Skocz do zawartości

R-nest

Nowy
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez R-nest

  1. 31 minut temu, Thomas napisał(a):

    Sasiadowi konczy sie leasing na BMW M2. 3 lata, okolo 60kkm nalotu. Olej wymieniany co 10kkm. 411KM, 6-cyl, dwa turbo. Czy jestes zainteresowany? Mam dopytac o szczegoly?

    LPG raczej nie ma...

    Tomek

    oj nie, w tym wypadku nie ma co zawracać sąsiadowi głowy... to niestety nie ta półka cenowa... raczej stare sprawdzone nastoletnie konstrukcje:)))

  2. Witajcie, jak w temacie - może ktoś ma zbyciu sprawdzony i uszanowany pojazd typu Hothatch. Najlepiej z LPG. Raczej te starsze generacje tj.:  Honda Civic Type R VII, VIII gen, Accord Type S VIII gen, Clio Sport, Megane RS, Citroen VTS. Nie interesują mnie auta na tor. Ma to być sprytne autko do codziennej jazdy. Dziękuje za wszelkie informacje;))

  3. Jakaś straszna klątwa na tym egzemplarzu ciąży.. kupić, zrobić generalkę, max doposażyć i sprzedawać po 6 miesiącach... Coś mi tu grubo śmierdzi... Ew naprawdę jakiś armagedon spotkał właściciela... A tak bajdełej to za kasę jaka się przez to auto przewinęła to można by już pewnie się za jakimś fajnym WRX z USA rozglądać... Subaru World:D

    • Lajk 1
  4. 8 godzin temu, orm napisał:

    jak BTC przebije 50 000 usd ulica wróci do krypto moze nawet ci co umoczyli i ucielki ze stratami? 

     

    ja dalej Diamonts hands :)

    to wg mnie musisz się na te diamentowanie nastawić:) to tylko odreagowanie... a przed nami jeszcze okres akumulacji:) Wieloryby nie zrzucają swoich BTC przy 60 żeby je odkupić przy 30... ale will see... są ludzie wpatrzeni w on chain data... które jest bycze i nagania ulice do zakupu.. ja patrzę na całokształt. Wg AT powinniśmy niebawem dostać 5 fal w dół:) więc trzeba mieć to na uwadze.. ale nie jest powiedziane ze okres akumulacji musi trwać rok... Po mocnym wejściu instytucji  cykl znacznie się skrócił... Jak top mawiają jeździć - obserwować:D

  5. 30 minut temu, _scooby_ napisał:

    Ten zestaw kosztuje ok.40 EUR ale są na rynku o połowę tańsze.

    To nie była osobista wycieczka, a raczej śmieszkowanie z cen tej firmy;) swoją drogą 80 PLN za kapselek i parę trytytek to też kosmos;)

    • Lajk 1
  6. Wyjmij czujnik poziomu paliwa... najczęściej jest w okolicach pompy i postaraj się go przeczyścić preparatem typu "Kontakt" .Sprawdź także czy Ci bak nie rdzewieje... ja miałem podobną przypadłość i spowodowane to było rozpuszczoną w paliwie rdzą.. Korodować może zbiornik jak i ta rura od wlewu do zbiornika

  7. 12 godzin temu, Quasi napisał:

    A mi np. brakuje w ofercie dużego rodzinnego Vana (coś w rodzaju Hondy Odyssey czy Toyoty Previi) Skoro Subaru ma się kojarzyć z bezpieczeństwem to ten target jest akurat. Chyba nikt bardziej nie zwraca uwagi na bezpieczeństwo jak rodzice dzieci. Taki duży, przestronny i funkcjonalny "autobus" z oczywistym napędem 4WD wpasowałby się idealnie w niszę. Tylko żeby był ze 4 razy większy od Libero. Tym sposobem Subaru zyskałoby sporo nowych klientów.

    Mówisz i masz:

    https://www.subaru.com/ascent

  8. W dniu 6.12.2017 o 15:30, Grzesiek85 napisał:

    Samochód dalej stoi jeżeli chce go ktoś do ekspertyzy zapraszam...

     

     

    Nie będę tego komentować...ale życzę Ci z całego serca  tego samego może zmądrzejesz . Nie każdy jest tak szczęśliwy jak Ty i ma czas żeby siedzieć non stop na forach...

     

    Problem może dotyczyć większej ilości klientów i ich samochodów o których nawet nie wiece bo nie są zarejestrowani na forum (UOKiK bezpodstawnie takich informacji nie podaje) ...a że subaru to subaru i ma klienta w d...e co pokazało mi nie raz przez 2 lata użytkowania to ina sprawa.

     

    Jak komuś spłonie dom,żona,dzieci w środku  z  Forkiem w garażu może się "obudzi" i dojdzie do niego że coś było na rzeczy i ktoś na forum to opisywał a nie tylko wymyślał problemy.

     

     

     

     

    Twoje auto znajdowało się w tym wykazie UOKiK?? czy to może byś zupełnie inna sprawa... sic sam trzymam swoja w garażu przy domu........

  9. Żadna z podniesionych przezemnie tez nie zostań obalona. Znajdujemy sie w punkcie wyjścia. Wszystko co opisałem miało miejsce a te mydlenie oczu tylko źle świadczy o sprzedającym. Czekam na jego ostateczna odpowiedz w sprawie partycypacji w kosztach naprawy ktore licząc "robotogodziny" wyniosły ponad 3000 pln.

  10. Kończąc temat, z większych spraw które zostały zrobione w osprzęcie (kwoty opiewają tylko na części) : Ori. pompa wody plus Ori. + Prowadnica łańcucha + Ori. Napinacz łańcucha - 1350 PLN, Naprawa alternatora + łożyska rolek prowadzących alternatora - 250 PLN (nie wiem co się dokładnie mieści pod sloganem naprawa alternatora), łożysko klimatyzacji + kółko klimatyzacji + pasek klimatyzacji 300 PLN, Przegląd i regulacja gazu 100 PLN - co do do pokrywy łańcucha rozrządu to uszkodzoną część udało się pospawać - 100PLN  bo tu już kwoty byłby o wiele większe.  Nie wliczając oczywiście tego co jest do ogarnięcia blacharsko i rzeczy opisanych wcześniej oraz kosztów robocizny. Jest parę rzeczy odnośnie wcześniej przeprowadzonych napraw, ale nie chcę tego upubliczniać bo w sumie nie wiadomo który zakład za to odpowiadał. Grunt że ktoś bardzo kocha silikon. Oczywiście przeprowadzona została UPG której koszty były w tym wypadku niestety dla mnie wyższe z uwagi na stan głowic zaworów itd. Wymagały one jakieś innej obróbki. Ne wiem nie wnikam i nie mam ochoty drążyć tematu.

  11. Mocne - niemocne. Opisałem całą sytuacje taką, jaka miała miejsce - nie uszanowano mojej woli odstąpienia od transakcji (co jest moim zdaniem najgorsze)  i mamiono partycypacją w ew kosztach które wyjdą od razu po zakupie. Tak jak pisałem wróciłem autem do Białegostoku dokładnie 6 tygodni temu i od tego czasu stoi ono u mechanika. Dziś notabene go odbieram i zamieszczę opis wykonanych prac - tych ponad UPG o której wiedziałem i się na to godziłem. Jak pewnie zauważyliście nie poruszam kosztów związanych z zawieszeniem i hamulcami oponami etc. Co do tego mechanik nie miał zarzutów. Wszystko związane jest z silnikiem i osprzętem. Jako laik nie znam się na tym, ale już wpadający w rezonans H6 na tyle mnie zaniepokoił że postanowiłem auto odpuścić. Zresztą nie tylko silnik był przyczyną dla której postanowiłem odpuścić. Osoby zainteresowane odsyłam do ogłoszenia i porównania go z defektami które zastałem na miejscu.

  12. Teraz, arkadius 73 napisał:

    Ja akurat zaliczki nie dałem po auto pojechała moja z bratem ,  który był i jest fanem marki  , ale mechanik i znawca z niego żaden , co do forum i adoracji się nie wypowiem  ,

    Ja żadnej adoracji tu nie widzę:) ew luźną, życzliwą  koleżeńską atmosferę ale jak widać to nie wszystko na co można tu trafić.

  13. 11 godzin temu, elmo napisał:

    I tak z 7k zrobiłeś sobie problem na 60k ? :huh:

     

    9 godzin temu, iktorn napisał:

    Wiesz co trochę dałeś ciała. Lepiej na chwilę zamrozić 7 tys i iść z tym do sądu niż 60k i dolozyc z 20k... Jeśli jest tak jak piszesz i masz całą dokumentację zdjęciowa to idz z tym teraz do sądu jest przecież prawo rekojmii

    Akurat o pełnych kwotach nie pisałem ani razu. Po części wynika to z tego, że jak pisałem wyżej auto wciąż czeka na niektóre części i nie znam kosztu całkowitej naprawy a po wtóre to nie chodzi o koszta umowne - na jakie się zgodziłem po długich rozmowach i zapewnieniach telefonicznych a o samo zachowanie sprzedającego podczas oględzin który nie chciał mi zwrócić zaliczki. Nie wspominając już o jego zachowaniu gdy się dowiedział o uszkodzeniach silnika i osprzętu. To właśnie według mnie zasługuje na piętnowanie i dlatego też zdecydowałem się umieścić ten post. Forum to z tego co przez kilka lat zauważyłem wielce odbiega od typowych tego typu portali. Zawsze uważałem że "zrzeszają" się tu ludzie na pewnym poziomie min. dlatego zaproponowałem za poświęcony mi czas oraz rezerwacje auta 250 PLN za 4 dni.....  Jednak myliłem się i to grubo. Po prostu można ten wpis potraktować jako przestrogę i nauczkę. Dla mnie osobiście kosztowną. I mam nadzieje że pomogę tym wpisem innym osobom które decydują sę na jakiekolwiek rezerwacje bez oględzin auta.

    9 godzin temu, vtec napisał:

    ze swojej strony, poruszone tu kwestie mijają się z prawdą. 

    ogłoszenie pojazdu znajduje się w archiwum.

    prośba o nie spamowanie mi wątku i wyczyszczenie przez admina.

    Można założyć oddzielny temat o ile moderacja wyrazi taką wolę.

  14. 22 minuty temu, Herostrates napisał:

    Miałeś pełne prawo żądać zwrotu zaliczki. Sytuacja nie do pozazdroszczenia. A w umowie zawarłeś wpis, że wszelkie koszta innych napraw poniesie sprzedający?

    Jak to mówią mądry Polak po szkodzie. Nie nie mam rzadnych spisanych ustaleń ale po tylu zapewnieniach słownych ile dostałem byłem pewien ze mam doczynienia z porządnym i uczciwym człowiekiem...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...