Albo mam pecha albo system głupieje jak wjedzie w przestrzeń pomiędzy mną a autem z przodu jakiś inny samochód, zazwyczaj jeżeli zrobi to płynnie i powoli, to system nie widzi tego auta. Lub widzi, ale podjeżdża na tyle blisko, że zwyczajnie go wyłączałem.
Nie odmawiam zalet tego systemu, mi zwyczajnie nie pasuje, wystarczy front assist który wręcza mnie w korku, jak się zagapię. I też się myli w wyżej wymienionej sytuacji