A ja mam teorie, ze nie zmieni się nic. Jak ktoś umie w bolidy to umie, a jak jest gamoniem to gamoniem będzie. Zobaczcie Ferrari. Mieli spadek w jednym sezonie - samo przyznali ze ich silnik mil błędne założenia. Maja świetny team i szybko się z tego podnieśli.
A po drugiej stronie - Raceing Point. Kupili furę od Mercedesa i tylko dla tego byli dobrzy. Nie potrafił tego bolidu rozwijać i z tygodnia ja tydzień było coraz gorzej.
Na HAASa bym nie liczył, ale może Williams pod nowa ręka podskoczy o 1-2 pozycje.