o pewną kwestię dotycząca obrotów na biegu jałowym. U mnie obroty na ciepłym silniku utrzymują się na poziomie ok 650-680 obr/min. Ale często jak dojeżdżam do skrzyżowania i w ostatniej fazie przed zatrzymaniem wciskam sprzęgło to obroty spadają do ok 1000, a następnie rosną do ok 1200-1500 i tak się utrzymują przez dosłownie kilka sekund... Po tych paru sekundach spadają poniżej 700. Nie jest to regułą, nie zawsze tak się dzieje, ale się dzieje... 4 lata temu jak go kupiłem był podobny problem, z tym, że obroty rosły nawet ponad 2000. Stało się to po czyszczeniu przepustnicy przez mechanika. Ten problem udało mi się na dłuższy czas rozwiązać kiedy sam wykręciłem przepustnicę i wyregulowałem ją tak, żeby jak najlepiej się zamykała. Teraz też do niej zajrzałem, ale nie da się już nic z nią zrobić, zamyka się dobrze, niewielkie szczeliny są tylko w miejscach jej przylegania do ośki na której się obraca... Czy wypracowanie / wyrobienie się tej przepustnicy może być przyczyną tych objawów?? Jak u Was zachowują się obroty?? Ps. zawory wyregulowane, świece nowe, kable nowe. I nie jest to też na pewno silnik krokowy. Dziękuję i pozdrawiam. Michał
-
do warszawy ma niestety ponad 300 km, to chyba lepiej w tarnowie. nie znacie kogoś z okolic krakowa??
-
witam. mam forestera sg 2.0 (125 km) z 2004r. auto pochodzi z Włoch. na klapie ma oznaczenie "bifuel". posiada instalację gazową firmy BRC. problem tkwi w sofcie sterownika instalacji. chcąc wyregulować tą instalację podjechałem do Krakowa do jednego zakładu. skończyło się tylko na wymianie filtrów, bo podobno sterownik ma jakiś własny subarowy soft i gaziarze nie są w stanie nic zmienić w ustawieniach. mogą tylko podejrzeć jego parametry pracy bez żadnej ich edycji. to samo powiedzieli mi w innym zakładzie i uznali, że trzeba zmienić soft w sterowniku. teraz moje pytanie: czy wiecie może kto robi takie cuda?? ja dowiedziałem się, że robi to Czakram Tarnów, ale ja mam do nich ok 170 km. znajdę kogoś kto to zrobi trochę bliżej??