-
Postów
132 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Cinar
-
-
Tak, ja też jeżdżę na 215/55/17 i sobie chwalę ale w terenie nie jeżdżę.
-
Bardzo ładny egzemplarz, naprawdę fajnie utrzymany. Najładniejsza buda forestera ever.
Zgadzam się, że egzemplarz bardzo fajnie zadbany ale buda jest tylko druga na liście najładniejszych (pierwszy jest przedlift)
- 1
-
Na przykład tak:
-
-
No niestety tak to już jest, że z czasem z pompą coraz gorzej
-
Dokładnie tak.
-
Wszystko zależy od rozmiaru kół. Na seryjnych rzeczywiście wskazania licznika potrafią być zawyżone o jakieś 5-7%.
-
Z ta prędkością to chyba trochę popłynąłeś.
Miałem na myśli tylko i wyłącznie obroty silnika na 4-tym biegu. W życiu nie jechałem Forkiem z taką, prędkością, nie zamierzam i nie sądzę, żeby mój Forek dał radę przy tym kształcie budy.
W każdym razie u mnie przy prędkości 60km/h na 4-tym biegu jest 1500obr/min. Biorąc pod uwagę, że to jest spięte liniowo (każde 60km/h to kolejne 1500obr/min.) to przy 6000 obrotów mamy 240km/h a przy 6500 270km/h i tyle w temacie.
-
Ja jeżdżę głownie po mieście i tutaj 4 biegi w zupełności wystarczają. W trasie w sumie też jest ok, tylko muszę coś zrobić z wydechem bo na dłuższą metę jest za głośno po prostu i nawet 7 biegów by tego nie zmieniło . Biegi w 4eat są dość długie. Czwartego biegu starczyło by tak do 260-270 km/h jak by ktoś miał odwagę lodówką z taką prędkością pojechać
-
To nie tak. Forek zostaje forkiem. Bedzie dalej śrebny i z automatem Bedzie raczej ciut wyzszy niz obniżony bo ja raczej z racji zamieszkania potrzebuje przeswitu. Do poprawy Właśnie sprawy momentu i mocy. Napisałem o turbinie bo nie wiedziałem że na moim gwizdku da się tyle zrobić.
Też uważam, że taki Forek nadal Forkiem pozostanie tylko jeszcze fajniejszym. W przypadku skrzyni automatycznej to na prawdę jest kolosalna różnica - skrzynia w końcu działa tak jak powinna!
-
Planuje zmienic gwizdek i osiagnac docelowo cos do 250-270KM, wiadoma rzecz że gwizdek to nie wszystko. Podobno potencjał w silniku jest na ten cel. Wydech robie z dwoch wzgledów, odblokowanie i dzwiek. Nie wiem czy wycinac katy, rozmaicie pisza, ze problemy checki itp, ale katy i tak sie upieka moim zdaniem. Nie mam zbytnio z kim pogadac na ten temat a nie chce na forum smiecic laickimi pytaniami
Przy motorze 2.0 i skrzyni 4eat tak żeby nie ładować się w nadmierne koszty to ja proponuję zrobić cały wydech + remap. Jak to będzie dobrze zrobione to na seryjnej turbinie (TF035) powinno dać jakieś 220-230 koni. Nie chodzi tutaj jednak o same cyferki, które może nie są imponujące ale o przebieg momentu/mocy. Znacznie poprawi się reakcja na gaz i unikniesz zwiększonego laga, który w automacie bardzo mocno denerwuje (ciężko po prostu ruszyć dynamicznie z miejsca co w ruchu miejskim jest słabe). Jeżeli Twoja suszarka jest już wysłużona to mam taką w bardzo dobrym stanie po przebiegu 80.000km z mojego JDM'a (tam w serii na motorze 2.0 jest 220 koników). Inna opcją jest wrzucenie TD04L. Da się na tym zrobić około 250ps ale turbinka wkręca się zauważalnie później.
-
Do "dłubania" najlepiej podchodzić kompleksowo i nawet jeżeli nie robisz wszystkiego na raz to lepiej sobie zaplanować jakie mody chcesz ostatecznie przeprowadzić i jaki temu wszystkiemu ma przyświecać cel. To tak na prawdę zależy co chcesz finalnie osiągnąć. Jeżeli nie planujesz iść w szalone moce to 2,5" wystarczy w zupełności.
-
Pozwólcie, że odświeżę trochę wątek.
Czy ktoś bardziej doświadczony byłby w stanie odpowiedzieć, czy do Forka SG (2007) 2.0 N/A zamiast dedykowanego rozmiaru 215/60/R16 można założyć:
1. 205/65/R16 ?
2. 215/65/R16 ?
Skłaniałbym się raczej w stronę punktu 2 - trochę wyższy profil, jazda powinna być trochę bardziej komfortowa, jeśli chodzi o odczuwanie nierówności (?), nieco wyższy prześwit (jeśli się mylę, to proszę o sprostowanie). Mam tylko wątpliwości, czy nie będzie obcierać? Testował ktoś takie rozwiązanie?
Podążając za stroną http://www.opony.com.pl/narzedzia/zamienniki-opon/ różnica w średnicy opon między 215/60/16 a 215/65/16 jest ponad 3%. To dużo w sumie nie zaleca się aby różnica od tego co proponuje producent była większa niż 2%. Myślę, że komfort się jakoś szczególnie nie poprawi po zmianie na większy profil, 215/60/16 to już dość dużo.
-
Strasznie podobał mi się dźwięk boxera, bezramkowe szyby i to, że mimo swojej brzydoty jakoś tak mi się podoba (mowa o forku SG). Jak jeszcze doświadczyłem jak to fajnie jeździ to dalej już poszło...
-
Poszło i ode mnie. Do dzieła młody człowieku
-
Ładny, dbaj o niego!
-
Diagnoza u speca? Forki lubią wydawać różne dźwięki i tak z opisu to trudno zdecydowanie wskazać co się dzieje dlatego najlepiej pacjenta do doktora zanim choroba się rozwinie.
-
Nie, jeżeli jest tak jak piszesz to nie jest usterka. Musisz założyć sobie głośniejszy wydech lub muzyki głośnej słuchać wtedy tego typu dźwięki nie drażnią .
-
To może być pompa wspomagania ale to w miarę normalne jak koła są skręcone maksymalnie to coś tam sobie zabuczy.
-
Okazało się, że mam taki daszek a z uwagi na fakt, że moje zegary się nie zmieszczą chętnie się go pozbędę:
Dodatkowo wykopałem do tego aftermarketową nawigację Kenwood (nie mam pojęcia, czy w europejskich warunkach to się do czegoś przyda i czy można ją jakoś przeprogramować, żeby nie mówiła w japońskich krzaczkach). Chętnie puszczę w świat za parę złotych:
-
Ja jak najbardziej doceniam Twój wybór i mimo, że to nie do końca moja bajka to ja też zawsze lubiłem oryginalność. Poza tym to Włoszka, z duszą i kapryśna ale ma to COŚ - nudno nie będzie
-
Będziesz pakował dodatkowe zegary do jakiegoś daszka/słupka czy na desce będą "luzem" stały? Sam kupiłem 3 zegary nieopatrznie 60mm i mam problem jak, gdzie i w czym to umieścić, żeby było schludnie.
-
Mój dłubnięty 2.0T spalił na ostatnim baku po mieście średnio 17,7 ale jeździłem dynamicznie i stoczyłem kilka pojedynków drogowych
-
Tak, chodziło mi o katalizator
Subaru WRX STI MY16 - Trójmiasto
w Nasze Subaru
Opublikowano
No niestety nowe sti na twinscrollu nie bulgocze jak GD ale za to z dołu ładnie jedzie. W sumie to już zupełnie inna fura ale to samo dzieje się u innych producentów. Samochody robią się coraz cięższe i coraz bardziej "izolują" od drogi. Nowe jest nowe i błyszczące i pachnące ale ja jakoś mam większy szacunek do tego co było i obawiam się tego co nadchodzi w motoryzacji