nie moje pierwsze auto i tym bardziej mniej skomplikowane niż pozostałe projekty, robię to tylko dla funu i tak to jest tylko dawca części
Bez urazy, ale brzmi drogo...
jak narazie wydałem 120zł i już błędów niema ;]
niema co popychać pierdół. zapytał bym o schemat podciśnień ale pewnie nikt niema ;/
Wszystko ogarnięte:D dla potomnych napiszę co i jak ;wymieniłem czujnik temp silnika, usunąłem klapy w TGV ( błędu na kompie niema, widocznie były zapieczone ) przy okazji poskładałem wszystko po swojemu bo było zrobione partacko, uszczelniłem TIPa do turbo, poskładałem cały dolot z ickiem od nowa, przejrzałem świecę (jedna była niedokręcona), wyczyściłem przepustnice i przy okazji wszystkie styki contac sprayem. efek: błędów niema, a co najlepsze silnik przestał dzwonić i chodzi jak pszczółka
można zamknąć.