Skocz do zawartości

Cinar

Użytkownik
  • Postów

    132
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Cinar

  1. @@mRoZiOo, Jakie mocno łamał przepisy przez przesady ;) Zwłaszcza, że na autostradzie, a nie po mieście ;) Myślę, że każdy z nas jechał podobnymi prędkościami czy testował zakupiony samochód ;)

     

    @@Mateo231, Piękna beSTIa ;) Marzenie taką posiadać im więcej widzę ich na ulicach tym bardziej mi się podoba ;) Ostatnio taką widziałem we Wrocławiu na skrzyżowaniu to ślinka cieknie, ale jeden minus był taki mimo, że sti to nie słychać było zbytnio :( Ciekaw jestem czy to wina seryjnego wydechu bo fakt faktem z kierownikiem troszkę polecieliśmy i mój forek go zagłuszał :( Hmm auto na gwarancji to chyba wydechów itd nie można ruszać ? Czy końcowy możesz bo nie wpływa to na osiągi itd tylko na dźwięk ? Pozdrawiam i życzę szerokości oraz mega zadowolenia z posiadania i użytkowania beSTI ;) Dbaj i pielęgnuj ją bo warto :) Pozdrawiam

    No niestety nowe sti na twinscrollu nie bulgocze jak GD ale za to z dołu ładnie jedzie. W sumie to już zupełnie inna fura ale to samo dzieje się u innych producentów. Samochody robią się coraz cięższe i coraz bardziej "izolują" od drogi. Nowe jest nowe i błyszczące i pachnące ale ja jakoś mam większy szacunek do tego co było i obawiam się tego co nadchodzi w motoryzacji :)

  2. Z ta prędkością to chyba trochę popłynąłeś.

    Miałem na myśli tylko i wyłącznie obroty silnika na 4-tym biegu. W życiu nie jechałem Forkiem z taką, prędkością, nie zamierzam i nie sądzę, żeby mój Forek dał radę przy tym kształcie budy.

    W każdym razie u mnie przy prędkości 60km/h na 4-tym biegu jest 1500obr/min. Biorąc pod uwagę, że to jest spięte liniowo (każde 60km/h to kolejne 1500obr/min.) to przy 6000 obrotów mamy 240km/h a przy 6500 270km/h i tyle w temacie.

  3. Ja jeżdżę głownie po mieście i tutaj 4 biegi w zupełności wystarczają. W trasie w sumie też jest ok, tylko muszę coś zrobić z wydechem bo na dłuższą metę jest za głośno po prostu i nawet 7 biegów by tego nie zmieniło :). Biegi w 4eat są dość długie. Czwartego biegu starczyło by tak do 260-270 km/h jak by ktoś miał odwagę lodówką z taką prędkością pojechać  :) 

  4. To nie tak. Forek zostaje forkiem. Bedzie dalej śrebny i z automatem :) Bedzie raczej ciut wyzszy niz obniżony bo ja raczej z racji zamieszkania potrzebuje przeswitu. Do poprawy Właśnie sprawy momentu i mocy. Napisałem o turbinie bo nie wiedziałem że na moim gwizdku da się tyle zrobić.

    Też uważam, że taki Forek nadal Forkiem pozostanie tylko jeszcze fajniejszym. W przypadku skrzyni automatycznej to na prawdę jest kolosalna różnica - skrzynia w końcu działa tak jak powinna!

  5. Planuje zmienic gwizdek i osiagnac docelowo cos do 250-270KM, wiadoma rzecz że gwizdek to nie wszystko. Podobno potencjał w silniku jest na ten cel. Wydech robie z dwoch wzgledów, odblokowanie i dzwiek. Nie wiem czy wycinac katy, rozmaicie pisza, ze problemy checki itp, ale katy i tak sie upieka moim zdaniem. Nie mam zbytnio z kim pogadac na ten temat a nie chce na forum smiecic laickimi pytaniami :D

    Przy motorze 2.0 i skrzyni 4eat tak żeby nie ładować się w nadmierne koszty to ja proponuję zrobić cały wydech + remap. Jak to będzie dobrze zrobione to na seryjnej turbinie (TF035) powinno dać jakieś 220-230 koni. Nie chodzi tutaj jednak o same cyferki, które może nie są imponujące ale o przebieg momentu/mocy. Znacznie poprawi się reakcja na gaz i unikniesz zwiększonego laga, który w automacie bardzo mocno denerwuje (ciężko po prostu ruszyć dynamicznie z miejsca co w ruchu miejskim jest słabe). Jeżeli Twoja suszarka jest już wysłużona to mam taką w bardzo dobrym stanie po przebiegu 80.000km z mojego JDM'a (tam w serii na motorze 2.0 jest 220 koników). Inna opcją jest wrzucenie TD04L. Da się na tym zrobić około 250ps ale turbinka wkręca się zauważalnie później.

  6. Do "dłubania" najlepiej podchodzić kompleksowo i nawet jeżeli nie robisz wszystkiego na raz to lepiej sobie zaplanować jakie mody chcesz ostatecznie przeprowadzić i jaki temu wszystkiemu ma przyświecać cel. To tak na prawdę zależy co chcesz finalnie osiągnąć. Jeżeli nie planujesz iść w szalone moce to 2,5" wystarczy w zupełności.

  7. Pozwólcie, że odświeżę trochę wątek.

    Czy ktoś bardziej doświadczony byłby w stanie odpowiedzieć, czy do Forka SG (2007) 2.0 N/A zamiast dedykowanego rozmiaru 215/60/R16 można założyć:

    1. 205/65/R16 ?

    2. 215/65/R16 ?

    Skłaniałbym się raczej w stronę punktu 2 - trochę wyższy profil, jazda powinna być trochę bardziej komfortowa, jeśli chodzi o odczuwanie nierówności (?), nieco wyższy prześwit (jeśli się mylę, to proszę o sprostowanie). Mam tylko wątpliwości, czy nie będzie obcierać? Testował ktoś takie rozwiązanie?

    Podążając za stroną http://www.opony.com.pl/narzedzia/zamienniki-opon/ różnica w średnicy opon między 215/60/16 a 215/65/16 jest ponad 3%. To dużo w sumie nie zaleca się aby różnica od tego co proponuje producent była większa niż 2%. Myślę, że komfort się jakoś szczególnie nie poprawi po zmianie na większy profil, 215/60/16 to już dość dużo.

  8. Okazało się, że mam taki daszek a z uwagi na fakt, że moje zegary się nie zmieszczą chętnie się go pozbędę:

    post-14410-0-06328800-1457793252_thumb.jpgpost-14410-0-82000700-1457793254_thumb.jpgpost-14410-0-71137200-1457793258_thumb.jpg

    Dodatkowo wykopałem do tego aftermarketową nawigację Kenwood (nie mam pojęcia, czy w europejskich warunkach to się do czegoś przyda i czy można ją jakoś przeprogramować, żeby nie mówiła w japońskich krzaczkach). Chętnie puszczę w świat za parę złotych:

    post-14410-0-34950500-1457793385_thumb.jpgpost-14410-0-24643600-1457793388_thumb.jpgpost-14410-0-93331000-1457793390_thumb.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...