Witam,
przesiadłem się z imprezy 1.8 i 2.0 do outbacka 2.5.
Komfort nie do porównania, ale imprezy jakieś dzielniejsze w terenie błotnym dla wiejskiego lekarza...
do swego nowego pojazdu nie mam zastrzezen, poza uzupełnieniem braków podswietlenia tablicy rozdzielczej, dolaniu 0,75l oleju ATF (nie zawsze załączał się bieg D, szczególnie z R, ale problem był już tu wczesniej nie raz opisywany) trudno mu cos zarzucic. jestem zadowolony.
ale chcialbym uruchomic ABS, skoro jest, niechaj działa, po co kilogramy wozic!
problem mam nastepujący - ABS świeci, oczywicie nie dziala. W OBD pokazuje czujnik przedniego koła, prawego. Zdjąłęm, Zajrzałem.
Wyglada dziwnie jakis sciety, ale rzecz w tym, ze patrzac na zawieszenie z kanalu od frontu silnka wyraznie widac roznice miedzy lewa a prawą stroną!
W lewym kole czujnik mocowany jest trochę od dołu, inny kształt osłony tarczy hamulcowej.
W prawym zaś - od góry. Wygląda na to, że ktos mcpersony wymieniał lub piasty.
wszytsko wyglada poprawnie, poza tym, ze nie widac w rzeczonym kole wienca ABS, W prawym z pewnoscia jest przykrecany do piasty, w lewym raczej nie wejdzie. czyli na przegubie półosi?
i tu doszedlem do sedna -
która strona jest oryginalna?
jak i gdzie szukac takiego wienca (kola z ząbkami), i jak to zamontowac? a może ktos z Was ma na sprzedaz???
z góry dziękuję za pomoc,
pozdr.,