Skocz do zawartości

Mirek 67

Użytkownik
  • Postów

    150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mirek 67

  1. Witam Wziąłem się za wiązkę z diesla co widać na poniższych zdjęciach. Dłubania już jest sporo a ile jeszcze zostało !? Część wiązki z komory silnika już mam w kabinie (główne gniazdo silnika). Przemysław, czy muszę wyjąć całą wiązkę? bo mam problem z demontażem całego panelu ogrzewania (za nim idzie wiązka od ECU do kierownicy i bezpieczników). Odkręciłem śruby/nakrętki mocujące skrzynkę (chyba są tylko 3), ale wygląda że rurki ogrzewania i klimy ją trzymają na miejscu. I tu pytanie - czy da się skrzynkę zdemontować lub zluzować by wyciągnąć wiązkę kabli bez rozszczelnienia/rozpinania układu ogrzewania i klimy?
  2. Mirek 67

    Dojazdówka (ze spec'a ?)

    Witam Z tą jazdą na pełnej prędkości to jest tak - by średnica zewnętrzna zastępczego koła była taka sama jak "sąsiada" (a właściwie jego obwód), bo układ różnicowy/AWD może robić problemy. W przypadku napędu subaru powinno się wziąć pod uwagę wszystkie 4 koła a nie tylko sąsiada na osi. Na własnej skurze przekonałem się jak pewnej wiosny, podczas kolizji uszkodziłem z przodu jedną oponę - więc załorzyłem 2 nowe opony a z tyłu pozostawiłem jeszcze z porzedniego sezonu (też letnie - tkie same jak nowe), które były zdarte może nawet nie w połowie. Jak po sezonie zmieniałem kołana na zimowe - to już wszystkie 4 były równo zdarte - właściwie to tylko te nowe zdarły się do wysokości tylnych. A wracając do tematu - nie mam miejśca na zpasowe 4 koła w garażu (swoje, żony i jeszcze z jednego auta) - więc po 3x3szt. to i tak lepiej niż 3x4szt. Poza tym dojazdówki zawsze mają po x lat, a tak wymieniam je na bieżąco.
  3. Mirek 67

    Dojazdówka (ze spec'a ?)

    Witam Stosuję b.praktyczne rozwiązanie i wydaje si być najtańsze. Można kupić np. na allegro felgi na "zimowy komplet kół" za mniej/więcej 800zł, może nawet taniej (aluminiowe bo stalowych 17 do subaru niema). Na zimę felgi z wyglądu nie muszą być idealne, ewentualne prostowanie felgi to 15/20zł, a to że są trochę podrapane - nie przeszkadza, tym bardziej że w zimie zawsze są brudne (albo szybko po myciu bo śnieg itp.) Jako rezerwa wkładam do bagażnika-do wnęki koło zimowe w lecie , a letnie koło w zimie . Przekładka opon z zimowych na letnie tam i z powrotem na jeden kpl. felg to masakra tak dla felg jak i opon, a koszt to przynajmniej po 2/2.5 dychy z wyważeniem za szt., czyli 80/100zł (x 2 bo na lato i zimę), czyli około 200zł - a to jedna felga alu. Dojazdówka do niczego Ci nie potrzebna bo do wnęki pasuje pełnowymioarowe koło (nawet większe), a w razie potrzeby to i tak masz w zapasie koło, którym możesz jechać z pełną prędkością a nie tylko 60km/g.
  4. Mirek 67

    Dojazdówka (ze spec'a ?)

    Witam Panowie nie wiem jaki z tym problem, bo pasuje koło pełnowymiarowe czyli 17' 215x45 również o wysokości 55 bo taki mam profil w letnich kołach, tylko wyciągnijcie styropiany (zamiast dojazdówki miałem styropianowy wypełniacz i piankę w sprayu do opon) Mam Legasia diesla z 2008r. i wożę pełnowymiarowe koło zapasowe - w zimie to jest letnie koło a po tym okresie wpycham zimowe - styropian z podnośnikiem pasuje do środka felgi. Jest tam ciasno, ale da się wcisnąć.
  5. Witam Ten temat jest pewnie ciągle aktualny, bo samo się nic nie naprawia. W 204- zmieniarka jest bardzo delikatna - konkretnie półksiężyce które trzymają krążki CD/DVD i na końcach mają prowadnice ślizgające się po ślimakach. Jak przeskoczy na ślimaku lub co gorzej złamie się ta delikatna końcówka to będzie problem z parkowaniem CD na laser i mamy błąd. Miałem taki problem po wypadku i było d.dużo z tym "zabawy" (dorabianie i klejenie końcówek półksiężyców i dużo zabawy żeby ustawić karuzelę mechanizmu) Półksiężyców nie ma nigdzie w sprzedaży (przynajmniej w 2012r.) Mamy już 2019r - czyli 7 lat od naprawy i dalej działa (podstawa to dobry klej - poxispol dwuskładnikowy, czyli żywica epoksydowa szybkoschnąca). Czyszczenie lasera to kolejny problem (mam na myśli nie soczewkę lasera bo to "pikuś" lecz pryzmaty pomiędzy laserem a soczewką) Jest w Nowym Sączu gość, który czyści lasery sprzętu audio za b.małe pieniądze i co najważniejsze prawie zawsze mu się to udaje (problem jest, jak ktoś podkręca prąd podkładu lasera bo to prowadzi nieuchronnie do jego bezpowrotnego uszkodzenia i w konsekwencji do wymiany i większych kosztów). Nie powinniśmy na forum kogoś reklamować, ale ten gość to robi naprawdę dobrze i szybko. Sam jetem z zamiłowania elektronikiem i trochę się tym bawię, ale za takie małe pieniądze (o ile dobrze pamiętam to poniżej 50zł nie podjąłbym rozbierania samochodowego radia i czyszczeniem pryzmatów lasera).
  6. ZWitam Złącze ECU jest zupełnie inne. W dieslu jest duża podwójna wtyczka a w Ej204 są cztery. Prawdopodobnie muszę "wyharatać" wiązkę z anglika i adaptować ją do diesla (mam dawcę kompletnego-jeżdżącego anglika) Przewody paliwowe i elektryka pewnie do przekładki ewentualnie cały zbiornik (od dawcy) Jak by ktoś chciał - mam wkładkę serwisową (opis) diesli subaru 2008 /2009. Poniżej kilka zrzutów.
  7. Witam Mam już schematy elektryczne benzyny i będzie masakra z kablami. Uparłem się zrobić swapa, więc muszę sobie poradzić. Schematu licznika diesla nie mam, ale wygląda na to, że jest prawie identyczny bu zegary działają, tylko IMO... blokuje, no i komunikacja z zegarkiem/ komputerkiem pokładowym wariuje bo się "nie mogą dogadać"
  8. Tak czy inaczej muszę sobie z tym poradzić. Puki co przeglądam schematy instalacji do przepięcia EKU Mam dokładną specyfikacje dla EKU diesla ee20z, ale nie mogę wiele znaleźć dla ej204.
  9. Skwaro, tyle że u mnie w aso powiedzieli że się nie da ;( więc muszę szukać po forach kto sobie z tym poradził.
  10. Witam Jak wypiąłem jedną z wtyczek na liczniku (tę większą) to wyświetlił mi się błąd na komputerku pokładowym. Oczywiście zegary licznika też nie działały, po ponownym wpięciu było OK
  11. Już jest ciemno, więc zrobię jutro. Sorry że dopiero teraz wklejam te zdjęcia, ale nie miałem czasu. W kombi są typowe opony dla legasia - 215/45/17 a w czarnym sedanie - 215/55/17. Czarny stoi bez silnika dlatego ma przód wysoki, ale wydaje mi się że i tak lepiej wygląda. Co do komfortu jazdy - to wcześniej pisałem.
  12. Mirek 67

    Zegary Legaś IV

    Obrotomierz w dieslu jest do 5tyś a w benzynie do 8tyś. i tak dla normalnej jazdy to wystarczy a o ile lepiej wyglądają z czerwoną obwódką. A tak w ogóle to licznik z diesla EU mam a do benzyny musiałbym kupić, bo nie lubię wskazań w milach.
  13. Witam Do swojego legasia diesla założyłem na lato najwyższe opony jakie się zmieściły - 215/55/17 i to są najbardziej komfortowe opony. Oczywiście jest odczuwalna różnica na zakrętach (na gorsze), ale na naszych "super drogach" już dwa razy prostowałem felgi. Komfort jazdy jest o niebo lepszy - moje "siedzenie"nie odczuwa każdej dziury w asfalcie . Przy okazji wskazania prędkościomierza były rzeczywiste (porównywałem na kliku GPS-ach). Do ostrej jazdy - na pewno niższe i szersze, ale do długich tras po Polsce (nie mamy za dużo autostrad) zdecydowanie przyjemniejsza jazda jest na wyższych oponach.
  14. Witam To bardzo niebezpieczny objaw!!! Sprawdź filtr paliwa, a najlepiej od razu go wymień!!! Jeżeli układ jest dobrze odpowietrzony i dalej tak się dzieje to koniecznie sprawdź wtryskiwacze. To były pierwsze objawy przed uszkodzeniem silnika, w konsekwencji pęknięcia bloku, obracająca się panewka od strony sprzęgła - generalnie - silnik już złom. Szukałem przyczyny i okazało się że wtryski były "złomy" - mechanik powiedział że to najprawdopodobinej było przyczyną uszkodzenia silnika (nie równa praca wału korbowego-naprężenia/ugięcia-przez to popękał blok, panewka nie dostała smarowania bo rozszczelniły się kanały olejowe - więc ją obróciło). Co prawda sam wał jest prosty, ale popękany blok to złom i praktycznie nie do zdobycia za rozsądną cenę a nowy to 15tyś zł. Napisz czy udało Ci się uporać z tym problemem. Pozdrawiam
  15. Mirek 67

    Zegary Legaś IV

    Nooo, tooo, będę miał trochę zabawy Dzięki
  16. Mirek 67

    Zegary Legaś IV

    Witam Te zegary z czerwoną obwódką wyglądają zdecydowanie lepiej i dla tego chcę je podmienić, tym bardziej że mam taki licznik. Napisz jak odblokowałeś Imo, trzeba było wylutować scalaka? czy w inny sposób? Bawię się elektroniką - myślę, że mógłbym spróbować, więc jak znajdziesz chwilę to proszę o pomoc. Pozdrawiam Mirek
  17. Mirek 67

    Zegary Legaś IV

    Benzyna ma "milowe zegary" i brakuje np.kontrolki kontroli trakcji
  18. Witam Mam podobną sytuację z przekładką z diesla 2008 (EE20Z) na benzynę 2006 (dawca anglik 2.0 benzyna EJ204). Budę mam w zdecydowanie lepszym stanie. Silnik z diesla wyciągnięty, benzyna jeszcze nie, czekam na lepszą pogodę i przeglądam forum czy ktoś dał jakieś wskazówki. Anglik ma klimę jednostrefową i zegary "milowe",nie ma ESP. Podmieniłem zegary w angliku na diesla -ale tylko przechodzi test, wskazuje poziom paliwa i temp płynu, stan licznika ale i nie kręci rozrusznik. Pewnie jest problem z immobilizerem. Mam interfejs do OBDII - VAG KKL, Viaken, mogę podglądać parametry silnika w programie ecuExplorer_v3_0_25 oraz w RomRaider. Mam też Delphi ds150 z programem 2013, lecz w żadnym z tych programów nie udało mi się znaleźć rozwiązania problemu uruchomienia silnika z obcym dla anglika licznikiem. Kolejna sprawa jak zaadaptować inne "obce" układy do anglika - klimę 2-strefy, ABS, ESP, tempomat. Jeżeli ktoś ma w tym temacie jakąś konstruktywną wiedzę - to bardzo proszę o przelanie jej na forum
  19. Mirek 67

    Zegary Legaś IV

    Witam Próbowałem podmienić liczniki w "angliku" benzynie 2.0 (2006r) założyć zegary z diesla EU (2008r). Po przekręceniu kluczyka zegary się testują (wskazówki i kontrolki), licznik wyświetla stan km, ale nie kręci rozrusznik (po wypięciu obu wtyczek - też nie kręci) Po odpięciu większej wtyczki z licznika na komputerku pokładowym (zużycia paliwa) wyświetla się Error (tego też podmieniałem na EU - to samo). Wygląda na to, że jest jakaś informacja w liczniku i blokuje rozruch silnika. Panowie, czy udało się komuś podmienić zegary z sukcesem ?
  20. Mam w swoim aucie zamontowane takie ustrojstwo V-tech (box...coś tam) i podobno ma ponad 180KM. Ile naprawdę? - nie wiem, nie sprawdzałem na hamowni, ale jak turbina wkręca się na obroty (blisko 2tyś) tooo.... ujmuję gazu żeby normalnie jechać (żona mnie strofuje - "nie masz 20 lat i nie popisuj się booo.... mi nie dobrze"), dopiero na 4 biegu auto się uspokaja. Generalnie jeżdżę spokojnie a dodatkowa moc sprawdza się podczas wyprzedzania albo na autobanie, czuć to przyspieszenie nawet do 200km/h potem spokojnie się buja do ~235km/h bo tyle sprawdziłem. Po wyłączeniu box-a auto zachowuje się jak każde inne, może troszkę bardziej żwawe. Pali - od 5,5 - max 7,5 l/100 tak na włączonym jak i wył, box-sie, to zależy od sposobu jazdy, normalnie po mieście 6-6,5l. Moduł był montowany w Krakowie i kosztował koło 1tyś zł + sportowy filtr powietrza Pippercross ~200zł. Czy warto? Ja kupiłem auto już z box-em i nie wstydzę się naklejki że to "desel" bo "źrubki" pod maską aż się kotłują do galopu. Nie mniej jednak trzeba pamiętać że to diesel a nie sportowa benzyna. Zrobiłem już prawie 100tyś km (z 240tyś na liczniku), zmieniam olej co 20tyś i jeszcze mnie nie zawiódł.
  21. Mirek 67

    Radio wyłącza sie....

    Witam Podaj czy gaśnie wyświetlacz, czy tylko radio "milknie"
  22. Mirek 67

    klima-zapach

    Miałem problem z niemiłym zapachem zaraz po wyłączeniu klimy i tylko ją ozonowałem (mam swój ozonator - można kupić za niewiele ponad 200zł) i problem z zapachem już niema!!! (ale kanał na skropliny mam drożny-widać jak kapie na postoju w upalny dzień). Ozonowanie trzeba przeprowadzić 3x w odstępach kilkudziesięciominutowych !!!! Wystarczy włożyć rurkę ozonatora do otworów wlotowych powietrza do kabiny, włączyć najmniejszy nadmuch (obieg powietrza - z zewnątrz, szyby pozamykać) i ozonować zwykle przez 10 do 15min, potem odczekać najlepiej 30min i tak 3x. Na koniec zostawić- niech się „kisi” przez dwie godziny (bo tyle potrzeba czasu na całkowity rozpad ozonu). Na koniec dobrze auto przewietrzyć – jazda z otwartymi szybami, wiatrak na max-a i ma być OK. Jeszcze na drugi dzień będzie troszkę czuć ozon w aucie (jak na basenie) ale na pewno nie będzie śmierdziało stęchlizną. Ozon nie maskuje smrodu ale go rozkłada (gwałtownie utlenia), również grzyby i roztocza itd. spróbujcie czymś innym pozbyć się smrodu po „fajkach” czy z wylanego mleka!!! Trzeba koniecznie dobrze przewietrzyć auto gdyż ozon też działa na wszystkie żywe organizmy, ale z własnego doświadczenia wiem, że w pomieszczeniu o zbyt dużym stężeniu ozonu nie da się przebywać bo „szczypie w oczy i gryzie w gardle”. Używałem wcześniej pianki, ale ozon jest bez porównania lepszy i bezproblemowy w użyciu – nie trzeba „gmyrać” rurką w każdym kanale i mieć nadzieje, że „wlazła” odpowiednio głęboko. Warto kupić ozonator – to cena 2-3 operacji odgrzybiania w warsztacie samochodowym, a i w domu można stosować w wielu różnych sytuacjach. Dodam że nie handluje ozonatorami, więc nie jest to autoreklama!!! a kupiłem na internecie.
  23. Witam Jeżeli temat z 6CD jest aktualny, to mogę coś poradzić - dużo z tym zabawy, ale da się zrobić.
  24. Witam Mam podobny problem, który wynikł po przetarciu tylnej szyby od środka -uszkodziłem jeden pasek (nie grzeje) i sieje zakłócenia w radiu. Jak grzały wszystkie paski na szybie, tych zakłóceń nie było. Jak naprawię tę usterkę to dam znać czy problem ustał Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...