Skocz do zawartości

ntprz

Nowy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana ntprz w dniu 10 Sierpnia 2013

Użytkownicy przyznają ntprz punkty reputacji!

Profile Information

  • Płeć
    nie powiem :-P
  • Skąd
    Łódź
  • Auto
    SF 2006 XC 2.0

Osiągnięcia ntprz

4

Reputacja

  1. ntprz

    szyberdach pytanie

    Szcun za wrzutkę ze zdjęciami. Zasada działania w Foresterze jest podobna. No szkoda, bo post pomocny ========================================================================================================== W zeszłą sobotę zabrałem się za swój szyber w moim MY06. Spostrzeżenia i krótkie podsumowanie poniżej: 1. Po pierwsze, jeżeli szyber się zatrzymuje, przycina lub nie domyka to jego uporczywe zamykanie i otwieranie sprawę może tylko pogorszyć (nic nie dzieje się bez przyczyny ... odkrywcze stwierdzenie;) ). 2. Koledzy Pawel951 i Olleo ogólne zasady działania i typowe problemy już opisali więc nie powielam. 3. Pierwszym krokiem do diagnozy będzie prosta inspekcja układu po demontażu samej szyby, pomocy będzie ten materiał: http://www.subarufor...roof-fix-83587/ 3a. Zdejmujemy osłony od mocować: 3b. Odkręcamy nakrętki mocujące - 10tki (jest ich w sumie 8, po 2 na jedno mocowanie) Pomiędzy szybą a mocowaniem znajdują się podkładki dystansujące, wyciągamy je i odkładamy na bok (ważne żeby trafiły podczas składania na swoje miejsce, ich liczba decyduje o precyzyjnym poziomowaniu i domykaniu szyby). 3c. Zdejmujemy delikatnie szybę -> prowadnice, ślizgi oraz wózki zostają odsłonięte: 3d. Pozostaje odkręcenie szyn chowających owiewkę. Dodatkowo możemy odkręcić krańcówki tylnych prowadnic (oznaczone R, L). 3e. W szynach szukamy wszystkich "ciał obcych", które mogą blokować prawidłowy przesuw teflonowych wózków. W moim przypadku były to: liście, nasiona, części wytartego wózka (odłamek teflonu). Jeżeli jakieś elementy są uszkodzone niestety trzeba będzie je wymienić (o tym pisali już koledzy wcześniej). Najczęściej są to teflonowe wózki. W moim przypadku skończyło się tylko na czyszczeniu 3f. Czyścimy elementy prowadzące i suszymy (do czyszczenia użyłem odtłuszczacza przemysłowego). 3g. Smarujemy elementy prowadzące (do smarowania użyłem najpierw smaru/oleju Wurth z PTFE, ale konsystencja nie nadawała się do tego mechanizmu, dlatego przerzuciłem się na Smar Orlenu - Greasen STP - tani i był pod ręką ). Smaru nie dajemy za dużo! Tylko delikatny film na ruchomych powierzaniach. Najlepiej użyć do tego celu pędzelka. 3h. Po przesmarowaniu sprawdzamy czy prowadnice na przodzie przesuwają się swobodnie, co do tylnych to uruchamiamy szyber i zamykamy/otwieramy mechanizm obserwując czy pojawia się opór. Jeżeli wszystko jest ok to montujemy ponownie szybę. Podczas dokręcania nakrętek bardzo ważne jest odpowiednie wypoziomowanie szyby oraz dokładne jej ustawienie "lewo/prawo". Po pierwszym złożeniu wydawało mi się, że wszystko jest ok. Okazało się jednak, że prawa uszczelka bardziej ociera o karoserię (co było wyraźnie słychać). Nieprawidłowe ustawienie szyby powodowało nieprawidłowy przesuw wózków w szynach i dodatkowy opór (dach znów zaczął się zacinać). Ponowna "kalibracja" ustawienia szyby względem karoserii rozwiązała problem. Na koniec chyba moje najważniejsze spostrzeżenie ---> nieprawidłowe skręcenie prowadnic i szyby bądź też ich poluzowanie/ zmiana położenia powstała w wyniku wieloletniego użytkowania może uszkodzić teflonowe wózki o których pisali wcześniej koledzy. Drobiny teflonu doprowadzają do dalszych uszkodzeń dlatego lepiej wcześniej zareagować. Mam nadzieję, że mój post troszkę komuś pomoże. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...