peppo68

Robiłem wymianę 5 lat temu i nie pamiętam dokładnych ale to nie były duże kwoty - komplet czterech gum poniżej stówki. Nie jestem pewien ale chyba okazało się, że te "nowe" do Tribeci są identyczne z tymi do OBK z tamtych lat i te do OBK były tańsze.

A ja wymontowałem twardy plastik z tyłu fotela i przykręciłem odłamany fragment wkrętami "od tyłu". Z tego co pamiętam plastik z tyłu fotela zaczynamy "odrywać" od dołu a później wysuwamy do góry.

Oprócz pracy przy osłonach katalizatorów proponuję wymienić pierścień uszczelniający za katalizatorami (skręcany śrubami ze sprężynami). Komplet oryginałów jest do kupienia na allegro za ok. 130,00 PLN (2 śruby, 2 sprężyny, pierścień). Sprężyny koniecznie wymieńcie bo po kilku latach pracy po prostu "siadają" o 4-5 mm i nie ściągają całości z właściwą siłą. Po tej operacji zmniejszą się wibracje całego układu wydechowego a tym samym zniwelujecie brzęczenie osłon katalizatorów. U mnie po wymianie pierścienia i sprężyn ustał też hałas, którego nie mogłem wcześniej zidentyfikować i "ganiałem" stuki w zawieszeniu - okazało się, że na wybojach "waliła" rura wydechowa.

Jeśli choinka na desce znika po (bodajże) 10 uruchomieniach silnika to podejrzanym jest kabel masy. Proponuję wymienić "masę" skrzyni biegów na nową. W ASO ponad 100,00 PLN. Radzę zrobić samemu: z jednej strony oczko fi6 z drugiej fi10. Przewód musi być nowy i gruby. Czyszczenie oczek w starym przewodzie nic nie da bo miedź utlenia się pomiędzy plecionką a oczkiem (skrócenie starego też nie rozwiąże sprawy bo utleniony odcinek jest głęboko pod izolacją). U mnie pomogło.

Jeśli są to osłony termiczne katalizatorów, to jedynym problemem będzie odkręcenie starych nakrętek. Na szczęście dojście jest znośne więc nawet szlifierka kątowa dochodzi do wszystkich 4 śrub łączących obie połowy osłony. Następnie trzeba trochę poeksperymentować i tak ukształtować fragmenty "obejmujące" wydech aby w czasie łączenia połówek ściśle przylegały do wydechu. U mnie pomogło - wibracje rezonansowe ustąpiły. Odradzam spawanie.

Kiedyś usłyszałem od handlarza: Części są drogie bo to TRIBECA. Wiem, że Tribeca to nie jest przysłowiowy Maluch ale nie dajmy się zwariować, można kupić taniej ale trzeba trochę poszukać. Wymieniłem już parę elementów gumowych w mojej Tribece i zawsze porównuję ceny do tych z ASO. O dziwo są przypadki, że ASO ma lepsze ceny niż zamiennik z Allegro (na przykład poduszka amortyzatora przedniego z łożyskiem: 230,00 zamiennik FEBEST, 190,00 oryginał z ASO. Szukam też na ebay'u bo zdarzają się takie perełki że oj!!! (nawet z przesyłką). Jeżeli chodzi o jakość zamienników to chyba jednak warto poszukać informacji na forach amerykańskich, kanadyjskich i australijskich (jeśli kilkanaście osób z różnych zakątków świata mówi, że zamiennik jest OK to go kupuję). A wracając do problemu ze stabilnością Tribeci: wymiana poduszek amortyzatorów przednich wyeliminowała wszelkie stuki a dodatkowo auto nie jest już podatne na podmuchy wiatru. Jak czytam, że stuki w Tribece "muszą być" bo ten samochód tak ma to zapraszam na jazdę: stuka tylko tylna kanapa i klamoty dziecka w bagażniku (tylna klapa już wyciszona A-ha odnośnie GOSPODARNOŚCI: mam założoną instalację LPG i bardzo sobie chwalę (to już trzeci mój Subarak z instalacją LPG i od razu zaznaczam, że z poprzednimi rozstałem się nie dlatego, że LPG im zaszkodziło

Jest jeszcze jedno "niedoceniane" miejsce powstawanie hałasu: poduszki przednich amortyzatorów (wraz z łożyskiem). Hałas jest słyszalny na drobnych wybojach i podobny jest do "przewalających się luzem i podskakujących pod maską ziemniaków" (to cytat znaleziony w necie opisujący trafnie hałasy, których źródłem są poduszki amortyzatorów). Same poduszki radzę kupić w ASO bo są tańsze niż zamienniki (230 zamiennik FEBEST, 190 oryginał) - proszę nie dziwić się, że w oryginale montowane są POLSKIE łożyska - to nie podróbka, to oryginał. A-ha, poduszka "zużywa się" nietypowo bo wygląd zużytego elementu gumowego poduszki może "na oko" nie różnić się zbytnio od tego nowego (nie musi być pęknięć, rozerwań itp.) - po prostu guma traci powoli swoje własności. U mnie konkretnie, gumy były wizualnie w dobrym stanie a jedyne do czego można by się przyczepić to delikatne przeskakiwanie wewnętrznego pierścienia łożyska. Wymiana tych poduszek jest całkiem prosta, warto tylko zaznaczyć przed rozkręceniem położenie śrub mimośrodowych względem stopy kolumny (stopę mocują dwie śruby, chodzi o te górne śruby, na łbach tych śrub są takie podziałki z kreseczkami). Mam momenty dokręcania śrub i parę rysunków z instrukcji - mogę podesłać dla chętnych... U MNIE PROBLEM HAŁASÓW PRZEDNIEGO ZAWIESZENIA ZOSTAŁ JUŻ ROZWIĄZANY!!!

(...) minęło jeszcze kilka dni a w międzyczasie były porządne ulewy, podczas których "operowałem" po ulicach. Tribeca jeździ bez zastrzeżeń po wymianie akumulatora. Nie świecą żadne kontrolki, zero problemu z odpalaniem. Chyba faktycznie auto jest czułe na spadek napięcia w akumulatorze a w deszczowe (wilgotne) dni ta "czułość" uzewnętrznia się bardziej...

(...)minęło kilka dni Akumulator zmieniłem na BOSCH 60 Ah, 540 A prąd rozruchowy, typ "japoński". Auto odpala "z werwą". Czekam na większy deszcz aby sprawdzić czy ustąpiły problemy z trzema kontrolkami....

Witam, w zakupionej niedawno Tribece "nie stwierdziłem" ucha holowniczego (tego wkręcanego w przedni zderzak). Czy może ktoś wysłać zdjęcie i wymiary takiego ucha - potrzebuję aby kupić na Allegro. Albo chętnie kupię jeśli ktoś ma "zapasowe"...

Witam, tydzień temu miałem identyczny objaw jak u kolegi cygana6 (było po ulewie ale nie wjechałem w żadną dużą kałużę). Skończyło się na wezwaniu holowania ale przez przypadek odpaliłem na NEUTRALU i dojechałem do serwisu na kołach. W serwisie stwierdzili zaśniedziałe wtyczki od skrzyni biegów i skasowali 260 złotych. Cieszyłem się do deszczu sprzed dwóch dni (DESZCZ). Identyczne objawy ale auto odpaliło normalnie a kontrolki włączyły się w trakcie jazdy. W serwisie nie mogli podłączyć się do ECU bo im nie łączyło... Za dwa dni wymieniam AKUMULATOR bo słabo kręcił (miał prawo bo miał 5 lat) i pochwalę się czy objawy ustały. Pozdrawiam.

Kurdeczka, domyślam się, że dobrzy fachowcy potrafią zrobić cuda i poprzestawiać wszystko za odpowiednią kwotę ale czuję, że nie zrobią tego poniżej 200-300 PLN. Mam okazję kupić panel AC/audio od europejczyka za 200 PLN (dwieście) i będę wdzięczny jeśli ktoś odpowie na pytanie czy KWARC od radia jest w panelu czy też gdzieś poza panelem sterującym? Drugie pytanie: czy "coś" co jest odpowiedzialne za wyświetlanie "faranhajtów" lub "celsjuszy" jest w panelu czy też gdzieś poza panelem?

Od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem Trepci w wersji USA (rocznik 2008) i mam pytanie. Czy jeśli wymienię panel sterowania klimatyzacją i audio na wersję europejską to zmienią się "faranhajty" na "celsjusze" a radio nagle zacznie widzieć europejskie długości fal?