-
Postów
29 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez Katkar
-
Łódzkie spotkania, może by tak jakąś tradycję wprowadzić???
Katkar odpowiedział(a) na Han Skolo temat w Spotkania Forumowe
koło nas stoi też czasem stary outback w takim bordo kolorze ;], ale to nie nasz. Koliberek ponoć spoko przedszkole -
Kobito! http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/10772-łódzkie-spotkania-może-by-tak-jakąś-tradycję-wprowadzić/?p=2229720 myślałam, że wątek łódzki umarł a tu proszę
-
Pozdrowienia dla srebrnego legasia, stojącego wczoraj około 17-18 na Strzelców Kaniowskich pod apteka, osaczyliśmy Cię z odrobiną ja imprezą a on forkiem
-
Pozdrawiamy wlasciciciela srebrnego forka turbodziadka co nas przylapal na leclerku jak tankowalismy ). Siedzialam w aucie ale zaparowalo i Cie nie widzialam.
-
Obmrugał mnie dziś w Łodzi na ul. Wólczańskiej, ok. godz 8:45 passat (tak mi się zdaje bo widziałam go tylko we wstecznym lusterku) jeśli to były pozdrowienia to odpozdrawiam kierownika. Najpierw pomyślalam, że coś nie teges ze światłem stopu, a już pod praca wpadłam na to, że to może był posiadacz subaraka under cover :D. Sorry slisko było i wcześnie.
-
Łódzkie spotkania, może by tak jakąś tradycję wprowadzić???
Katkar odpowiedział(a) na Han Skolo temat w Spotkania Forumowe
@@odrobina, ja tam jadę swoim , będzie pretekst żeby umyć -
Szukam chętnych na wyjazd samochodami Subaru do Bułgarii
Katkar odpowiedział(a) na Submath temat w Nasze podróże
@@odrobina, ewentualnie Maroko, jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji co do kierunku na rok 2015 -
@, to Ty jechałeś wczoraj Aleją Włókniarzy forkiem MY14?
-
piotr13 odpozdrawiamy, widziałam machanie, ale dotarło to do mnie dopiero jak Cię dogoniłam przy Zielonej. Codziennie tamtędy śmigasz?
-
czynny żal wchodzi w grę do momentu jak sam pójdziesz złozysz deklaracje i opłacisz podatek. Natomiast jeśli US sam się dopatrzy Twojego zaniedbania i wezwie do zapłaty wówczas czynny żal nie pomoże.
-
Łódzkie spotkania, może by tak jakąś tradycję wprowadzić???
Katkar odpowiedział(a) na Han Skolo temat w Spotkania Forumowe
1. Skolo 2. Katkar 3. Odrobina -
Ostatnio sie natknełam na niego, obeszłam dookoła czekając na kogoś, wyglądał całkiem fajnie, ma naklejke samochodowy rajd kobiet, aż cyknełam fote post a picture
-
Łódzkie spotkania, może by tak jakąś tradycję wprowadzić???
Katkar odpowiedział(a) na Han Skolo temat w Spotkania Forumowe
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3543077,pomorze-ukradl-samochod-z-dzieckiem-w-srodku-i-rozbil-sie-na-autostradzie-a1-zdjecia,id,t.html -
Ew. sprężarka. Mnie jak się zaczęła zacierać to przy przyspieszaniu też dziwne dzwięki spod maski dochodziły. Poza tym czuć było ewidentny spadek mocy. Ja mu w gaz, a on nic .
-
też używałam benzyny ekstrakcyjnej, szału nie ma zostały lekko brązowe plamki - odbarwienia - ale u mnie ten asfalt to jeszcze pamiątka po poprzednim właścicielu więc troche na aucie było.
-
Nie no Ty twierdzisz, że jest niemożliwy. Do Kosova nieważne skad się bedzie wjezdzało najpierw będzie kontrola kraju z którego wyjeżdzasz a potem kontrola kraju do którego wjeżdzasz więc jak najbardziej kosovskie przepisy są tu na miejscu. Skoro zgonie z nimi możesz do Kosova wjechać na dowodzie to możesz, a inna rzecz czym się wylegitymujesz wyjeżdzając z kraju w którym przebywałes np. Macedonii czy Albanii czy Serbii.
-
Ok, nie zauważyłam, tak czy inaczej przejazd Serbia -> Kosovo -> Albania zupełnie możliwy (co organoleptycznie sprawdził @szczur75) Ty robiłes trasę w przeciwnym kierunku i jak słusznie ktoś napisał według serbskich celników wjechałeś do Serbii nielegalnie (przez Kosovo które wg nich jest częścią Serbii), stąd zapewne problemy i konieczność objazdu. Natomiast słusznym pytaniem jest kwestia pieczątek z poprzednich lat z przejazdu np. Albania Kosovo Albania, albo Macedonia Kosovo Macedonia czy to może stanowić problem przy trasie Serbia -> Kosovo - > Albania? Dlatego ja spróbowałabym pokonać tym razem granice na dowodzie.
-
Pytałeś czy jestem pewna więc odpowiedziałam, że jestem pewna. . The foreign citizen has the right to stay in Kosovo for 90 days only. After 90 days he/she must report to the Directorate for Foreigners at the Kosovo Police, otherwise his/her stay will be treated as an illegal for violating national law. Foreign citizens, subject to visa regime but bearing a valid multiple entry Schengen visa, may enter the Republic of Kosovo and stay up to 15 days without having to obtain a visa. As of May 08, 2013, citizens of the EU member states, with a valid travel document, may enter transit or stay for 90 days and leave the Republic of Kosovo even with a valid Identification Card. Ze strony kosovskiego MSZ
-
Tak jestem pewna. My wjeżdzaliśmy akurat do Kosova od strony Macedonii a potem z Kosova do Albanii (wyjeżdzając z Kosova w stronę Albanii w ogole nie było granicy kosovskiej żadnych kontroli ze strony kosovskich celników itp tylko od razu albańskie okienko). Czyli Serbia -> Macedonia - > Kosovo -> Albania. Dwa lata temu byliśmy w Albanii i Serbii więc mieliśmy pieczątki z tych krajów w paszportach. Co do OC owszem nasza zielona karta nie przewidywała Kosova więc na granicy płacilismy 30 euro za zieloną karte na Kosovo (nie wiem czy zasadą jest że PL zielone karty Kosova nie obejmują może ubezpieczyciele wydają osobno zieloną karte na kosovo nie dowiadywałam się, warto przed wyjazdem dopytać 30 euro to całkiem sporo jak na tamte rejony). Jak ktoś się obawia można kombinować z wjazdem do Serbii na dowód bo ze strony MSZ wynika że można, do Albanii zresztą też na dowodzie można (dziwne). http://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/wizy/ a stąd http://www.mfa-ks.net/?page=2,158 wynika że do Kosova na dowód też można więc o ile Serbia nie ma wspólnej bazy wjazdów i wyjazdów z Kosovem czy czegoś podobnego to z uwagi na brak pieczątek w dowodzie cięzko będzie sprawdzić skąd i dokąd jedziesz
-
Pozdrowienia dla wlasciciela srebrnego bloba na rejestacji EL ktory stoi wlasnie na wieckowskiwgo miedzy strzelcow pogonowskiego od dwoch subarakow stojacych za rogiem
-
Zależy czy chcesz dojechać szybko, czy krajobrazowo. My za pierwszym razem jechalismy przez Słowenie, Chorwacje i Czarnogórę, ale to była tzw. objazdówka. Wówczas wjazd do Albanii od strony jeziora szkoderskiego był lekkim szokiem, bo zaraz za granicą skończył się na chwile asfalt, a i samo poruszanie się np. po szkodrze wsród Albańczyków który dopiero co zdali (albo kupili) prawko tez było wesołe. Od tamtego czasu mineły niecałe 2 lata, a Albańczycy ruszyli z kopyta z budową dróg, ponad połowa tych które w 2012 były szutrowe jest już pokryta dobrej jakości asfaltem. W tym roku jechaliśmy przez Czechy, Słowację, Węgry, Serbie, Macedonie, Kosovo do Albanii, a potem dalej ale to jakby już mniej istotne (można bezpośrednio Serbia - Kosowo - Albania ale my lekko nadłożyliśmy z uwagi na chęć ponownego odwiedzenia Skopje). W zasadzie non stop autostrady. Napewno od granicy kosowsko-albańskiej jest super autostrada (mimo że nie wynika to z google maps) która kończy się na wysokości Lezhe, zwęża sie na jakies 50 km w jednopasmówkę, a później wraca znowu droga w typie dwa pasma. Jeśli chodzi o Durres to cóż z dwojga złego wolałabym Sarande albo Ksamil, ale żeby tam dojechać trzeba się przebić przez przełęcz llogarską. Średnia prędkość na odcinku Vlore - Saranda circa 50-60km/h (góry - droga przyzwoita). Nadrabiają widoki i piękna plaża, którą widać zjeżdzając z solidnej górki za Vlore. Niestety w tym roku drogę do plaży już asfaltują więc co raz więcej stonki się pojawia. Mimo to siedzieliśmy tam dwa dni i odległośc między naszym stanowiskiem plażingowym a stanowiskiem sąsiadów ok. 50m
-
@odrobina zapewnie odpozdrowi osobiscie Zgadza się, widziałem, odpozdrawiam jak bym czytal posty uwazniej to bym pewnie wiedzial ze Impreza dolaczyla do Forka.. pozdr P Czasem staremu pożycze żeby mu smutno nie było zwłaszcza jak forek był miesiac na upg wakacjach.
-
14tego bedziemy w Stambule jak forek pozwoli ;]]
-
@odrobina zapewnie odpozdrowi osobiscie
-
. Owszem zdarza się w 2.0 n/a również, a raczej należymy do spokojnych użytkowników dbających o auto i robiących wszelkie rzeczy na czas i wg. zaleceń, a nawet częściej. Aktualnie forek czeka na splanowane głowice i mamy nadzieje odebrać go w przyszłym tygodniu od mechanika i jechać na spóźniony urlop.