Na wyjazd niestety trzeba jeszcze poczekać Jedziemy pod koniec lutego (II tydzień ferii w mazowieckim). Ale odliczanie już rozpoczęte Zostało trochę czasu na zmianę sprzętu i inne przygotowania
Co do miejscówki to mam nadzieję, że będzie OK. Z tego co wyczytałem jest spora możliwość wyboru tras, a to w naszym przypadku bardzo duży plus (narzeczona śmiga na poziomie podstawowym, młody średnim, ja zaawansowanym). Wygląda, że każdy znajdzie coś dla siebie
jaskier niestety masz rację. Kasa za wyjazd do PL i SK wychodzi prawie taka sama, za to zaplecze techniczne i ogólnie organizacja na dużo wyższym poziomie. W tym temacie jesteśmy za Słowakami ze 20 lat w tyle. Chociaż i tak jak byłem w zeszłym roku w Bukowinie Tatrzańskiej po ponad 10-cio letniej przerwie przeżyłem lekki szok (pierwszy raz jechałem wyciągiem krzesełkowym w BT)...