Auto zostało sprzedane , mam więcej problemów niż zastanawiać się czy lpg mu zaszkodziło , niemam czasu i sił żeby biegać po pseudo mechanikach którzy niewiedzą jak ustawić zawory w Subaru naciągają mnie na uszczelki za 350 zł a po wszystkim mówi , a myślałem że się ustawia na śrubki i na dodatek obwinia Japończyków , a nie swój niedouczony łeb , z mojej strony to już więcej nie założę lpg , nie ze względu na usterki , ale jest wiele problemów tu gdzie mieszkam np : stacje oddalone o 15km , jak jadę do polski zostaje mi tylko prom bo na pociąg autem z lpg niemożna , w legacy siada tył tak nisko ze oślepia kierowców na normalnym ustawieniu świateł pokrętło na 0 - nowe zawieszenie tył całe + kolumny , dodać jeszcze pasażera i bagaż - masakra , strata mocy najbardziej odczuwalne przy wyprzedzania trzeba non stop przełączać na bp żeby nie wpaść na tira , koło zapasowe traci miejsce zamieszkania , powiem tak auto ma służyć do jazdy a nie wiecznego kombinowania , a na koniec dodam że to nie Subaru zawiodło mnie tylko ja Subaru a mianowicie brak odpowiedniego mechanika , a ci co tak wypisują że to wina lpg niech zmienią forum , bo to forum techniczne , jak to mówią " w każdym cyrku musi być klaun " nawet nieudzielil sensownej odpowiedzi , wydaje mi sie , że brak wiedzy sprowadza do nagonki na lpg , ja miałem usterkę spowodowaną brakiem regulacji a nie zasilania lpg , dzięki reszcie chłopaków za wsparcie i porady . Dodam , że auto zostało sprzedane z ujawnieniem wszelkich usterek i nawołuje wszystkich do podobnych czynów , pomyśl zanim sprzedasz , na ludzkiej krzywdzie się niedorobisz , a niektórzy zbierają kasę długie lata na to wynażone auto !