zbyszekm80

Hej Cieszę Się z tego faktu. To jednak długowieczne samochody. Myślę cały czas nad powrotem do Subaru przez tego Forka. Pozdrawiam i bezawaryjności życzę ! P.S. Chlapacze własnej roboty widzę dalej się trzymają

Hej Właśnie czytam sobie Twój wątek i tak się zastanawiam, bo papierów przy sobie żadnych nie mam teraz... Ile forek miał przebiegu jak go kupiłeś ? Ile przejechałeś ? Wyszły w tym czasie jakieś duże nieprzewidziane awarie czy tylko wymiany eskploatacyjne ? Widzę że opony nadal te same. Zadowolony z nich jesteś ? Pozdrawiam Z

Hej Dobrze że forek ma się dobrze u Ciebie. To był pierwszy sprzedany samochód za którym naprawde tęsknię do dzisiaj Szerokości i bezawaryjności życzę

Witaj Rodzyn Jaki ten świat mały. To ja od Ciebie odkupiłem srebrnego Leona 1 FR. I później zamieniłem go na forestera.

Balticus Grey Seal

dajcie tutaj info kiedy będziecie jeździć. Może uda mi się podjechać tym razem.

jak sie jeździ na tym rozmiarze kol? w porównaniu do tego co miałaś wcześniej.

piękna i bestia w jednym

ja tam tez czasami widuje terenówki a nawet auta z laweta,a na lawecie quad. Ale i tak wydaje mi się ze największe koleiny robią traktory. Przecież tam ss pola uprawne i jakoś trzeba tam ciagnac sprzęt rolniczy , który jest zapewne dość ciężki. btw - czy Ty gdzied forkiem jeździsz w okolicy ? Znasz jakieś trasy w tej okolicy gdzie nikt nie będzie z grabiami za autem biegal? rozmiar standardowy - na koła 15 cali, czyli 205/70. Lekko baloniaste, ale za to komfortowo się jeździ - połykają nierówności i dziury bez obawy o ich uszkodzenie. . Mój forek to nie demon prędkości - i taki rozmiar opon mi odpowiada

akurat wtedy jeździłem po drogach miedzy polami. To chyba Wilkowice . Lewa strona dwupasmówki na BB na wysokosci Prosperplastu lub extreme 4x4.. ogólnie niektóre drogi sa mocno rozjeżdżone i koleiny bralem miedzy kola aby nie zawiesić się. Ale te koleiny to raczej od traktorów lub ciężkich terenówek .

tak. To ten model. Jeżdżę na nich od zeszłego lata. Dla mnie ok , jeżdżę forkiem po autostradzie max 160 i jest dobrze i nic nie plywa. Za to w mieście na dziurach bajka. Krawężniki ,wyrwy w drodze nie robią im nic złego, sa dość mocne i nie boję się ze sie przebija. w zimie na nich tez jeździłem, ale później zona zaczęła nim jeździć wiec założyłem jej zimowki. Na geo forek za często wpadal w poślizg boczny, dla mnie ok ale dla zony ciężki temat p.s. jadąc np po kamieniach wiem ze opony dadzą rade i nic im się nie stanie. Na oponach szosowych balem się ze się boki albo z czoła uszkodzą...

nikt nie chce jeździć to taplam się w błocie sam wiosenne roztopy to naturalne środowisko dla Forka

ktora stronę błotnika skanowałeś?

to ja u nich od razu zamawial bede reparaturke na tyl jak tylko będzie na sprzedaz kwestia roku kiedy mnie to spotka

to kiedy wreszcie jeździmy po okolicy?

pomaluj sobie grill. Tez miałem taki wyblakły, wypłowiały od słońca. Tylko jak będziesz zdejmował go nie pourywaj spinek jak ja w czarnym kolorze grill wygląda lepiej

gratuluje auta.kolor taki jak mój tylko ze ja nie mam turbo

jak sytuacja z blacharka ? Nadkola z tylu w środku zdrowe ? kolor extra

witam i jak z tym offroad? Jedziemy gdzies w najbliższy czasie? Może być wzdłuż Soły jak proponowałeś. jak cos to sie odezwij na PW albo w temacie.

ja mam trasę w przyłękowie nad wyciągiem. Dość wymagajaca ale forkiem dałem rade.

mieszkam w BB . Masz jakies propozycje gdzie można by uderzyć forkiem bez obawy ze bada na nami biegać leśnicy?

Ja mogę w sobotę pojeździć gdzie to dokładnie jest?

Ja nie mam nic przeciwko. Przecież tutaj na forum są osoby które mają konto i tu i tam.

Witam Dawno już forkiem nigdzie nie jeździłem w terenie. Jak tylko termin będzie pasował to też się piszę na to