spoko forum jest po to aby sobie podyskutowac. Ja natomiast mam odmienne zdanie ze wzgledu na to ze rowniez pare samochodow nowych juz mialem i wiem ze jak je sprzedawałem to nie były w stanie salonowym pomimo ze zawsze były garazowane a o auta staram sie dbac ( ryski wgniotki parkingowe pomimo liste bocznych, cos tam stukało czy pukało bo sie wyrobiło, plamki od kawy na siedzeniu tez byly, jakies tulejki w zawieszeniu do wymiany, porysowane plastiki w bagazniku od wkładania wyciagania walizek) Niestety jak auto jest normalnie uzytkowane to sie po prostu nie da utrzymac stanu salonowego. Co nie zmienia faktu ze faktycznie czasami mozna wyrwac np od dbajacego znajomego auto w bdb stanie - ale nie w stanie salonowym. Jednemu takie pierdoly jak porysowany lakier czy plastiki przeszkadzac nie beda innemu beda. Zreszta cena zalezy od marki auta te bezawryjne tzn. Honda czy Toyota trzymaja cene.