Mam pytanie do osób które u siebie walczyły z wyciem swoich Foresterów. Czy wasze problemy wyglądały podobnie? Wydaje mi się że to nie jest dźwięk wiatru a raczej coś dobiegającego z napędu auta ale chciałem to skonsultować z wami.
W moim Foresterze przy prędkości 150km/h zaczyna coś piszczeć. Im auto bardziej rozgrzane tym częściej dźwięk zaczyna występować i przy niższych prędkościach. Czy ktoś spotkał się już z czymś podobnym?