Powiem tak by nikogo nie obrazić .
Przyjechaliśmy o 9:45 to organizator układał próbę po godzinie 10:20 ja i Bunch pojechaliśmy sprawdzić próbę i jednogłośnie stwierdziliśmy
że jest za szybko miejscami i za kolizyjnie i nie intuicyjnie i odrobine nie technicznie i zbyt powtarzalnie .
Na głównym pasie mega slalom gdzie ja w swoim subaru dokręcałem do połowy 5 bieg i na końcu modliłem się by hamulce działały .
Jednomyślnie stwierdziliśmy też że zbyt szybki napad jest w lasek i ludzie mogą atakować za szybko i skończyć się to może dzwonem czołowym .
Po godzinnej modernizacji próby i noszenia opon i przestawianiu słupków ludzie zaczeli mieć do mnie pretensję że tak to długo trwa .( nie wiem dlaczego do mnie ) Zrobiłem odprawę uczuliłem ludzi na wjazd do lasku i ostrzegłem o mega slalomie i że naprawdę jest szybko .Po dokonaniu 4 zapoznań pojechały pierwsze auta ...... po paru przejazdach musieliśmy z bunchem jeździć jako słupkowi i poprawiać tor bo ludziska porozwalały szykany . :|
Około godziny 14.30 pan fotokomórka zainstalował fotokomórkie i ja jako nr 1 poszedłem na pierwszy ogień . Potem reszta spoleczeństwa .....
Oczywiście nie obyło się bez pomyłek ale to już można zaliczyć na konto pana fotokomórki ....
Na 3 przejeździe dla BMW e30 sympatycznego kolegi odpadło tylne koło jak wlatywal do lasku . No i znowu mr felix organizuje akcje sciagania auta z drogi celem dalszej rywalizacji . Organizator przyglądał się i nei bardzo wiedział co zrobić w takiej sytuacji . Rywalizacja moja kontra Porshe zakończyła się sukcesem i wygraną omal nie przepłaciłem urwanym kołem ale czego nei robi się dla glory i chwały ( no i dla studentek :wink: )
Szedełm całe wszytko co miałem no i udało się ....... :shock:
Na koniec dostalem podziękowania od organizatora pucharek i ......................koniec.
Nie jeździmy dla nagród tylko dla siebie i dla studentek :-)
W skrócie
Próba mega szybka nie wnosząca nic z konkretnej techniki jaką potrafi Wróbel ustawić . Jeźdze na tym ułęzu ooo a moze dłużej i nie pamiętam bym dokręcił kiedyś piątkę . W połowie próby sliki N30 czyli najtwardsze były gotowe do akcji .
Brak przewidywalności organizatora co możę sobie zrobić nie doświadczony kierowca w szybkim aucie . Brak słupkowego , duże przestoje , dziwna komunikacja z fotokomorkowcem .
Ogolna ocena w skali 10 st daje 4 . Koleje będą już napewno lepsze track Dayje :-)
A tu filmik z próby :
kocham znowu te auto i chyba nei sprzedam mego burczka .
P.S Bunch mój mechanik powiedział ze cie kocha za to jak ześ latał ta hondom :-)