-
Postów
52 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez damiann
-
-
Panowie, wszystkie wjazdy na jez. Karlikowskie są zablokowane, nie wolno wjeżdżać ponieważ lód jest za słaby. Na lodzie widać świeżą wodę, więc to nie są żarty. Bajka się skończyła:(
-
Wróciłem właśnie z Borowa i podsumuję jednym słowem: bajka:)
Co ważne: trasa jest odśnieżona i fajnie zryta kolcami, z lekkimi bandami. Jezioro jest terenem prywatnym, a całe wydarzenie to trening lokalnych rajdowców. Podobno niebiescy nie mają nic do tego. Wśród przybyłych widać było osoby, które zapewne były organizatorami, problemów z jeżdżeniem nie było, jednakże bez kolców i z wolnym ssakiem byłem najwolniejszy, toteż starałem się nie psuć zabawy szybszym. Domyślam się, że mogliby mnie wyprosić gdybym przeszkadzał.
Planuję jutro jechać ponownie tak aby być o 8 rano, aby wyszaleć się zanim szybsi przyjadą.
-
25 minut temu, owad napisał:
Jutro? Jutro jedziemy na mazury a a chęcią tutaj bym wpadł też. A w niedzielę rano?
Ja oczywiście też chciałem na mazury jechać, ale dla mnie to 270km w jedną stronę i na sobotę po południu już plany są. Dlatego ślizgawka w okolicy 3miasta to zbawienie.
Jak maszyna wytrzyma to będę jutro i w niedzielę:)
-
Dzięki;)
-
Planuję 8-9 być na miejscu.
Oczywiście jeśli da radę tam wjechać "na krzywy ryj".
-
A mógłbyś podać od której strony tam wjechać? Czy ktoś się tam wybiera? Ja chętnie bym przyjechał z rana.
-
A może Zatoka Pucka przy Władysławowie? Ostatnio warunki do jazdy były w 2010r. ale może już zamarzło? Jest ktoś z okolicy i mógłby sprawdzić? Ja dopiero w sobotę będę przejeżdżał.
-
Potwierdzam, widziałem przez lornetkę, że coś w tamtym rejonie Zalewu coś porusza się po lodzie.
Wełniacz, daj znać jakie warunki, czy jest jakiś tor wytyczony, czy da radę jeździć bez kolców?
-
Również bym proponował pożegnać się z walizką. Ja mam podobną sytuację, tylko, że pakuję się do przeciętnego sedana. Poza wózkiem wszystkie bagaże dzielę na mniejsze pakunki, przy pierwszym wypadzie na weekend zdziwiłem się ile można rzeczy zabrać.
-
10 godzin temu, dr.elich napisał:
To co, 2 chętnych już jest?
Mandat wlepili?
Byłem rok temu i od roku planuję ponowny wypad:) Ale ja kombinuję nocleg na miejscu i może jeszcze zabranie rodziny. Z mojej perspektywy podróż to 4-5 godzin w jedną stronę a dodatkowo jak wspominam zeszły rok, to dobrze by było po pałowaniu odpocząć, przeanalizować błędy i następnego dnia zaatakować lód jeszcze raz.
-
Och jaka piękna tafla lodu
Półwysep również liczy na mróz na Kinkajmach...
-
Widzę, że ja jestem dziwny w drugą stronę. Leję tylko zimowy, bo zazwyczaj jak w zimę zaleję to do następnej zimy mi wystarcza. Czyli na rok wychodzi mi mniej niż 5l. Ale fakt, że jeżdżę tylko 10-15 tyś km.
-
W moim przypadku pomogły operacje przy korku na chłodnicy. Wymieniłem na nowy, ale podczas wymiany zauważyłem, że stary nie był dokręcony tzn. był obrócony o ok. 120 stopni a pełne dokręcenie to obrót o 180 stopni. Tak czy inaczej, była to pierdoła, która rozwiązała problem z bulgotaniem po odpaleniu:)
-
Mam odgłos przelewania się wody tak jak kolega , który rozpoczął temat. Do tego na zimnym silniku poziom chłodziwa jest sporo powyżej maksimum (wcześniej było po prostu maksimum)., a gdy odkręciłem korek na chłodnicy płyn pod małym ciśnieniem wytrysnął. Czy winowajcą jest ów korek czy szukać dalej?
-
Cytat
5. Na południu wyspy jest obóz dla uchodźców więc w te rejony nie zapuszczałem się z rodziną - chyba, że miałbym przy sobie 9mm.
Byłem na południu, obecności obozu nie odczułem. Za to polecam wybrać się na spacer do Marsaxlokk i dobrze tam zaplanować obiad w knajpce w porcie. Najmilej wspominam posiłek zjedzony właśnie tam.
Cytat6. Z dworca autobusowego dojedziecie wszędzie na wyspę - lepiej wstać wcześniej, bo potem są bardzo zatłoczone.
Dodam od siebie abyście koniecznie startowali z dworca ponieważ byłem świadkiem kilku sytuacji gdy autobus nie zatrzymywał się na następnych przystankach ponieważ był już pełny (był to przełom września i października! )
W samej Buggibie możecie sobie zaplanować wycieczkę kilkugodzinną statkiem na Comino i Blue Lagoon, poza tym miasto jest jak dla mnie tylko sypialnią, nastawcie się że codziennie będziecie jeździć po wyspie.
-
EDIT: ok, nie to forum, rozumiem. Proszę o usunięcie. -
Dziś włączyłem obieg powietrza wewnętrzny i w aucie tak jakby bylo cieplej
A może nagrzewnica jest zapchana? Wszystkie objawy jakie opisujesz sugerują zbyt małą wydajność nagrzewnicy, tak jakby tylko jakiś % jej powierzchni grzał.
W jaki sposób płukany był układ?
Ja miałem identyczny problem w starym wozidełku i udało mi się pod domem wystarczająco przepłukać nagrzewnicę, żeby odpuścić jej wymianę.
Zrobiłem to w ten sposób, że wypiąłem węże: wchodzący i wychodzący z nagrzewnicy. Jeden wąż podłączyłem do pompki na wiertarkę i następnie do miski z płynem, a drugi wąż do drugiej miski aby zaobserwować wypłukane z nagrzewnicy cuda. Najpierw zalałem na 30min wodą z octem, potem przepompowałem tejże wody z octem kilka litrów. Płukałem też wodą z "kretem", aczkolwiek tutaj nie jestem pewny czy "kret" i miedź się lubią. Tak czy inaczej robiłem to bardzo szybko i na koniec wypłukałem czystą wodą.
-
a też tak macie, że tylko w zimie stuka?
-
Dziękuję Wam za niedzielę pełną wrażeń. Było super, choć oglądając materiały z kamerki samochodowej widzę, że dużo mam do nauki. Gdyby nie odległość wpadałbym regularnie na ćwiczenia:)
dr.elich: dziś chyba jako jedyny miałem samochód bez turbo i nalatałem się jak dziki. Z mojej perspektywy to ważniejszy jest kierowca niż turbo, ale niech jeszcze się wypowiedzą Ci co mają
P.S. do fotografów: czy będziecie udostępniali swoje fotki publicznie? Chętnie bym zobaczył swoją strzałę w akcji.... jeśli ktokolwiek zdążył ją złapać w kadr
-
Zatem do jutra:)
-
o ktorej jutro mozna sie spodziewac towarzystwa na Kinkajmach? Planuje przyjechac z samego rana ok. 9, ale ze wzgledow bezpieczenstwa wolalbym nie jezdzic sam.
-
Panowie, proszę o poradę. Planuję do Was jechać z Gdyni i będzie to ok 3 h jazdy w jedną stronę. Podpowiedzcie mi w takich kwestiach:
- jechać w sobotę czy niedzielę- mam zwykłe zimówki, może lepiej poczekać do niedzieli jak lód będzie wytarty?
- w sobotę ma być w okolicach 0*C a w niedzielę lekki mróz, czy to powoduje strategiczną różnicę?
- nawigacja podpowiada dwie trasy nr 1: Elbląg-> trasa E28 pod samą granicę -> Górowo Iławieckie -> Bartoszyce oraz trasa nr 2: Elbląg->Pasłęk->Orneta->Lidzbark W.->Bartoszyce . Którą Wy byście polecili jako bezpieczniejszą? Już raz mnie warmińskie drogi w zimę zaskoczyły:/
-
Czy to oznacza, że można się szykować na weekend?
-
Tak, czekamy na info!
Impreza GH nie działa przesuwanie fotela
w Impreza
Opublikowano
W GC urwała mi się linka od wajchy do dźwigni, która zwalniała blokadę przy prowadnicy fotela. Może u Ciebie jest to samo?