Wiem, że temat dotyczy SF ale SG też się przewijają wiec zapytam. Forek SG 2.5 T 2007, planuje delikatny lift na podkładkach - 2cm. Na chwilę obecną wjechały już rozpórki Staffa przód tył, oraz nowy zestaw Kayab (sprezyna wzmocniona + amor) na tył jako że SLS troche już puszczał. Pytanie: przy tak małym lifcie zmieniać łączniki staba i dawać dystanse pod wahacze wzdłużne czy ograniczyć sie tylko do podkładek i geometrii?