Marcin Wiśniewski

I stało się nie wiem czy ma to związek z wcześniejszym ale właśnie stałem się nieszczęśliwym posiadaczem Outbacka BEZ-turbo, diesla 650km od domu pod Szczecinem turbina powiedziała ostatnie słowo, nie dmucha i koniec i mam ból co robić dalej. Czy nie rozsypie więcej wracając w trybie servisowym bez turbo ?

jak sprawdzałeś tarcze ? miernikiem ? Norma dla tarcz to odchylenie max. 0.5mm. tarcze mają max do 0.2mm ale i tak je wykluczyłem bo symptomy nigdy nie były efektem hamowania, tylko po ich wystąpieniu przy hamowaniu przenoszą się na układ kierowniczy

Ciężko mi stwierdzić na 100% ale wydaje mi się to związane z prędkością bo zdaża się głównie na szybszych przelotach, i jak na jakiś czas zwolnie to się uspokaja. Jak nie cisne autostradowo tak do 120 to raz się tylko zdażyło, a ostatni przelot 400km po autostradzie tak co 50km mniej więcej. Przez ostatni miesiąc niewiele jeździłem zrobiłem może 1.5 tys.

Dziś przegoniłem dosyć mocno sprzęt tak z 60km kręcąc pod odcinkę i po tym silnik pracuje równiej i ciszej. I tak muszę się wybrać na diagnostykę, jakieś sugestie gdzie w okolicach W-wy?

Witam Od około pół roku jestem użytkownikiem OUTBACK-a 2.0D rok 2008 przebieg 89000. Znalazłem wiele wątków na temat gaśnięcia ale nic z podobnymi wibracjami i hałasem. Od około 2 miesięcy przy przebiegu 80000 zaczęły się problemy z dziwnymi wibracjami w czasie jazdy, przy prędkościach autostradowych około 120-140 co jakiś czas pojawia się wibracja z głośnym hałasem z przodu samochodu. Dźwięk i odczucia w rodzaju krzywych tarcz, kapcia, muszę zwolnić do około 80 chwile przejechać z tą prędkością i wszystko ustępuje. Próbowałem ze sprzęgłem bez sprzęgał na luzie, biegu bez różnicy. W czasie tych wibracji jak hamuje vibracje mocno przenoszą się na układ kierowniczy. Ostatnio zaczeło się to nasilać. Sprawdziłem tarcze łożyska, wszystko w zawieszeniu i nic. Mam podejrzenie koła dwumasowego lub układ wtryskowy (może gubi któryś wtryskiwacz) na wolnych obrotach czasem faluje i oczywiście zdarza mu się czasem zgasnąć na wolnych obrotach (po odpaleniu bez gazu gaśnie, z lekkim gazem wkręca się na obroty ale brak momentu/ mocy). Sprzęgło z dwumasą było wymieniane jakie 45tys km temu. Może miał ktoś do czynienia z czymś podobnym lub ma pomysł od czego zacząć, prosty czytnik błędów nic nie pokazuje, a nie chce generować kosztów zaczynając od dwumasy.