Skocz do zawartości

Szkielet

Użytkownik
  • Postów

    133
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szkielet

  1. Super, to może faktycznie na niemca skoczę
  2. Pewnie wiesz co piszesz:) Tylko nie wiem, czy to nie ironia:)
  3. Witam, pewnie jest to już gdzieś, to może mnie przekierujcie. Chciałbym zaliczyć tegoroczny Rajd Finlandii. Czy ktoś ma jakiś pomysł na wspólny wyjazd fajną ekipą? Jakieś porady, jak najlepiej, najfajniej? Dzięki
  4. Mam dokładnie takie samo wrażenie. Widać, że ten sezon pod górkę. Może jakoś się wszystko ułoży.
  5. Robert jest, myślę że wciąż, produktem marketingowym. Nie mówię o Polsce, tylko o świecie. Trudno mi ocenić, jaka jest jego rozpoznawalność poza naszym krajem, ale wydaje mi się, że jest trudnym partnerem do współpracy. Nie staję po niczyjej stronie, ale skoro taki zawodnik nie ma angażu do fabrycznej ekipy, to myślę, że może coś być.
  6. Prawda jest taka, że zależy od nastawienia. Na wszystkim można walczyć. A czy jest szansa na top 10. wg mnie mizerna, skoro Damian Łata był pierwszy do Elmocie w klasie (do czasu jakiegoś błędu), a na PSB był drugi czy trzeci.
  7. Da, wbrew pozorom w realu trasa jest dość czytelna Tak, nie ma problemu, jednak z doświadczenia powiem, że nie ma porównania jeżeli jedzie się z pilotem. Może to moje gapiostwo, ale jednak zapamiętać po dwóch zapoznaniach w pojedynkę trasę tak, żeby ją przejechać, nie jest problemem, jednak żeby ją jechać pewnie i szybko, już jest. Kiedy jechałem z pilotem, nie balastem: to był dużo większy komfort. Szczególnie jeżeli jest to pilot, który także doradza technikę jazdy.
  8. Grubo, ja spuszczę powietrze z zapasu Nie zapomnij przed startem wypsikać płynu w spryskiwaczu Mądrego to i dobrze posłuchać Powiem Wam, że profesjonalizuję się z każdą następna rundą
  9. Grubo, ja spuszczę powietrze z zapasu
  10. A co sądzicie o Elmocie (Krauze)? Może być fajna rywalizacja. Habaj, Grzyb, i Nivette to mega zaskoczenie. Niestety Oleksowicz to moim zdaniem Prokop polskich oesów, a Kuchara nie wiem czy stać na wygranie rajdu. Nie ma moich zawodników, ale myślę, że ten sezon będzie naprawdę ciekawy. Tak samo w ośce. Szkoda, że niektórzy zawodnicy, jak Janek Chmielewski nie maja budżetu.
  11. My też som:) za 3 zł podrabiam kupony na kiełbaskę
  12. Ja bym się nie śmiał. Na tym to polega, a przynajmniej dla niektórych. Prawda jest jaka jest, to Prokop jest 4 w tym rajdzie...
  13. OOO, pozdrawiam kibiców. Jeżdżę dla nich
  14. Kiedyś SuperOes w Poznaniu to było "Panie ale jazdy", Bednary trochę to przewartościowały. Trzeba się cieszyć, że jest tyle możliwości do wyboru i jeździć. Na kolejnych Bednarach układają trasę o długości 8,5km na przejazd, wcześniejsze to było około 6-6,5km Szkoda że nie mogę tego pojechać Będzie mega fajnie. Każda jazda jest fajna. To pokazuje ile ludzi chce się porównywać. Wszędzie tam, gdzie PZM-ot się nie wtrąca jest nieźle.
  15. to cykl zawodów, mega fajnych i polecam gorąco.
  16. Czołem forumowicze. Też sobie byliśmy na starciu. Lubię Kielce, ale jakoś powiem Wam, że byłem na Bednarach i mam takie wrażenie, że tam przy 120 załogach (oczywiście wartość początkowa, ponieważ ze startu na start odpadały) było na początku 6, a obecnie 5 przejazdów mierzonych i każdy po około 6 minut. Dwa zapoznawcze dodatkowo. I tam ma się wrażenie potężnego wyścigania. Tutaj jednak nie. Moim zdaniem proporcje przejazdów mierzonych do wolnych były lekko zaburzone. Co sądzicie?
  17. Brawo. Koniecznie! Zabawimy się grubo:)
  18. Jadę se Krakenem. Tylko nie umiem załączyć tak ładnie jak Wy. https://www.youtube.com/watch?v=YPmxV4oJnAU&feature=youtu.be A tu Kajmanek w Evelinie. Pamiętajcie, gdyby były na sprzedaż, nigdy nie jeżdżone w sporcie. https://youtu.be/ORGSWxC7ymw
  19. No tak, jedna moja i jedna Arka:) Żeby wyglądać bardziej pro, kopiemy w opony...żeby jajca odkleić Zblokował mnie mentalnie:) Jak wyrwał, to jechałem w dymie z opon za Bębnem:)
  20. Niestety na Bednary wpadają poważnie porobione Eveliny, do których Subaraki nie maja podejścia Jest Yeti i długo, długo nic. Na totalna amatorkę dobry driver w Subaru starczy nawet na mocniejsze EVO ale w przypadku mocno skoksowanego EVO+dobry driver no to pozamiatane. Ja to wszystko rozumiem i zdaję sobie sprawę. Ja jeżdżę cywilem ale mam mega zabawę chociaż pekluja mnie nie tylko potwory. Ale czemu, nawet jak nie ma ktoś szans na zajęcie pudła to nie przyjeżdża, przecież to w niczym nie przeszkadza, żeby dobrze poupalać.
  21. Słuchajcie, mam postulat do załogi nr 3, która ewidentnie blokowała mnie na trasie. Panowie, tak się nie robi, taki biały jakiś... Poważnie, to serdecznie tam zapraszam ponieważ nawet jeżeli są slasherzy potężni, to zawsze miło porównać się do siebie. Dużo dobrej zabawy, dobrych driverów i mega trasa. Nawet serią można się pobawić, chociaż nie z kolegami co zieją ogniem:). Dziwi mnie tylko, że patrząc na Plejady, gdzie jest tyle załóg, takie przygotowania (mam tu na myśli trasę szosową) tam mało jest załóg w Subarakach na Bednarach? Czemu, bo są słabsze od evo, bo nieprzygotowane? Ciekawi mnie to, ponieważ jeżdżę na Plejady od 7 lat i te trasy to nie trasy (z całym szacunkiem do całej imprezy) w porównaniu do np Bednar. Tutaj można się naprawdę wyjeździć. Bo dla mnie np ponad pięć minut w samochodzie przejechane na "ostro" nie da się porównać z 15 sekundami.
  22. A czy ktoś wie, czy lalcerniki obsadziły swoja klasę w komplecie?
  23. Czołem wszystkim zatem witamy wśród, jak to określił Cybel, Władców Panewek:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...