Skocz do zawartości

Jarecki01

Nowy
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jarecki01

  1. Ciekawe, czy prawda: https://autogaleria.pl/subaru-impreza-22b-sti-prototyp-cena-sprzedaz
  2. Jarecki01

    Bracia Legacy

    Po 10 miesiącach w końcu znalazłem trochę czasu, aby napisać o Braciach Legacy. Na początku był on – Starszy Brat: Subaru Legacy IV kombi 2,0 165 KM MY’06 wersja Celebration. Samochód kupiony za pośrednictwem @raju (Pan Piotr jeszcze będzie się pojawiał w tej historii) w czerwcu 2013 od pierwszego właściciela w bardzo dobrym stanie technicznym (to było dla mnie kluczowe) i drobnymi mankamentami wizualnymi. Mimo, że jeździłem już wieloma samochodami – bardzo dużo służbowych i trochę prywatnych to jednak Starszy Brat ‘’robił różnicę’’. Miał wszystko to, co najlepsze w Subaru – silnik bokser, rozkład masy 50:50, stały napęd, bezramkowe szyby i wiele innych, charakterystycznych dla marki. Samochód dla kierowcy, dający bardzo dużo przyjemności z jazdy, szczególnie w zakrętach. Jeżdżący praktycznie bezawaryjnie – parę ‘’drobiazgów’’ i oczywiści eksploatacja – wszystko dzięki opiece @Maras (Pan Marek również będzie pojawiał się w tej historii) i ekipie MTS Dzierżoniów, za co serdecznie dziękuję. Wszystko było bardzo dobrze bez względu na porę roku: wyjazdy, przejażdżki, góry, nad morze, lasy, nad jeziora, zakręty !!! Jednak znana większości ‘’Subarowa choroba’’ postępowała. Po kilku latach zaczęło trochę brakować … mocy. No i zaczęło się: myślenie, czytanie, porównywanie, konsultacje przede wszystkim ze skarbnicą wiedzy czyli @Maras podczas kolejnych przeglądów Starszego Brata etc. Przyznaję, że rozrzut był dość duży: STi, WRX, XT, Outback 3,6. Po kilku przymiarkach i w obliczu pewnych okoliczności wykrystalizowała się decyzja: przecież Subaru Legacy kombi jest tym samochodem, który ‘’leży’’ mi najbardziej. To po co daleko szukać? Przecież jest H6 3,0. Oczywiście manual czyli Spec. B, więc nie za częsty model. Zacząłem przyglądać się ogłoszeniom w Polsce i za granicą. Postanowiłem wrócić do ‘’korzeni’’ i zwróciłem się z pytaniem do @raju. Pan Piotr napisał, że prawdopodobnie będzie miał ciekawy egzemplarz za kilka miesięcy. To było bardzo długie oczekiwanie … W styczniu 2021 pojawił się on – Młodszy Brat: Subaru Legacy IV kombi 3,0 H6 Spec. B MY’08. Przyjechał do Polski ze Szwecji w 2015 sprowadzony przez Forumowicza od którego odkupił go Pan Piotr (jeżeli będzie taka wola poprzedniego Właściciela to serdecznie zapraszam do odezwania się) w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym. Młodszy Brat, jak to młodszy – taki bardziej ‘’napakowany’ ’w porównaniu ze Starszym Bratem. Można powiedzieć, że +50%: tłoków i cylindrów, mocy, momentu obrotowego. W środku tylko trochę zmieniony, doszło parę drobiazgów, ale pozostało to, za co cenię Subaru – nadal jest samochodem dla kierowcy z wszystkimi zaletami poprzednika. I pewnym pokrętłem dającym jeszcze więcej frajdy z jazdy A Starszy Brat? Ma się bardzo dobrze, bo jest pod opieką @MacMalisz. To jest bardzo dobra opieka, tym bardziej, że już się znali wcześniej. Teraz WIELKIE podziękowania dla: 1. @MacMalisz za podjęcie decyzji o opiece nad Starszym Bratem. Maciek doskonale wie, że jestem mu ogromnie wdzięczny za pomoc w wielu sprawach. 2. @raju za wielką pomoc w zakupie Starszego Brata i Młodszego Brata. Wiem, że to Pańska praca, a ja nie jestem specjalnie trudnym klientem. Nie zmienia to faktu, że bardzo cenię Pański profesjonalizm i rzetelne podejście, pozytywnie odbiegające od standardu w tego typu kontaktach, No i przy okazji pomógł mi Pan w spełnieniu marzeń o pierwszym Subaru oraz docelowym Subaru. 3. @Maras wraz z Żoną i Córką i całą Ekipą MTS Dzierżoniów za bardzo dobrą i profesjonalną opiekę na Starszym Bratem. Dodatkowo Panu Markowi za cierpliwe i wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie pytania zadawane przeze mnie w trakcie pobytów w Państwa Firmie. Wprawdzie ostatecznie wybrałem inny model niż proponował Pan razem z Córką, ale był to świadomy wybór właśnie dzięki Pańskim informacjom praktycznym. Niedługo zawitam do Państwa z Młodszym Bratem na przegląd. 4. Wszystkim osobom, które spotkałem w trakcie poszukiwań Starszego Brata. Szczególnie dla @eddie_gt4 – naprawdę chciałem kupić Pańskiego WRX, gdyby nie komplikacje związane z pandemią. I taka to historia o Braciach Legacy, która nadal trwa.
  3. Miałem podobny problem w tym samym modelu Legacy. Ku mojemu zdziwieniu winnym okazał się ... przepalony bezpiecznik. Zdziwienie, bo w wielu innych samochodach w takim przypadku światła po prostu nie działały. A tutaj taki niestandardowy objaw.
  4. Tak, jak pisałem są to dane oficjalne. Informację zaczerpnąłem z oficjalnej strony internetowej Subaru Import Polska - ww.subaru.pl Teoretycznie: Prześwit pojazdu – odległość pomiędzy poziomem jezdni a najniżej (oprócz kół) położonymi elementami podwozia pojazdu (źródło m.in.: https://pl.wikipedia.org/wiki/Prześwit_pojazdu). Jeżeli potrzebne są dokładne informacje dotyczące metodologii tego pomiaru to myślę, że najbardziej odpowiednim adresatem pytania będzie Dyrekcja Subaru Import Polska.
  5. Prześwit według danych oficjalnych: Spec.B manual: 155 mm; Spec.B automat 160 mm; 2.0 manual i automat oraz 3.0 automat: 150 mm; 2.0 D manual: 145 mm. Nie ma różnic miedzy sedanem a kombi.
  6. Rejestracja skrajnych położeń przepustnicy po odłączeniu/podłączeniu akumulatora jest znana użytkownikom ''cycatych'' motocykli (jest też zawarta w instrukcji obsługi tychże). Wyłączenie wszystkich odbiorników prądu - chyba z forum aut z 'lwem' w logo, w moim motocyklu nie trzeba nic wyłączać Zaczęło się od auta służbowego z ''lwem'', potem Legacy (mam od ponad 7 lat) - kilkukrotnie stosowałem ten schemat działania po odłączeniu akumulatora i nigdy nie miałem problemów z ''pływającymi'' obrotami po takiej czynności.
  7. @Mateusz WiktorMoże wróć do początku - Twój pkt 2, ale trochę inaczej. 1. Wyłącz całe oświetlenie, nawiewy, radio etc. i zatrzaśnij drzwi (ale nie zamykaj kluczykiem/pilotem). 2. Odłącz akumulator. 3. Po kilku minutach podłącz akumulator. 4. W aucie przekręć kluczyk w stacyjce do zapalenia się kontrolek, ale NIE włączaj silnika. 5. Wciśnij pedał gazu do oporu i przytrzymaj przez 5 s, puść, jeszcze raz wciśnij do oporu przez 5 s i puść. 6. Wyłącz stacyjkę a następnie włącz i zapal silnik. Tak zawsze robię po odłączeniu akumulatora w Subaru i moto (też boxer).
  8. Bardzo, bardzo ciekawa historia. Jak mówią: ''stara miłość nie rdzewieje''. GRATULACJE i wielu kolejnych kilometrów nowym/starym Outback'iem.
  9. Karol Żyszkowski SubaruLPG - bardzo dziękuję za praktyczną podpowiedź. ''Pływający tył'' to nie jest pożądany przeze mnie stan samochodu P.S. @Danko - dziękuję za informację, wiem.
  10. Potwierdzam uszkodzenie przewodu w peszlu. ewemarkam - wielkie podziękowania za bardzo ważne, praktyczne porady. Niby drobiazg, a jakie ma znaczenie
  11. Danko Bezpiecznik jest dobry, tym bardziej, że zabezpiecza jeszcze inne światła a te działają. ewemarkam Też mam takie obawy bo kostka jest OK, więc pozostaje peszel. Liczyłem, że będzie mniej zabawy z ''przepychaniem'' nowej wiązki ...
  12. Witam Szanownych Forumowiczów Jak w temacie - całkowicie zniknęło oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Wymiana żarówek nic nie dała, podejrzewam jakiś problem z przewodami, ponieważ nie świecą obie żarówki. Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem?
  13. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  14. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  15. @WOJO Bardzo dziękuję za informację.
  16. Witam serdecznie Podepnę się do tematu, aby nie zakładać nowego. Proszę o podpowiedź, który z bezpieczników odpowiada za oświetlenie tablicy rejestracyjnej? Auto: Subaru Legacy IV kombi; 2006 rok przed liftem; 2,0 benzyna n/a.
  17. Cześć Może będzie dla Ciebie pomocne: miałem podobne objawy w samochodzie (inna marka) oraz motocyklu (też boxer). Okazało się w obu przypadkach, że staruszki - akumulatory miały wystarczająco ''siły'' aby zakręcić rozrusznikiem, ale były za ''słabe'' aby dać dobre napięcie na wtryski. Akcyjnie pomogło w obu sprzętach lekkie poluzowanie klem i pokręcenie nimi na końcówkach biegunów - ale to takie ''leczenie syfilisa pudrem''.
  18. Jarecki01

    Niskie obrooty...

    Czy blacharz odłączał akumulator podczas naprawy? Jeżeli tak, to może masz dość typowe objawy na wolnych obrotach po ponownym podłączeniu akumulatora . Miałem tak (Legacy 2,0 N/A 2006) po odłączeniu aku - minęło samo po kilkudziesięciu kilometrach (2-3 odpalenia silnika w tym czasie). Jest parę podobnych opisów na forum.
  19. @marel1987 Miałem podobne objawy (subaru legacy kombi 2006) i byłem prawie pewny, że to tłumik z prawej strony. Wizyta na ''szarpaku'': do wymiany 2 gumy stabilizatora z tyłu i prawy łącznik stabilizatora z przodu. Po wymianie nastała cisza
  20. Witam wszystkich Forumowiczów Po kilkunastoletniej przygodzie z inną japońską marką przyszedł czas na Subaru Legacy kombi 2,0 MY '06 kupione od Pana Krzysztofa (pozdrawiam serdecznie) za pośrednictwem Raju, któremu bardzo dziękuję za pomoc. Przy okazji dane mi było poznać Szefową i Szefa oraz kilka osób z salonu i serwisu wiadomego warszawskiego dealera (moc pozdrowień dla Wszystkich).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...