ja kupiłem z 75k na liczniku i chłodziłem i olej sprawdzałem i po autostradzie nie cisnąłem do końca, a przy 94k padła uszczelka... Już po robocie tłoki zakute i przez 13k jest git... A Subaru nadal składa i pewnie będzie składać EJ257 ciekaw jestem jak im się to opłaca tak wymieniać te silniki na gwarancji. A ogólnie o aucie to jestem bardzo zadowolony. Jedyne co denerwuje to trzeszczące plastiki, ale idzie się przyzwyczaić ja chciałem kupić seryjnego i nic w nim nie modzić, ale UPG robi swoje... Kup zakutego albo od razu odłóż sobie z 18k bo jak uszczelka padnie to i może chłodnicę rozszczelnić i paść sonda lambda ( a może to po prostu moje szczęście)...