Skocz do zawartości

piwozniak

Użytkownik
  • Postów

    817
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez piwozniak

  1. Troche sie podepne pod temat, mam zamiar wreszcie zabrac sie za tarasy.

    mam wylany beton pod nimi, na to chyba po prostu poloze pape, regulowane podpory, legary i dechy. Pytanie odnosnie podpor.

     

    Macie cos godnego polecenia?  Musza byc dosyc wysokie, 140 mm o ile dobrze pamietam, przygladalem sie spaxom, ale nie dosc ze potrzebowalbym same podpory to jeszcze dodatkowe nasadki do nich i cena zdecydowanie optymizmem nie napawa a to w koncu tylko kawalek plastiku.

     

    Potrzebuje ich 155 sztuk, co w przypadku spaxa daje nam jedyne 3200 + podkladki za jedyne 2900, czyli 6K za plastikowe pier***niki to lekka przesada, podczas gdy znalazlem jakies na necie za 17 zl za sztuke co wychodzi w okolicach 2.5K, za calosc wiec tego ten...

     

    Ale moze ma ktos jakies doswiadczenia z konkretnymi ?

     

    Dzieki

  2. 3 godziny temu, Henryk82 napisał(a):

    Comarch oferuje sklep internetowy , jest opcja przetestowania za darmo i ponoć współpracuje z allegro.

     

     

    Oj nie polecam.

    :)

     

     

     

    Co do tematu, to zapraszam na PW

     

    za duzo pytan ;) -

    1. co to znaczy "duzy/sredni?

    2. czy ma to byc zintegorwane z czyms z tylu? (jakis ERP?)

    3. co chcesz sprzedawac?

    4. ile produktow?

     

    itd itd itd ....

     

     

     

  3. W Rytrze jest fajna restauracja "Willa Poprad" , wyglada to mniej wiecej tak:

     

    image.thumb.png.727fe952f5483b522d5aa8a185a16082.png

     

    Ale za kazdym razem jak tam jedziemy to mijamy cos takiego:

     

    image.thumb.png.be4c299e614f99e3d7a8db53add41e64.png

     

    I coby z szoku nie wyjsc za szybko, nastepny budynek obok ...

     

    image.thumb.png.1affd3c1e622988056a14943f7525cf7.png

     

     

    ....

     

     

    • Super! 1
  4. Nie ma to jak sie chybcikiem wycofywac i zamiatac pod dywanik przy okazji....

     

    Osobiscie mam kompletnie w tyle co @Aga chciala osiagnac swoja "prowokacja", nie chodzi mi o Zydow, ofiary czerownych kmerow, czy Polakow zamordowanych w Katyniu. Chodzi o to te ze sa pewne elementarne granice, po prostu szacunek dla niewyobrazalnego cierpienia i straty innych, nie wazne kogo, to sa wartosci uniwersalne. To nie jest poprawnosc polityczna do wyzygania, tylko ewidentne przegiecie paly.

     

    O Robert, slyszalem ze matke Ci zgwalcili jak byla mloda, luz, spoko spoko, tak sobie tylko prowokuje... cos w tym stylu.

     

    Haha, sorr, posty poedytowalam, nic sie nie dzieje z checia przyjme bana bo dano nie mialam i tu prosze na dokladke salto ze sruba, haha, prosze sie rozejsc, fajnie jest.

     

    @Aga, wydrukuj sobie tem fajny obrazek (albo inny z podobnym przekazem dotyczacym - wybierz sobie cel, pare Ci wyzej podalem) i idz poprowokowac na ulicy, zobaczymy jak Ci ta prowokacja wyjdzie.

     

    Jak uwazasz ze przesadzilas to powiedz po prostu przepraszam, tak po ludzku, bez heheszkow, a jak uwazasz ze to jest problem innych i chodzi o Twoja wolnosc slowa, o zydow, o poprawnosc polityczna, czy o co Ci tam biega, to trzymaj sie swoich pogladow i napisz szczerze zeby sie wszyscy odwalili bo masz do tego prawo, po co te lawirowanie?

    • Super! 1
    • Lajk 8
  5. OK to zakladajac ze nie interesuja Cie backupy zadnych komputerow, maszyn wirtualnych itd, a chcesz miec tylko backup tego co masz na nas to  kupilbym po prostu drugiego nasa i robil backup jednego na drugiego. Robisz to z poziomu samego urzadzenia wiec nie potrzebujesz do tego zadnego komputera. 

     

     

     

     

    • Dzięki! 1
  6. @STIFF Co do tego jak i gdzie... 

    Na czym masz te dane ktore chcesz backupowac? Czy to jest komputer serwer i te dane masz na dyskach lokalnych, czy moze masz jakies foldery wspoldzielone wlasnie na NASie i chcesz je backupowac, czy moze masz porobione jakies volumeny na nasie i laczysz sie do tego poprzez iscsi a zarzadzasz tym z poziomu os na jakims serwerze? Jak to wyglada?

     

     

  7. W dniu 20.01.2024 o 22:54, _akir_ napisał(a):

    licencjonowanie produktów MS przy tym to bajka ;) 

     

    Tak z innej beczki, dokladnie w poniedzialek musialem re-licencjonowac windows xp z powodu wymiany dysku :)

    I jeszcze jakby tego bylo malo jakis serwisant musial re-licencjonowac aplikacje na tym dzialajaca a zeby to zrobic ten dziad musial byc podpiety do sieci.

    ... XP poprzez LAN do macbooka dzielacego lacze po wifi z telefonem... a wszystko to zlokalizowane na wydupczyskach gornych., pod samym masztem sieci Orange gdzie z powodu ferii i ilosci turystow polaczenie jak w Wenezueli...

     

    I co juz jest dla mnie calkowitym zaskoczeniem..... AnyDesk bez problemu dziala na XP....

     

     

     

  8. 2 minuty temu, conradek napisał(a):

    Jak cenowo wychodzi #1? Jakiego rzędu to są kwoty? :P

    co do #2 to być może sonda świruje, ale to zgłaszała by raczej check, co nie? Bank1 i bank3 to co znaczy? Krotkotrerminowa i długo czy inaczej?

     

    #1 Mysle ze cos w granicach 10K w warsztacie, ja mialem o tyle fajnie ze moglem sobie sam to robic bezstresowo u kompla mechanika, czyli oni mi wyciagneli silnik, montowali cylindry + rzeczy ktorych wolalbym sam nie robic, ale moglem sobie porzadnie wszystko wyczyscic i poskladac bez pospiechu z serwisowka i kluczmi dynamometrycznymi, wiec jak policzylem czesci i ich robocizne to wynioslo to w sumie ok 7K z nowym rozrzadem, wszystko na oryginalnych czesciach.

     

    #2 - Byc moze nie ma tematu, hmmm... wyczyscilem mu pamiec i troche sie sytuacja wyluzowala, popatrzymy jak bedzie na razie nie jest najgorzej, aczkolwoek imho nie do konca OK, nic pojezdze troche i sprawdze ponownie.

     

    Niemniej #3 zostaje bez zmian :/

     

     

     

    ssm1.png

     

    • Super! 1
  9. Czesc i czolem.

     

    Pacjent to '05 Legacy 2.5 SOHC.

    Mial trzy przypadlosci:

    1. Zdecydowanie za duze zuzycie oleju

    2. Dawki paliwa

    3. Rozruch przy minusowych temp.

     

    #1 - Remont silnika - nowe pierscienie, nowe uszczelniacze zaworowe, planowanie glowic, oczywiscie nowe uszczelki pod glowicami, jak i wszystkie inne czyli kolektora dekli przepustnicy itd..

    Ten problem zostal rozwiazany definitywnie. Jest OK.

     

    #2 - Dlugoterminowa adaptacja mieszanki - Bank1 - -14.8%, Bank3 - -55%.  Tu mialem nadzieje ze przy okazji #1 wyeliminuje tez ten problem bo wygladalo mi to na nieszczelnosc ukladu.

    No niestety lipa. Byc moze ciagle jest jakas nieszczelnosc ale nie bardzo mam pojecie gdzie to moze byc i jak to zdiagnozowac. Chyba tylko przy uzyciu dymiarki bo nie widac nic golym okiem, w sensie weze wygladaja OK, zawor PCV wymieniony, uszczelki pod kolektorem wymienione. Byc moze EGR czy inny dziad, nie mam pojecia i bede wdzieczny za sugestie :)

    Ogolnie moze by mnie to jakos nie denerwowalo ale objaw tego jest taki ze jak chce nim przyspieszyc a akurat mam dretwy wyjazd z domu na "glowniejsza" droge to trezba to zazwyczaj robic ... dynamicznie... i lekko sie dlawi.

     

    #3. Irytujace bo tak gdzies od -2 slabo mu sie odpala, czym nizsza temp. tym gorzej, albo raczej do -5 jeszcze jakos pokreci, pokreci i w koncu zalapie, ponizej -5 dupa.

    Akumulator jest zeszloroczny i na pewno naladowany (czyli np laduje sie cala noc). Alle tu moze byc jakis problem bo "wydaje mi sie" czyli nie jestem pewien ale chyba w zeszlym roku odpalal bez wiekszych problemow przy nizszych temp na kablach z innego auta. Nie jestem pewien bo byc moze to bylo przed zmiana akumulatora :/  

    Tak wiec hmm, byc moze to akumulator ale kurcze kreci bardzo ladnie po prostu nie zapala, dzisiaj w koncu zaskoczyl ale musial sie dlugo zastanawiac nad tym :) 

     

    Nie bardzo wiem od czego zaczac zarowno z #2 jak i #3.

    Mam do dyspozycji podobne auto czyli '08 OBK - praktycznie taki sam silnik, oraz SSM wiec moge sobie porownac jakies tam parametry, ale jakies naprowadzenie ze strony szanownego grona bylo by mile widziane bo zimno w garazu jak cholera i srednio fajne jest dlubanie w kazdym mozliwym kierunku jak dupsko odmarza.

     

    Dzieki i dzieki ponownie :)

     

  10. 7 godzin temu, radekk napisał(a):

    I co w tym nadzwyczajnego? Dziwne by było gdyby ona nie działała:P

     

    Czego @tremba nie napisal to to, ze  od 2008 jej nie ladowal, nie moze jej znalezc, tylko czasami, rzadko, w wigilijna noc przy pelni ksiezyca robi "piip" zeby wiedzial ze wciaz dziala i ma niedokonczona partyjke wezyka....

     

    • Haha 1
    • Lajk 2
  11. Tak tez w temacie kontaktonow w oknach i drzwiach - czy tez ogolnie alarmow, porozmawiaj z kims kto to kompleksowo ogarnie, bo temat jest glebszy tzn nie wystarczy (IMHO oczywiscie ) porobic kontaktronow na "jednej petli" , pomysl tez o czujkach dymu/czadu, jakis elektrozawor przy zasilaniu wody ktory moze byc wylaczony w przypadku zalania ktoregos z pomieszczen a co za tym idzie czujki zalania itd...

     

    Ogolnie elektrycy nie zalatwiaja niskopradowych instalacji. Zlota zasada ktorej warto sie trzymac :)

     

     

  12. 19 godzin temu, Rok z Bagien napisał(a):

     

    Jest cała masa ludzi, którzy poddadzą się ślepemu testowi. I usłyszą różnicę. 

    Więc?

     

    Jaki parametr kabla głośnikowego odpowiada za wybrzmienia? A jaki za lokalizację źródeł pozornych? 

     

    Sam słyszę drobne niuanse. W sumie niewarte wielkiej kasy. 

    Dużo większe znaczenia ma, akustyka pomieszczenia, jakość nagrań, usytuowanie kolumn, źródło,  pozycja odsłuchowa i reszta toru.  Wzmacniacz i kolumny. 

     

    Stąd jadę na niezbyt drogim kablu głośnikowym. 

     

    Kolego @piwozniak zdradzisz swój system? 

     

     

     

    Jest cała masa ludzi, którzy poddadzą się ślepemu testowi. I usłyszą różnicę. 

    Więc?

    No wlasnie, moj argument jest taki ze jezeli to beda testy przeprowadzone rzetelnie, bez urabiania potencjalnego klienta to nie uslysza :)

     

    Jaki parametr kabla głośnikowego odpowiada za wybrzmienia? A jaki za lokalizację źródeł pozornych? 

    Zaden.

     

     

    Sam słyszę drobne niuanse. W sumie niewarte wielkiej kasy. 

    Jezeli tak jest w istocie to moze to byc warte nawet i lewa nerke, ale imho tak nie jest ;)

     

    Kolego @piwozniak zdradzisz swój system? 

     

    Eeee, chyba nie mam "systemu" ostatnio bardzo przypadlo mi do gustu polaczenie Marantza 2252 z takimi fajnymi finskimi starymi kolumami firmy advanced audio design.

    I tak jakos sie utrzymuje.

     

    I malo tego przyznam sie do wielkiego grzechu bo mam do tego podlaczony tez maly subik Energy Encore i dwa male glosniki umieszczone dosyc wysoko, wiec w sumie wzmacniacz + piec glosnikow, dziwnie to sie wydaje ale brzmi bardzo milo i co najwazniejsze mi sie podoba. 

     

    Natomiast co wtorek mam wielka przyjemnosc posluchac McIntosha MA9500 z Herbethami M40.3 i tutaj faktycznie slychac dym unoszacy sie z cygar w klubie jazzowym ;) Cos wspanialego. Minusem jest to ze ja bardzo lubie rocka z lat 70 a czesto te plyty nie sa jakos swietnie nagrane i to slychac bardzo :)

     

     

  13. 49 minut temu, Adam12 napisał(a):

     to się nie odnosiło do kabli. One nie potrzebują nic więcej niż odpowiednia średnica i duża zawartość miedzi. Reszta to marketing. Elektronom bez różnicy, w którą stronę załamują czasoprzestrzeń. :)

    Miałem na myśli klasę sprzętu. Osoby z wprawionym i znacznie lepszym słuchem np. muzycy czy kompozytorzy wyłapują różnice brzmienia niedostępne dla przeciętnego słuchacza. Oczywiście też do pewnego stopnia....

     

    Chyba ze maja juz swoje lata i nie slysza tak dobrze wszystkiego ;)

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...