Chyba rajdy można sobie włożyć między bajki, to już zapewne rozdział zamknięty
„Postanowiłem poświęcić czas w 100% na inny projekt. Chcę skoncentrować się na innych obowiązkach. Jakich? Teraz nie mogę o tym mówić.”
Czy w takim razie zobaczymy Kubicę w tym roku w samochodzie? Humor Robertowi dopisuje, wypowiedź rozpoczyna od stwierdzenia ”W samochodzie można mnie zobaczyć codziennie, na zwykłych drogach.” dodając „ A tak na poważnie … Nie wiem. Zobaczymy. Coś do roboty mam, pewnie jest to związane z torem. Nawet, jeśli mało czasu na torze spędzam.”
Niestety Robert nie chciał zdradzić, kiedy możemy spodziewać się jakichkolwiek informacji „Te sprawy nie należą wyłącznie ode mnie. Będę robił to, co przez ostatni rok i zobaczymy, dokąd mnie to zaprowadzi”
Czyli pewnie dalsza kolarka, praca nad kondycją, a startów będzie jak jak na lekarstwo. Ja tak to rozumiem, że pracuję w symulatorze jakiegoś lub jakiś teamów F1, no bo chyba nie DTM. Trzeba obserować czy przypadkiem Robert nie przypakuję sobie mięśni karku no i czy Kimi albo Valterii nie zepnie pośladów po zobaczeniu czasów pewnego Stiga z symulatora