Piter_79

Dotyczy samochodów 2004-2009, było info o akcji :http://www.subaru.pl/akcja/sprawdz_vin3.php?action=result Śpij spokojnie Dzięki :-)

Pojawiły się dzisiaj niepokojące artykuły. Ktoś wie coś więcej? Czy nasze forki też to obejmuje? http://tvn24bis.pl/informacje,187/jezdzisz-subaru-ponad-milion-do-naprawy,446398.html

Venetian Red Pearl to ponoć żaden czerwony tylko co najwyżej wiśniowy :-) tak przynajmniej mówią znajomi, którzy oglądali naszego Forka. Na pewno nie jest to kolor wozu drabiniastego :-) W załączeniu dowód. :( a to żeś mnie zmartwił. widziałam już taki samochód w 3mieście ale myślałam, że ten kolor to jest Deep Cherry a nie Venetian Red. ja wolałabym zdecydowanie kolor wozu drabiniastego - jak Volvo XC60 R-design. No nic bedzie trzeba zdecydowac sie na złote (Burnished Bronze) lub niebieski... Żona też taki chciała, ale no cóż trzeba było się chociaż taką 'czerwienią' zadowolić :-)

Venetian Red Pearl to ponoć żaden czerwony tylko co najwyżej wiśniowy :-) tak przynajmniej mówią znajomi, którzy oglądali naszego Forka. Na pewno nie jest to kolor wozu drabiniastego :-) W załączeniu dowód.

Testowaliśmy z żoną Mazdę CX5 w 2.0 z automatem (jeszcze w grudniu) i jeździmy teraz naszym nowym Forkiem 2.0 z automatem i muszę przyznać, że mocno byśmy się nie zgodzili z Panem dziennikarzem. Mazda była nawet gorsza od nowej CRV 2.0 automat (jazdy Mazdą i Hondą odbyliśmy jedna po drugiej tego samego dnia). Choć pewnie wiele zależy od stylu jazdy. Samochody testowała żona, bo to głównie ona miała nim jeździć i po jeździe CX5 ten samochodu natychmiast odpadł z listy rozważanych modeli m.in. z powodu dynamiki i pracy silnika.

Panowie Optymiści , nie przesadzajmy z tą pozytywną propagandą, bo wyjdzie, że XT pali mniej niż wolny ssak, a nie jest tak, co wynika choćby z oficjalnych danych (oczywiscie 'zaniżonych' w stosunku do praktyki, ale porównywalnych miedzy sobą). Jeśli XT pali 7.5 na 100, to ile bierze wolny ssak? 6,0 . Można się oczywiście oszukiwać, też znam odcinki gdzie jest stale z górki i spalanie w Hondzi mam 5l/na 100. z tego co udało mi się wyczytać na tym forum rozbieżności w spalaniu pomiędzy wolnym ssakiem a turbo wcale nie muszą być takie duże i to na korzyść turbo. Nie trzeba go kręcić wysoko, żeby wyprzedzić czy pojechać dynamiczniej a jak chcesz poszaleć to zawsze masz zapas mocy Obstawiam że diesel nie będzie palił średnio mniej jak 7-7,5l wolny ssak pewnie z 9l xt - 10l To zależy jeszcze w jakim mieście się jeździ. Ciężko mi uwierzyć, że w Warszawie ktoś XT miałby spalanie 10l, zakładając że musi np przekroczyć dwa razy dziennie Wisłę. Nasz wolnyssak wg komputera pali 9-9,4l a w rzeczywistości patrząc po tankowaniu jest to około 10l. Ale korki do i z pracy są na prawdę spore (20km w jedną stronę). Bez nich na tej samej trasie myślę, że dałoby radę zejść co najmniej do 8l (albo i może nawet niżej). Zresztą zobaczymy w wakacje jak się trochę 'rozluźni'. Zresztą każdy ma inne podejście do spalania i wydatków na benzynę, dla nas ta różnica 2l na setkę przekłada się na darmowy przegląd roczny a żona (która śmiga na co dzień autkiem) nie narzeka na dynamikę.

Za oceanem chyba się spodobał nowy 'Leśnik' i jako jedyny najlepiej przeszedł nowe testy bezpieczeństwa w US. http://www.usatoday.com/story/money/cars/2013/05/21/subaru-forester-best-small-suv-consumer-reports/2345515/ http://www.usatoday.com/story/money/cars/2013/05/16/iihs-tests-subaru-forester/2165133/

Moglbym prosic o pdf z lista akcesoriow.? Thx

3. Piter_79 - jako zadowolony właściciel nowego leśnika jak najbardziej 'za'

Hej, nie interesowalo mnie to zbytnio, ale slyszalem gdzies ze niestety nie mozna, dlatego nie zalecaja przewozenia dzieci w fotelikach na przednim siedzeniu....

Czyzby wiec na amerykanski rynek bylo dostepne podparcie ledzwiowe....?

Mechanik, Fotele sa wygodniejsze w hondzie. Maja lepsze wyprofilowanie podparcia plecow. Natomiast w forku tragedii nie ma. Po okolo 500 km nic nie bolalo. Fotele sa mieksze, siedzi sie jak na kanapie wiec tylek tez nie boli. Zawieszenie lepsze, wiec dziury na drodze nie straszne. Co do dynamiki to wydaje mi sie ze forek jest tez lepszy. W hondzie mielismy automat i trzeba bylo wchodzic na wysokie obroty zeby jako tako przyspieszal. Tu wydaje mi sie jest lepiej, jednakze ciezko dokladnie powiedziec z racji tego ze silnik jest jeszcze na dotarciu.... W trakcie przyspieszania w forku nic nie wyje co w hondzie sie zdarzalo.spalanie jest na tym samym poziome co civic. Pisze o tym co pokazuje komputer. Co do kosztow serwisu niestety nie orientowalismy sie pozatym co jest podane na stronie. Honde sprzedajemy znajomemu:)

No więc od miesiąca jeździmy nowym Foresterem, wersja 2.0i z CVT, a dokładnie jeździ żona więc przedstawiam głównie jej odczucia ;-). Nigdy wcześniej nie jeździliśmy Subaru więc to pierwsze nasze doświadczenia z tą marką, no i muszę przyznać, że są bardzo pozytywne. Samochód prowadzi się rewelacyjnie. Skrzynia jest o niebo lepsza od automatu, który mieliśmy w Hondzie. Silnik też zupełnie inny ‘in plus’ oczywiście. Zdecydowaliśmy się ostatecznie na wersję wolnossącą i nie żałujemy (testowaliśmy na jeździe próbnej turbo). Ok, fajnie by było mieć te 240KM tak dla zabawy, ale do normalnej codziennej jazdy do pracy to nie miało naszym zdaniem sensu. Żona jeździ w 99,99% w mieście - Warszawa (wliczając przedostanie się przez Wisłę co jak wiadomo zawsze oznacza duże korki). Jak na razie średnie spalanie w mieście wyszło ok. 9l. Jeśli chodzi o trasę to w weekend majowy przebyliśmy drogę Warszawa-Wisła i powrót. W tamtą stronę spalanie przy jeździe 100-120 km/h wyszło 7l a jak wracaliśmy przy jeździe średnio 120-140 km/h ok. 7,4l (jazda dwupasmową eską i autostradą). Wyciszenie jest naprawdę niezłe, radio nam jakoś mocno nie doskwiera (mamy słabo wyczulone uszy ;-)), siedzenie w opinii żony super, ma 158 wzrostu więc są dla niej jak robione na miarę :-) dla mnie też ok. (mam 186). Nic nas nie bolało mimo 5 godz jazdy :-) jedyne do czego można się przycepić to słabe trzymanie na boki. Wiem że spalanie w trasie nie różni się tak bardzo między XT a 2.0i, ale już na mieście myślę że różnica mocno rośnie dlatego zdecydowaliśmy się na wolnossaka. I naprawdę ten samochód bardzo dobrze sobie radzi, jest elastyczny i nie ma specjalnie problemu z dynamiczną jazdą, a jak na razie była to jazda tylko na trybie ‘I’. Podsumowując nawet przez chwilę nie żałujemy zakupu, a małe niedociągnięcia, jak słabe wykończenie wnętrza, idą w niepamięć za każdy razem gdy odpali się silnik i ruszy w drogę :-)

w XV - kapelusz edyszyn. Hehe zajebiste:)))

Nic, tak jak wczesniej napisalem dowiem sie ile trzeba czekac na xt. Wieczorem zweryfikujemy decyzje:) ale tak czy siak ciesze sie z zakupu. A moze ktos juz jezdzil 2.0 i? I opowie jak z dynamika jazdy ... Zonie chodzi tylko o to czy bedzie porownywalnie z civiciem czy gozej...