Skocz do zawartości

klimo

Nowy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    nie powiem :-P
  • Skąd
    śląsk
  • Auto
    GT MY00

Ostatnie wizyty

165 wyświetleń profilu

Osiągnięcia klimo

0

Reputacja

  1. Dolot seria, filtr przy całej akcji nowy włożyłem bo również przyszło mi do głowy że może być zawilgocony. Był suchy ale troche już brudny więc nówka wpadła
  2. Bez różnicy, zarówno na podpiętej jak i odpiętej to samo, łącznie z niezbyt równymi niskimi obrotami
  3. Podepnę się pod temat bo mam podobny problem. Wszystko zaczęło się podczas jazdy w desczu, najpierw samochód zgasł na kilka sekund, a potem jeszcze przez chwile szarpał i nie miał mocy. Wszystko jednak szybko wróciło do normy i po kilku kilometrach juz kawałek od domu po wjechaniu w kolejna kałuże, auto zaczęło szarpać i ledwie udało się dojechać do domu. Uznałem że coś zawilgło i jak wyschnie może będzie okej Ale nastepnego dnia okazało się, że samochód przestał się wkręcac na obroty, z reguły dokręca się do ok 3500 rpm, czasem do okolic 5000 i zaczyna strzelac z wydechu, szarpac itp, check engine świeci się cały czas. Błędy: 22 (kilka razy wywaliło go już wcześniej) i 23. Sprawdziłem przepływkę miernikiem i cały czas pokazywała napięcie 5v bez względu na obroty. Wymieniłem więc czujnik spalania stukowego na nowy, do tego przepływkę na ori używkę i profilaktycznie sondę lambda bo jak się okazało miałem jakieś uniwersalne dziadostwo więc wpadła również ori używka. No i niestety nic to nie pomogło, jak chodzić auto nie chciało tak chodzić nie chce nadal, z tym że wywala już tylko błąd przepływki. Po sprawdzeniu jej miernikiem, podobnie jak w przypadku tej poprzedniej, napięcie ciągle 5v. Cóż to może być? Przepływka którą wsadziłem też będzie niesprawna czy coś innego może powodować takie zachowanie auta?
  4. Witam pięknie szanownych Forumowiczów! Krzysiek ze Śląska, posiadacz niebieskiego GT MY00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...