nerd

Ciary chodzą po plecach... milion czynników musiało się dopasować, a jednak się udało... niebywała sprawa! FORZA Robson!!!

Osobiście obstawiałem, że Ogier przyciśnięty do muru zacznie popełniać błędy i szlochać Malcolmowi w rękaw. Nic podobnego się nie stało i udowodnił, że jest po prostu mocny w każdym aspekcie. Co moim zdaniem ostatecznie zamyka usta niedowiarkom (w tym mi ) co do jego kwalifikacji na mistrza świata. Gratulacje dla Seba i oby w przyszłym sezonie miał godnych rywali, a wszystko wskazuje, że będzie miał.

To pewnie stare przyzwyczajenia, że do tej pory wszystko było już pozamiatane. Oby w przyszłym roku poszli po rozum do głowy.

Na szczęście Thierry wrócił do gry, bo już wyglądało to słabo. Będzie ubaw jak ich na końcu Tanak pogodzi.

No to mamy spin Ogiera i spadł za Thierrego w generalce o 2s. Będzie wojna do samego końca.

Nie przepadam za F1, ale oglądałbym nawet krykieta jakby Robson grał. Przekozak jest i basta. Nie wierzę, że to się dzieje na moich oczach.

Brawo Lappi! To się nazywa wejść do WRC z przytupem.

Jakby Lappi to wygrał, to byłoby mega, ale obawiam się, że młodzieńcza fantazja go może ponieść... obym się mylił.

Hmmm... jakby tak Robcio zasiadł w pancerwagenie...

Godny następca Colina nie ma co. Brawo Kris!

Jak nie przepadam za Madsem, tak dla mnie był bohaterem Szwecji. Napinka na Colin's Crest mega! "I lost the line on the corner before the crest, got on the snow and lost speed," Ostberg explained. "I was thinking about he jump all the way through the stage so I was really upset. Of course I wanted the record - it was the most important thing in the world! I couldn't stand up to the pressure, apparently..."

Co za rajd! Nigdy tak wielu nie zawdzięczalo tak wiele jednej mądrej decyzji, Dzięki VW!

Brawo Ott!!!

Evans ciśnie, 2.4s lepiej do Neuvilla na 1-szym splicie

Thierry ogeiń na tłoki!!!