Skocz do zawartości

sowczan

Użytkownik
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana sowczan w dniu 7 Maja 2013

Użytkownicy przyznają sowczan punkty reputacji!

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Częstochowa
  • Auto
    OTB 2006 US 2.5 N/A

Ostatnie wizyty

336 wyświetleń profilu

Osiągnięcia sowczan

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

1

Reputacja

  1. pompa czy zawór egr? nie kojarze takiej pompy, jak to wygląda?
  2. a a jak mam to sprawdzić, przecież przepustnica jest zamknięta jak pracuje? przed założeniem 'nowej' przepustnicy dokładnie ją wyczyściłem i nic sie nie blokowało podczs manipulacji. po załozeniu przepustnica się przyuczyła wg procedury serwisowej. po wtóre, dokładnie ten sam objaw miałem na poprzedniej przepustnicy. wg mnie są małe szanse, by druga przepustnica była uszkodzona w ten sam wyrafinowany sposób. to co mi się BARDZO nie podoba to odma. Określiłbym to tak: Ogólnie wszystkie rurki dochodzące do airboxa (rezonatora?) są ok, ale chyba nie rozumiem jak to działa, bo z jednej strony mamy sensor MAF, który mierzy temperature i mase zasysanego powietrza przez filtr z dokładnością gram/sekunda. Z drugiej strony te wszystkie rurki (4szt?)pozwalaja zasysać z komory korbowej tyle powietrza ile wlezie czego MAF nie mierzy. Nie kumam jak ten MAF działa. z tego co wiem to w mojej wersji nie ma czegoś takiego jak zawór wolnych obrotów, a jednak SSM ma coś takiego jak czujnk IDLE (wg programu ma to stany on/off) i to coś minimalnie tyka przy lekkim dotknięciu gazu. Nie wiem co tyka w komorze silnika jak jestem za kierownicą. Dziś wezwę córkę by mi na gaz naciskała. dojdę co to tak tyka. kolejną możliwością to lamda, ale nie wiem czy to pracuje na zimnym silniku i jaki ma to związek z dotknięciem gazu.
  3. nie wiem czy rozwiązales już swój proble, ale ja ma dokładnie to samo w OBK 2007 N/A automat. odpala z wysokimi obrotami i klekotem, a po musnięciu (dosłownie) gazu, wszystko wraca do normy. Nie wiem co takiego zmienia sie w pracy silnika po dotknięciu gazu. Jak zgaszę i dopalę ponownie to problem nie występuje ponownie, dopiero jak ostygnie. nawet na minimalnie rozgrzanym silniku nic tekiego nie ma miejsca. wymieniłem przepustnice (troche mnniej pali), czyściłem MAF, zmieniłem zawór odmy, świece, zawory regulowane rok temu (gość niezbyt znający Subarynki, ale ogólnie dobry mechanik). Nie wiem już co sprawdzać. niby to nic takeigo, bo odczuwa sie to przez pierwsze sekundy pracy, ale jak np przyszły kupiec to zobaczy to się przestraszy a autko chodzi jak nowe. LPG na pokładzie, 95tyś km.
  4. pięknie hałasują też łożyska przedniego dyfra, które jednak da się regulować, tj kasować zbędny luz. poszukaj na YT gościa o nazwie "Eric the car guy" - objaśnia na swoim legasiu o co chodzi. Jeśli to torqe conwerter to chyba najlepsze co Ci sie mogło przytrafić (poza wymianą ATF) bo łatwe do wymiany, jest sporo firm które to regenerują dając gwarancje, nie jest zabójczo drogie i masz spokój na lata. Wg mnie problem z ASB to nie tyle koszty co szarlataństwo "fachowców". Wymiana też nie jest łatwa bo musisz mieć dokładnie indeks skrzynii i nigdy nie wiesz co kupujesz, - chybaże ktoś da Ci gwarancję rozruchową.
  5. osobiście nie wykluczam rozszczelnienia, tylko dlaczego nagle przychodzi i samo odchodzi? poza tym nijak tego nie mogę zaobserwować.(W moim silniku nie ma krokowca) natomiast co mnie zastanowiło: na dworze temperatura 9 stopni a SSM pokazuje mi temperature zasysanego powietrza 28stopni. rozumiem że dolot jest ogrzewany niejako samoistnie od silnika, ale taka różnica??? wiec może MAFjes padnięty? Na razie podkręciłem obroty +100 i dzisiaj było ok, ale moze był zbyt ciepło. (+5)
  6. Sprawdziłem. Jest ok według mnie. Sprawdziłem sprayem i wizualnie. nie chce sobie sam udzielać odpowiedzi ale trochę mi to nie paasuje do tego że dzieje się to tylko w pewnym zakresie temperatur.
  7. witam! czy jest w subaru jakiś czujnik, lub inny mechanizm, który koryguje obroty silnika po naciśnięciu hamulca (w górę)? tak sie dzieje np przy włączaniu klimy czy skręcaniu,a przy hamowaniu też?? pytam bo mam z tym pewien problem i praktycznie żadnej pomocy : http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/70070-przygasanie-przy-hamowaniu/
  8. nie do wiary, że opony moga tak hałasować. Wymieniłem na letnie i jest cisza. a co się naczytałem o możliwych usterkach to moje:)
  9. USTERKA AKTUALNA, ale mniej odczuwalna z racji rosnącej temperatury otoczenia. co do lokalizacji czujnika temperatury, to tak doszłedłem (doszłem, bo było blisko:) ale nie wiem co mam z nim zrobić. Wsazania temperatury w FreSSM są ok, tj przyrastają liniowo, bez skoków. Co zauwazyłem, jeśli zgaszę silnik po np. 1km i zapalę ponownie sytuacja już sie nie powtarza. nie wiem co mam o tym mysleć. Przychodzi mi do głowy zakup używanej przepustnicy i później ewentualny zwrot. Moja przepustnica wg mnie nie posiada zaworu wolnych obrotów, jest tylko MAP, który nie wiem jak mam sprawdzić bez jakiegoś urządzenia podciśnienia z manometrem. Nie wiem czy jest coś co jeszcze sprawdza temperature silnika lub powietrza zasysanego. -Zamówiłem zawór zwrotny PVC tak na wszelki wypadek; -sprawdziłem zawór serwa wg instrukjci serwisowej jeszcze przychodzi mi do głowy czyszczenie EGR, ale to chyba nie ta droga. pamiętam że gdzieś widziałem jakieś logi z programu diagnostycznego, które ktoś poźniej analizował. Z tego co pamiętam to był to zapis parametrów silnika (nie wiem czy wszystkich czy części) i nie bardzo wiem jak to włączyć, jaki soft itd. Wie ktoś może?
  10. no wiesz blok silnika to całkiem spory kawał metalu. podpowiedz mi pls gdzie mam tego szukać.
  11. Pacjent: OBK '2006 (US) 2.5 SOHC Automat 90tys km Witam! czasami przy temperaturze w okolicach zera, zdarza się że przy dohamowywaniu silnik mocno traci obroty. nie gaśnie ale czuć mocne przyduszenie i zakołysanie silnikiem. Dzieje sie to i na benzynie i na gazie i co dziwniejsze, nie po odpaleniu tylko po średnim nagrzaniu. Piszę o średnim bo wg wskazania temperatura jest już prawie 'przelotowa'. objaw który opisałem widac tylko przy temeperaturze w okolicach zera. Przy mrozach ok, przy całkowitym nagrzaniu OK. Sprawdze sobie dziesiaj zawór PVC i to tyle co mi do głowy przychodzi. Czy to może byc jakiś czyjnik temp. który można sprawdzić/ wymienić lyub odpytać ECU exlporerem lub innym softem? dodam tylko, że zawory były ustawiane, przepustnica (wer. bez silnika krokowego) i przepływka wyczyszczone, filtr powietrza nowy, swiece prawie nowe. Instalka gazowa ma kilka miesięcy i sprawuje się śwetnie. To BRC w wersji, która czyta wskazania ECU (bez map). JAKIE SĄ WASZE TYPY?? temat troche podobny do: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/69022-przygasanie-w-automacie/
  12. ja w moim USie zalozylem plyte od wersji limited. jest duza i jedna zastepuje dwie male popierdolki' ktore w sumie niczego nie oslaniają. pasuje rowniez wersja od wersji eu. na alldrogo sporo jest oszolomow, którzy chca 400pln i wiecej, ja kupilem za 170pln
  13. dzisiaj byłem, diagnoza wstępna: 75% opony, 25% łożysko piasty tył. W czwartek jadę na przekładke opon.
  14. witam, mój problem to huczenie które dochodzi raczej z przodu, to trochę jak jazda po frezowanym/chropowatym asfalcie. Zjawisko pojawia się tylko w pewnym zakresie prędkości 40-50 km/h. Wymnieniłem obie pisaty z przodu i zmieniłem opony na zimowe i dalej to samo. co moge jszecze sprawdzić i jak? Dziś sprawdziłem dokładniej, pojawia się to przy prędkości 30km/h i narasta do 40km/h. Póżniej zanika, ale mam wrażenie że jakiś % tego pozostaje i utrzymuje się na stałym poziomie. Praktycznie styl jazdy nie ma na to wpływu, nie ma znaczenia czy przyspieszam, hamuję czy dławię go silnikiem (na tyle na to możliwe w automacie) W chwili kulminacyjnym momencie pod nogami czuję niewielkie wibracje podłogi i mam wrażenie że to coś z przedniego dyferencjału, ale kolega mechanik mówił że wał napędowy potrafi przenieś doskonale wibracje. NA razie skupiłem się na podporze wału, ale z tego co widziałęm na YT w tym wypadku hałas narasta wraz z prędkością, a u minie nie. Gdzieś widziałem że można regulować luz w przednim dyferencjale i żałuję że tego nie sprawdziłem jak miałem auto na podnośniku w miniony weekend (wymiana ołony przegubu wew + 2 sworznie zwrotnicy + piasty) Idąc tym tropem, (p.dyfer) czy łatwo jest wymienić te stożkowe łożyska? Trzeba wyciągać skrzynię. Acha, dodam jeszcze że na podniesionym aucie tego nie słyszałem. Od czego radzicie zacząć? to może chociaż ktos podpowie czy da się wymienić łożyska w przednim dyferencjale bez wyjmowania skrzyni. ps sorry za głupie pytanie: czy żeby wyjąć skrzynie to trzeba wyjąć silnik? Dużo roboty z tym wyjęciem?
  15. szukam usilnie płyty, lub inaczej mówiac pokrywy pod silnik. w alegro jest tego sporo, ale troche sie to od siebie rozni. moje pytanie jest takie, jak powina wygladac ta pokrywa, bym mogl kupic te wlasciwą? jest moze jakiś soft, gdzie moge sprawdzi'c po vin jaki to ma numer i jak ma wyglądać dana część? np dla forda miałem Coś takiego i bardzo mi to ulatwialo zycie. dzieki za Wasze rady!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...