Odgrzebuję temat, bo problem nie został rozwiązany. Po diagnozie zostały wymienione płytki DCCD (miały ślady zużycia). Jeżdżąc na krótkich dystansach wydawało się że problem ustąpił. Dopiero po 100 km jazdy autostradą wróciły znane wibracje i z każdą kolejną setką narastały, ale nie osiągnęły poziomu sprzed naprawy (dało się znieść jazdę z normalną prędkością). Moja obserwacja - łomotało wyraźnie mocniej przy prawych łukach, więc problemu szukałbym na tylnej osi, ale serwis twierdzi że tam się nic nie nagrzewa... Zna ktoś kogoś kompetentnego, komu zostawię auto i odbiorę naprawione?