Skocz do zawartości

jedre4k

Nowy
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Gorlice
  • Auto
    Forester

Osiągnięcia jedre4k

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. jedre4k

    Albania autem

    Tak, przez Lekaj. Innej drogi nie ma. I jest tam nawet 200 m asfaltu Co do gościnności/niegościnności Albańczyków..... Trudno wyrobić sobie zdanie. Jak wszędzie są ludzie i ludziska. Nie oczekiwanie zostajesz czymś obdarowany, ktoś stara ci się bezinteresownie pomóc, by za chwilę spotkać się z ordynarną próbą orżnięcia albo żądaniem 20 euro za rozbicie namiotu z kałasznikowem jako argumentem. Wydaje mi się, że im mniej mieli do czynienia z turystami, (kojarzą im się z baranami do strzyżenia) tym są gościnniejsi, przyjaźniejsi.
  2. jedre4k

    Albania autem

    Wróciłem dzisiaj właśnie z Albanii. Przejechałem trasę Bodge-Theth-Szkoder typowym niemodernizowanym forkiem. Chcę przestrzec wszystkich którzy zaufali by tak jak ja przewodnikom których autorzy piszą o drodze do Theth a nigdy tam nie byli. A napisane jest tak: Droga z Bodge do Theth krótsza ale gorsza.... G......o prawda. Ten odcinek pokonałem bez żadnych uszkodzeń w niecałe 3 godziny z przerwami na robienie zdjęć. Trasa do Szkodry zajęła mi cały dzień i wymagała wizyty u spawacza. Lakiernik też by się przydał. Lokalsi jak im powiedziałem, że wybieram się w tamtą stronę łapali się za głowę. Taki objazd robi dużo czeskich crosowców i nie tylko. Z nimi da się wyminąć aczkolwiek niektórzy jak mijali się ze mną pocili się ze strachu, gdy do dyspozycji mieli metr drogi. A krzyże stoją..... Praktycznie na każdym zakręcie. Ja miałem szczęście, że ciężarówki z drewnem jechały w tym samym kierunku. Nie wiem co bym zrobił gdybym się spotkał z odwrotną sytuacją. A i jeszcze jedno..... Może przyjść burza, osuwiska są wtedy pewne. Nie wiem ile sobie dają miejscowe władze czasu żeby wysłać jakąś koparkę. Trzeba mieć wtedy dużo czasu/urlopu. Nie straszę tylko uświadamiam ewentualnych chętnych wybrania się w tą stronę "samochodem o nieco wyższym zawieszeniu" jak mnie zachęcił przewodnik. Do Theth warto zajrzeć, bo jest tego warte ale dobrym terenowym autem albo wynająć takowe ( 60euro+ parking za swój samochód). I jeszcze jedno: Cwaniaczki z centrum wsi są bardziej pazerni niż nasi z Zakopanego. Zaparkować, poprosić o nocleg albo zaraz przy wjeździe albo już na końcu w Okol. Samych miłych doznań życzę Dzikie plaże też znalazłem. Podejrzewam, że w lipcu ktoś tam już będzie strzygł turystów
  3. Witam! Podłogę przerobioną mam już podobnie a to przy okazji wsadzenia w zamian za zapasówkę butli lpg. Patent z szufladą świetny ale u mnie niemożliwy do realizacji W ubiegłym roku w Rumunii spałem w forku, więc zgadzam się z tezą: Forester autem wyprawowym jest W tym roku kusi mnie Albania. Rumunię objechałem bez zapasowego koła jedynie z "dezodorantem" na wszelakij słuczaj. Boję się jednak, że przy rozcięciu opony np o kamień będę unieruchomiony na dobre. Czy ktoś widział, ma pomysł, jak zamontować koło na haku? Wziąść boks na dach i tam niech się tłucze?
  4. Bezpiecznik paliło jak pożyczałem ją wcześniej (ten który odpowiada za nawiew). Teraz bezpiecznik ocalał a pozycyjnych brak. Pierwsze podejrzenie pada na manetkę ale chyba czułbym jakiś swąd. Nie mam schematu elektrycznego, nie wiem czy jest jakiś stycznik załączający światła i gdzie ewentualnie go szukać, jakie kolory kabli etc., żeby zaoszczędzić sobie rozcinania wiązek, szukania z miernikiem na ślepo.
  5. Przy włączeniu świateł przełącznikiem manetki kierunkowskazów powinny się świecić również światła pozycyjne z tyłu, przodu (przynajmniej tak to działało do tej pory) a nie tylko główne/drogowe z przodu. Klawiszem na kolumnie kierownicy włącza się światła postojowe jeśli chce się żeby świeciły po wyciągnięciu kluczyka. Fajne to było, bo po wyciągnięciu kluczyka nie trzeba myśleć o wyłączeniu świateł.
  6. Byłem tu już, witałem się ale to było zaraz po zakupie auta. Jednak kiedy nic się nie psuje, to i z forum korzysta się nie za często. Jako, że pamięć już nie ta, to i hasło, nick uleciały z głowy
  7. Taki mądry to i ja jestem. Nie na tyle jednak żeby wiedzieć co mi spaliło w aucie
  8. Witam! Po przejażdżce z pożyczoną przyczepką która jeździ na codzień z Niwa w moim foresterze 2001 nie działają światła postojowe. Zapomniałem się, bo kiedyś już był taki problem ale wymieniłem bezpiecznik i było ok. Co mi mogło spalić i gdzie tego szukać? Po wciśnięciu klawisza na kolumnie kierownicy świecą ale tylko wtedy Andrzej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...