Ratinal

Bebop był w dodatkowymm zadaniem na tur-szos w hotelu i miał takie demontowane osłony na wirniki, które non stop odpadały przy uderzeniach Swoją drogą to sterowanie tego konkretnego modelu powinno zostać mocno poprawione Ale zabawa i tak była przednia

Z tego co pamiętam to Parrot bebop drone. O ten: http://www.parrot.com/pl/produkty/bebop-drone/

Pierwsze Plejady zaliczone Cały czas jesteśmy pod ogromnym wrażeniem organizacji i ilości atrakcji! Było naprawdę niesamowicie. Widoki, trasy, hotel - super! Następnym razem prosimy tylko o troszkę mniej atrakcji pierwszego dnia - ciężko było nadążyć Pozdrowienia dla wszystkich spotkanych od załogi nr 350! Ps Jeżeli komukolwiek zdażyło się uwiecznić nas na zdjęciu/filmie/obrazie ogromna prośba o kontakt - nasz aparat odmówił posłuszeństwa w połowie pierwszego dnia

Potrzebuję waszej pomocy, bo pogubiłem się zupełnie w gąszczu możliwości. Pacjent: Impreza ’08. Generalnie chciałbym poprawić jakość dźwięku (ale nie jestem audiofilem), mieć dobrą nawigację (TomTom lub Garmin; Automapa odpada) oraz pełną współpracę z telefonem (Spotify, zestaw głośnomówiący itp.). Raczej zlecę całość jednej firmie w Warszawie (jeżeli możecie kogoś polecić, byłoby świetnie). Zastanawiałem się nad pakietem zawierającym niezłą stację multimedialną, dodatkową nawigację z możliwością wyświetlania na ekranie stacji multimedialnej, wyciszenie drzwi przednich i wymiana głośników. Budżet - powiedzmy, że elastyczny, ale nie celuję w hi-endowe rozwiązania Drogie Bravo, od czego zacząć?

Kilka pytań świeżaka na plejadach: 1) Czy oprócz apteczki, gaśnicy, ważnego przeglądu i ubezpieczenia trzeba o czymś pamiętać w samochodzie? 2) Czy sugerujecie przygotować jakoś specjalnie szkraby do trasy turystyczno-szosowej (3 i 7 lat)? 3) Czy jest szansa pomimo uczestniczenia w turystyczno-szosowej pooglądania zmagań na szosowej?

Przecież pozycjonowanie jest nielegalne bo to zaburzanie dobrych, naturalnych wyników działania algorytmu . Jak będziesz mógł to podrzuć te oczekiwania nie do spełnienia i szczegóły na PW . Taa... a dobre, naturalne wyniki działania algorytmu zostały napisane przez ludzi, którzy zapomnieli o życiu w 'normalnej' rzeczywistości Efekt jest taki, że bez tysiąca linków z wiarygodnych stron, 10 update'ów dziennie na facebook'u i innych podobnych serwisach po prostu Ciebie nie ma Pytanie tylko kiedy wtedy znaleźć czas na normalną pracę Tak czy owak PW

Takie, które będą miały największy wpływ na zwiększenie ruchu Generalnie chodzi o wypozycjonowanie strony związanej z grafiką komputerową (DTP). Szczegóły mogę podać jutro, po powrocie do Warszawy, bo nie chce zmyślać z głowy. Nie jestem szczególnie przywiązany do mojej koncepcji i otwarty na propozycje osób, które mają większe doświadczenie, ale chciałbym, żeby cała operacja miała ręce i nogi

Czy może ktoś polecić firmę/osobę zajmującą się pozycjonujonowaniem stron? Nie mam czasu ani ochoty robić tego samemu, ale po 3 miesiącach rozmów z różnymi polskimi firmami wydaje mi, że moje oczekiwania są nie do spełnienia. Mam jedną stronę do wypromowania. Mam przewidziany określony budżet, w którym muszę się zmieścić (do powiększenie w przypadku zwiększenia ilości zleceń), efektów nie oczekuję wcześniej po 3-6 miesiącach i chcę współpracować przynajmniej przez 6 miesięcy. Oczekuję słuchania ze zrozumieniem, dotrzymywania obietnic i pozycjonowania zgodnego z wytycznymi googe'a.

Ponadt 10 lat posiadania Subaraków, w końcu wypada odwiedzić Plejady Nr 350 na turystyczno-szosowej.

Anakinsky wysłałem PW

Tak w ramach uzupełnienia jeżeli chodzi o samochód z OC sprawcy - jeżeli ktoś nie ma cierpliwości ani ochoty polecam: http://www.express.pl/wypozyczalnia_samochodow/samochod-z-oc-sprawcy?__utma=1.570096938.1290592246.1336542243.1338982805.3&__utmb=1.1.10.1338982805&__utmc=1&__utmx=-&__utmz=1.1290592246.1.1.utmcsr=(direct)|utmccn=(direct)|utmcmd=(none)&__utmv=-&__utmk=153827512 Przetestowane na rodzinie i działa pysznie

Ciekawy jestem czy będzie ktoś kto mnie pobije Subaru Legacy kupiony w polskim salonie w 1991 roku (był taki naprzeciwko Muzeum Narodowego w Warszawie 8) ). Sprzedany w 2008 roku. 17 lat w jednych rękach (prawie - sukcesja z ojca na syna :wink: ), z tego co pamiętam ponad 350k kilometrów. Oprócz jednej wpadki po 17 latach nigdy nie zawiodł 8) Ten samochód był po prostu nie do zdarcia. Zresztą gdyby miał klimatyzację pewnie zostałby jeszcze na jakiś czas

Mając Play możesz korzystać z nadajników zarówno Plusa jak i Orange. W efekcie nie ma sieci, która ma większy praktyczny zasięg

Środa 13.04: Warszawa - Jelenia Góra Czwartek lub piątek: Jelenia Góra - Warszawa. Mogę coś przygarnąć do bagażnika

hemek w wielu przypadkach pomaga prozaiczna suszarka Wiem, że to głupio brzmi, ale nakierowując strumień ciepłego powietrza na brzuch (oczywiście przykryty, nigdy na gołą skórę) masz bardzo spore szanse uspokoić malucha. Działa w 80% przypadków 8)

Gdybyś potrzebował trochę więcej "zawartości" do swoich pism do PZU polecam ten wątek: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=1&t=123448&view=unread#unread Ja najwięcej problemów miałem właśnie z PZU. W razie problemów daj znać na PW 8) A co do rozwiązania mojej sprawy, PZU ostatecznie (bez sądu) zapłaciło za: 1) naprawę, 2) naprawę blacharki zgodnie z cenami ASO, 3) wynajem samochodu zastępczego na czas od wypadku do dnia naprawy, 4) wszystkie dodatkowe koszty (badania, holowanie, fotelik dla dziecka itp.) Czekam jeszcze kilka miesięcy (odsetki ) i przejdę się do sądu po kilka dodatkowych PLNów 8)

Jakiś czas temu z żoną wybieraliśmy malucha i jeździliśmy zarówno Swiftem, DS3, C3 i paroma innymi. Swift ma za mały silnik (i to baaaardzo czuć), ale jeżeli chodzi o czucie samochodu jest naprawdę fajny. W wyposażeniu ma chyba wszystko co do szczęścia potrzebne. Mi przynajmniej w tych wyższych wersjach niczego nie brakowało. DS3 i C3 te zwyczajne niesportowe to jakaś porażka jeżeli chodzi o czucie kół i skrzynie biegów. Jeździłem zaraz po Swifcie więc może dlatego subiektywne wrażenie kierowania sporym statkiem - wydajesz polecenie i za chwilę samochód podąża mniej więcej w tym kierunku. Drugą bardzo wkurzającą rzeczą (to odrzuciło moją lubą) była skrzynia biegów, której drążek miał strasznie długie skoki - nie da się szybko zmienić biegu :roll: Nie wiem jak z tymi sportowymi wersjami, my jeździliśmy podstawowymi, które wówczas były u dealerów... U nas wybór padł na Jazz'a... nie najnowszy, nie najładniejszy, ale z silniczkiem 1.4 jeździ ok, wyposażenie ok a i kilka ciekawych patentów ma.

Jutro trasa Warszawa-Gdynia-Warszawa. Wyjazd bardzo wczesnym rankiem, powrót raczej późną nocą. Praktycznie 500l bagażnika do dyspozycji. Chętni?

rombu :arrow: PW

Te płyty wyglądają naprawdę solidnie :shock: grzegorzp :arrow: PW Mam jeszcze pytanie do posiadaczy: jak się takie płyty sprawują zimą? czy przy jeździe do tyłu nie zgarniają śniegu?

Odpozdrawiam w imieniu lepszej połówki Zauważyła i kazała pozdrowić, a ja skleroza...

Jutro muszę być jakieś 1000 km na południe od Ułęża i raczej nie zdążę wrócić na piątek :x A miało być takie udane rozpoczęcie urlopu

0. czwartek 1. Gośka - Evo 2. Krasik - Alfa 3. Morgiana - GT 4. socko - Legaś 5. zamieszanie - GT lub legaś 6. Monika - Yaris 7. Lanek - WRX 8. Yacho - jeszcze wstepnie.. :/ 9. Pum - bojowa foka 1.6 10. Ratinal + 1 11. 12. 13. 14. 15. Na razie wstępnie (na 75%) - muszę ogarnąć opiekę nad smykiem czwartek z mojej strony na 100% opcja podwójna - dwie osoby, dwa pełne szkolenia - jeden samochód

Rozpoczęła? Chyba powróciła. Tyle, że wystartowała z wyższego poziomu. Przyjrzyj się brązowej linii na wykresie - jest praktycznie linią prostą i wraz z jej hipotetycznym wykropkowanym przedłużeniem też stanowi linię prostą. Teraz )od 2007) też będzie stanowiła linie prostą, równoległa do tej hipotetycznej. Czego to dowodzi? Że przy stałych czynnikach liczba wypadków zależność liczby wypadków od liczby samochodów jest funkcją liniową. Jest to w pewnym sensie doświadczalne potwierdzenie Smeed'a Chyba rzeczywiście się robi ciekawie Niech ktoś mnie poprawi jeżeli się mylę, bo matury z matematyki nie zdawałem :wink: Czy wartości dla brązowej linii nie powinny być następujące: 2003: 3,2; 2004: 3,1; 2005: 2,9; 2006: 2,6; 2007: 2,5; 2008: 2,3. Oczywiście mówimy o ilości wypadków na 1000 samochodów... Z moich wyliczeń wynika, że tendencja zniżkowa jest zachowana :roll: A to twierdzenie Smeed'a to się odnosi do rocznej ilości zgonów w wypadkach drogowych jesteś przekonany, że tu ma zastosowanie? Jeżeli już tak chcesz, to w kolejnych miesiącach nigdy nie było takich spadków jak rok wcześniej w tych samych miesiącach. Więc? A śmiertelność? Co ci ona przeszkadza? Już pomijam fakt, że Unia Europejska definiuje stan bezpieczeństwa liczbą wypadków śmiertelnych. Czekam na kolejne argumenty. Robi się ciekawie. Ale ciągle spadki były. Jaki wpływ na ich wielkość miały światła - sądzę, że nikt nie jest w stanie tego obliczyć. Jest zbyt dużo zmiennych, aby to wyliczyć. Śmiertelność mi nie przeszkadza dlatego był edit.

Ok. Zakładam, że moja teza, żeby nie wliczać miesięcy, w których już wcześniej obowiązywał nakaz jazdy na światłach jest idiotyczna biorąc pod uwagę Twoją wszechwiedzę. Ale cały czas Twoje wykresy i dane nie trzymają się kupy, bo: 1) Liczba pojazdów silnikowych w 2006 roku wynosiła 18.035.047 2) Liczba pojazdów silnikowych w 2007 roku wynosiła 19.471.836 czyli zwiększyła się o 7% w stosunku do 2006, 3) Liczba pojazdów silnikowych w 2008 roku wynosiła 21.336.913 czyli zwiększyła się o 9% w stosunku do 2007 Odpowiednio: 1) Liczba wypadków w 2006 roku wynosiła 46.876 2) Liczba wypadków w 2007 roku wynosiła 49.536 czyli o 5% więcej niż w 2006 roku 3) Liczba wypadków w 2008 roku wynosiła 49.054 czyli spadła o 1% w stosunku do 2007 roku. Czyli wzrost ilości samochodów nie przełożył się bezpośrednio na wzrost wypadków - jak zakładam powinien. A w 2008 roku znowu rozpoczęła się tendencja spadkowa. Żeby było zabawniej w 2009 roku nastąpił spadek wypadków o 10% (9,9% żeby być dokładnym) nigdy wcześniej nie było takiego spadku (o prawie 5.000 wypadków). I tu dochodzimy do sedna - rok 2007 był anomalią z uwagi na bardzo dobre warunki pogodowe w pierwszych trzech miesiącach (jeszcze przed wprowadzeniem obowiązku całodobowej jazdy na światłach), a kolejne miesiące i lata utrzymywały tendencje zniżkowe i to pomimo zwiększonej ilości pojazdów na drogach. EDIT: Dział pytania do Dyrekcji - jakiś poziom jednak trzeba zachować