Miłosz Rzeźnik

W tym roku, pomimo Omicrona mieliśmy grupę. Co więcej, ta grupa poleciała dokładnie w dniu, w którym wprowadzono zakaz lotów z Afryki południowej. Media mediami, a praktyka i konkretne przepisy linii lotniczych (tu Lufthansa) były po naszej stronie. Wylecieli, objechali, wrócili i do tego nie mieli kwarantanny. Oczywiście mówimy o zaszczepionych, nieszczepieni... zasadniczo nie będą w tym roku mieli wielkich możliwości wyjazdów gdziekolwiek.

Poniżej znajdują się szczegółowe informacje dla uczestników tegorocznej Subariady na Sardynię. Terminy i miejsce spotkania: Powinniście dopłynąć na Sardynię promem z Genui we Włoszech do Olbii na Sardynii. Prom wypływa z Genui 24 maja wieczorem. Rejs trwa całą noc, płyniecie w kabinach, więc odpoczniecie po dojeździe oraz przed spotkaniem z nami. Przyjmiemy Was po wyjeździe z promu w Olbii. Dokładne miejsce, gdzie będziemy oczekiwać prześlemy w późniejszym terminie. Oficjalne zakończenie wyprawy nastąpi w Olbii, 2 czerwca wieczorem (prom powrotny do Genui wypływa zwykle o 21:00). Prom i dojazd do Genui: Z Genui do Olbii i z powrotem pływają m.in. promy Mobylines, GNV i Tirrenia. Koszt biletu jest zależny od wysokości auta oraz ilości osób w aucie i waha się od 2000-3000 zł w obie strony z kabiną. Bilet kupujecie samodzielnie. Informacje szczegółowe ekipy zapisane otrzymają od nas na forumowej poczcie jak zawsze. UWAGA - NIE KUPUJCIE biletów, aż nie zgromadzimy grupy i nie damy sygnału do zakupu. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której będziecie płynąć różnymi promami i o różnych godzinach!!! Optymalna trasa dojazdowa do Genui zależy od miejsca startu z Polski. Tutaj przykładowa trasa z Krakowa: https://goo.gl/maps/ZH4DuwW3rYRWVibF6, a tutaj z Poznania: https://goo.gl/maps/m4MvWZuRnapXzNgT8. Trasa dojazdowa z Polski w każdym wariancie prowadzi głównie autostradami. Autostrady w Niemczech nie są płatne. W Czechach i Austrii obowiązują winiety na autostrady. Można kupić winiety wcześniej przez internet tutaj: http://www.pzmtravel.com.pl/pzmsklep/oplaty,drogowe-winiety,23.html. Autostrady we Włoszech są płatne na bramkach (karta, Euro). Wszędzie na dojeździe możecie płacić na stacjach kartą lub w EURO. Trasa: Trasa po Sardynii liczyć będzie około 1200 km. Poruszać się będziemy drogami asfaltowymi (zwykle wąskie i kręte), ale i drogami szutrowymi oraz gruntowymi. Będzie też kilka trudnych, skalistych odcinków. Z uwagi na ostre kamienie, samochody powinny mieć opony AT i oczywiście pełnowymiarowy zapas. Na najtrudniejszych odcinkach samochody z liftem będą miały łatwiej. Przyjmujemy Forestery, a także XV i Outbacki, ale wyłącznie "w automacie" i z kierowcą, który ceni bardziej przygodę niż plastikowy zderzak. Program: Oto, co m.in. chcemy z Wami zrobić lub Wam pokazać: - sporo tras poza asfaltem - zróżnicowane górskie krajobrazy - będą połoniny, wapienne góry krasowe, kaniony, różnorodne skalne formy (to zainspirowani właśnie bogactwem tych form nazwaliśmy wyprawę) - urocze piękne plaże, a więc i morskie kąpiele - spektakularny wąwóz Gorropu - tajemnicze nuragi czyli rozsiane po całej Sardynii pozostałości megalitycznej kultury nuragijskiej - dwie jaskinie – Grotta di Nettuno i Grotta del Bue Marino - wizyty w winiarni oraz degustacje sardyńskich specjałów - skała Pan di Zucchero - wycieczkę łodzią - wpisany do UNESCO Sardyński Historyczny Park Geomineralny - wizyta w podziemiach Porto Flavia - 3 kilkugodzinne górskie trekkingi - to również wyprawa dla aktywnych! - Orgosolo – miasto murali - kolorowa starówka Bossy - naszym zdaniem najładniejsza na Sardynii - Cagliari czyli południowa stolica wyspy Tutaj znajdziecie sporą fotorelację z poprzedniej Subariady na Sardynii (autor @Subary): https://photos.app.goo.gl/ALpBoYj9FENFH7X26A tutaj nasza galeria z objazdu tras na Sardyni: https://przygody4x4.pl/galeria/sardynia/ Być może będziecie czasem zmęczeni lub niedospani, ale na pewno nie braknie wrażeń, atrakcji i przygód :))) Waluty: Lokalna waluta to Euro. W większości można również płacić kartą, choć nie wszędzie. Paliwo: Paliwo na Sardynii jest drogie i kosztuje 1,5 Euro za litr. Prosimy zatankujcie auta do pełna przed wjazdem na prom, aby nie tracić czasu na to po przypłynięciu. Paliwo jest dobrej jakości i ogólnodostępne. Nie trzeba zabierać kanistrów. Dokumenty: Sardynia jest częścią Włoch, tak więc należy do UE i strefy Schengen. Podobnie wszystkie kraje na trasie dojazdu, tak więc wystarczy mieć ze sobą dowód osobisty. Informacja dla kierowców: Kierowcy potrzebują prawo jazdy (wystarczy polskie). Nie potrzeba Zielonej Karty. Noclegi: Przewidujemy 2 noclegi w hotelu, resztę na campingach oraz 1 na w terenie "na dziko". Na campingach dostępne są sanitariaty, jednak przygotujcie się, że poziom campingów na Sardynii odbiega mocno od standardu zachodnioeuropejskiego. Króluje "włoska bylejakość". Jedzenie: W dużych miastach można kupić niemal wszystkie towary spożywcze. Większą część posiłków będziemy przygotowywać w terenie. Będziemy też próbować miejscowej kuchni (to nie tylko pizza!), postaramy się zorganizować też degustacje lokalnych produktów. Warto zabrać pewną ilość jedzenia “turystycznego” z Polski. Polecamy gotowe dania firmy Arpol: http://www.sklep.arpol.net.pl/, a dla "leniwych" sprawdzone przez nas liofilizaty: https://lyofood.pl/ Prosimy abyście przyjechali na miejsce spotkania zaopatrzeni w jedzenie na minimum 1 dzień. Wydatki: W uproszczeniu można przyjąć, że ceny Polskie należy pomnożyć x1,5 choć nie wszędzie tak jest. Nocleg na campingu uwzględniając samochód i namiot kosztuje średnio około 15E od osoby za noc. Nocleg w przyzwoitym hotelu ze śniadaniem to wydatek 50-60E od osoby za noc. Obiady w restauracjach 10-20E od osoby. Najpewniej za pakiet... - 2 noclegi w hotelach (Tempio Pausania i Cagliari) oraz 6 noclegów na campingach - 2 wizyty w winiarniach z degustacjami (w tym jedna z lunchem) - 1 kolację i 1 obiad, a raczej degustacja lokalnych dań - pół-dniową wycieczkę stateczkiem wzdłuż brzegów wyspy, zawierającą m.in. pobyt na plaży dostępnej tylko od strony morza - 2 wizyty w pięknych jaskiniach - Bue Marino i Grotta di Nettuno - zwiedzanie Porto Falvia - wstępy na 3 obiekty kultury nuragijskiej i do kanionu Goroppo ...wyjdzie kwota około 450E od osoby dorosłej. Młodzież i dzieci mają niewielkie zniżki (głównie ze względu na nieuczestniczenie w degustacjach). Dokładną kwotę za zarezerwowane noclegi oraz wszystkie atrakcje podamy Wam po skompletowaniu grupy oraz dokonaniu rezerwacji. Co koniecznie zabrać: + dobry humor, odporność na trudy podróży, ciekawość świata + namioty, karimaty, śpiwory, słowem sprzęt potrzebny do biwakowania. Należy się przygotować na zakres temperatur od 5 do +30 stopni C. Choć Sardynia leży na południu Europy to jednak jest to wyspa górzysta więc można się spodziewać spadków temperatury. + sprzęt do przyrządzania posiłków w terenie + baniak na wodę – minimum 20l na 2 osoby. + sandały, ale i solidne obuwie turystyczne (na trekkingi), rękawiczki robocze, latarkę (najlepiej czołówkę). Nie zapomnijcie czapki oraz ciepłej kurtki na wszelki wypadek! + parasol lub kurtki nieprzemakalne + strój kąpielowy, buty do pływania, ewentualnie sprzęt do snorkelingu jeśli takowy posiadacie + każde auto powinno być wyposażone w sprawne CB Radio. Wpisowe na tą wyprawę wynosi 500 euro od samochodu (z uwagi na zmienny, dołujący kurs zł zmuszeni jesteśmy przejść na podawanie kosztów w EURO właśnie). PS. Możemy przyjąć max 10 aut. PS2. Z uwagi na duże koszty własne aby wyjazd doszedł do skutku musimy mieć zapisane minimum 6 aut. A teraz UWAGA - zapisy starują.... dziś 23:59!

Poniżej znajdują się szczegółowe informacje dla uczestników tegorocznej Subariady na Korsykę. Terminy i miejsce spotkania: Powinniście dopłynąć na Korsykę promem z Livorno we Włoszech, 12 września do południa. Prom wypływa z Livorno o 8 rano. Przejmiemy Was po wyjeździe z promu w Bastii (prom przypływa o 12:00). Dokładne miejsce, gdzie będziemy oczekiwać prześlemy w późniejszym terminie. Oficjalne zakończenie wyprawy nastąpi w Bastii, 21 września rano (prom powrotny do Livorno wypływa o 12:30). Prom i dojazd do Livorno: Bilet możecie kupić bezpośrednio przez stronę armatora https://www.corsica-ferries.co.uk/ lub https://www.mobylines.com/ lub na stronie aferry.pl. Koszt biletu jest zależny od wysokości auta (z trumną lub bez trumny) oraz ilości osób i waha się od 850 do 1300 zł w obie strony. Prom płynie zaledwie 4 godziny, więc nie ma (i nie potrzeba) opcji z kabiną. W trakcie rejsu oczekujecie w lobby lub restauracji. Może się zdarzyć, że jeden z armatorów (zwykle CF) zmieni godziny. Pomimo tego że pasuje to mniej do planu wyprawy też damy radę. Jednak - UWAGA - NIE KUPUJCIE biletów, aż nie zgromadzimy grupy i nie damy sygnału do zakupu. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której będziecie płynąć różnymi promami i o różnych godzinach!!! Optymalna trasa dojazdowa do Livorno zależy od miejsca startu z Polski. Tutaj przykładowa trasa z Krakowa: https://goo.gl/maps/sHeZhgtqem9vHXfk6, a tutaj z Poznania: https://goo.gl/maps/uHYDMbhr8KJpkiqSA. Trasa dojazdowa z Polski w każdym wariancie prowadzi głównie autostradami. Autostrady w Niemczech nie są płatne. W Czechach i Austrii obowiązują winiety na autostrady. Można kupić winiety wcześniej przez internet tutaj: http://www.pzmtravel.com.pl/pzmsklep/oplaty,drogowe-winiety,23.html. Autostrady we Włoszech są płatne na bramkach (karta, Euro). Trasa: Trasa po Korsyce liczyć będzie około 1000 km. Poruszać się będziemy głównie drogami asfaltowymi (zwykle bardzo wąskie i kręte), ale i drogami szutrowymi oraz gruntowymi. Na Korsyce nie ma trudnego terenu, większość dróg terenowych jest objęta zakazami wjazdu. Będzie jednak kilka "punktowych" trudności. Przyjmujemy Forestery, a także XV i Outback, ale wyłącznie "w automacie" i z kierowcą, który ceni bardziej przygodę niż plastikowy zderzak Program: Nie podajemy Wam na razie dokładnego programu, co robimy w dany dzień. Na tym wyjeździe stawiamy na: - trasy widokowe - klimatyczne wioski i miasteczka - doznania kulinarne - elementy "slow travel" - tak, tak, będziemy robić czasem coffee break! - różne aktywności ruchowe Oto, co m.in. chcemy z wami zrobić lub Wam pokazać: - górskie trasy półwyspu Cap Corse - kilka uroczych plaż - pływamy! - pustynia Agriates - wąwozy Spelunca i Scala di Santa Regina - skały Les Calanches i wpisaną do UNESCO zatokę Porto - korsykańskie megality - menhiry i dolmeny - turystyczne, ale bardzo ładne Bonifacio wraz ze słynnym klifem oraz wykutymi w nim skalnymi schodami - klimatyczne stare wioski, np. Speloncato - zakupy lokalnego wina - przynajmniej jeden trekking - kanioning - ubieramy "pianki", kaski i brodzimy, skaczemy, zjeżdżamy na tyłkach oraz pływamy w kanionie górskiego potoku - 2 rejsy łódką - do rezerwatu Scandola z czerwonymi skałami - dostęp tylko od morza oraz wzdłuż klifów koło Bonifacio. W tym wątku o poprzedniej wyprawie na Korsykę znajdziecie sporą fotorelację: https://forum.subaru.pl/topic/107899-subariada-korsyka-12-20-sierpnia-2021/page/8/ A tutaj nasza galeria z Korsyki z wypraw terenówkami, które pod kątem atrakcji nie różnią się od zaplanowanej Subariady: https://przygody4x4.pl/galeria/korsyka/ A tutaj film z zeszłorocznej Subariady: Waluty: Lokalna waluta to Euro. W większości można również płacić kartą, choć nie wszędzie. Paliwo: Paliwo na Korsyce jest drogie i kosztuje 1,6-1,7 Euro za litr. Warto zatankować do pełna przed wjazdem na prom, jeszcze we Włoszech, choć tam jest tylko nieco taniej. Paliwo jest dobrej jakości i ogólnodostępne. Nie trzeba zabierać kanistrów. Dokumenty: Korsyka jest częścią Francji, tak więc należy do UE i strefy Schengen. Podobnie wszystkie kraje na trasie dojazdu, tak więc wystarczy mieć ze sobą dowód osobisty. Informacja dla kierowców: Kierowcy potrzebują prawo jazdy (wystarczy polskie). Nie potrzeba Zielonej Karty. Noclegi: Ponieważ nocowanie na dziko jest na Korsyce zakazane, wszystkie noclegi przewidujemy na polach campingowych. Jedzenie: W dużych miastach można kupić niemal wszystkie towary spożywcze. Część posiłków będziemy przygotowywać w terenie lub na biwakach, jednak korsykańskie potrawy i wyroby spożywcze są tak wspaniałe, że na jedzeniu nie da się tutaj oszczędzić. W sklepach z lokalnymi produktami można się "zatracić w zakupach", a i lokalne trunki kuszą swoim smakiem i aromatem! Dlatego warto przewidzieć specjalny budżet na korsykańskie specjały. Z Polski warto zabrać pewną ilość jedzenia “turystycznego” z Polski. Polecamy gotowe dania firmy Arpol: http://www.sklep.arpol.net.pl/, a dla "leniwych" sprawdzone przez nas liofilizaty: https://lyofood.pl/ Prosimy abyście przyjechali na miejsce spotkania zaopatrzeni w jedzenie na 2 dni. Wydatki: Korsyka jest droga, zwłaszcza dla turystów. W uproszczeniu można przyjąć, że ceny Polskie należy pomnożyć x2, choć nie wszędzie tak jest. Nocleg na campingu uwzględniając samochód i namiot kosztuje minimum 15E od osoby za noc. Obiady w restauracjach można zjeść za 20-30E od osoby. Pakiet noclegów i zamówionych atrakcji to koszt około 300E od osoby dorosłej. Dokładną kwotę podamy Wam po skompletowaniu grupy i zrobieniu rezerwacji. Niestety ani w noclegach ani w atrakcjach młodzież nie ma zniżek na Korsyce. Mniejsze / młodsze dzieci liczymy indywidualnie. Co koniecznie zabrać: + dobry humor, odporność na trudy podróży, ciekawość świata + namioty, karimaty, śpiwory (ciepłe!), słowem sprzęt potrzebny do biwakowania. Należy się przygotować na zakres temperatur od 0 do +30 stopni C. Choć Korsyka leży na południu Europy to jednak jest to wyspa górzysta. Nawet w maju w górach zdarzają się nocne przymrozki. Z drugiej strony, zwłaszcza na południu można się spodziewać upałów. + sprzęt do przyrządzania posiłków w terenie + baniak na wodę – minimum 20l na 2 osoby. + sandały, ale i solidne obuwie turystyczne (na trekingi), rękawiczki robocze, latarkę (najlepiej czołówkę). Nie zapomnijcie czapki oraz ciepłej kurtki na wszelki wypadek. + parasol lub kurtki nieprzemakalne + strój kąpielowy i buty do pływania + każde auto powinno być wyposażone w sprawne CB Radio. Przygotowanie auta: Prawdopodobnie większość z Was ma stosunkowo nowe i sprawne auta. Warto jednak przed wyjazdem zrobić gruntowny przegląd, usunąć wycieki, luzy. Jeśli któreś auto ma tendencje do przegrzewania - naprawić. Nie powinno być upałów ale... a jeździć będziemy wolno i dużo po serpentynach. NIE PRZECIĄŻAJCIE SAMOCHODÓW. Auta na wyprawę zwykle są wypakowane po brzegi. Warto zrobić weryfikację bagażu pod względem ważności. Bez dodatkowego kremu można jechać, ale z urwanym kołem już nie. Unikajcie opakowań szklanych - są ciężkie i tłuką się. Pamiętajcie, że na każdym noclegu i przy każdym obiedzie w terenie musicie wypakowywać rzeczy. Na pakowanie i rozpakowywanie nie warto tracić dużo czasu - lepiej przeznaczyć go na jazdę lub wieczorną integrację. Dlatego odpowiednie rozłożenie bagażu jest bardzo ważne. Równie ważne jest zabezpieczenie go przed "fruwaniem" podczas jazdy". Wpisowe na tą wyprawę wynosi 500 euro od samochodu (z uwagi na zmienny, dołujący kurs zł zmuszeni jesteśmy przejść na podawanie kosztów w EURO właśnie). PS. Możemy przyjąć 10 aut, ale nie więcej niż 28 osób! PS2. Z uwagi na duże koszty własne aby wyjazd doszedł do skutku musimy mieć zapisane minimum 6 aut. A teraz UWAGA - zapisy starują.... dziś 23:59!

Szkoda to jest jak krowa do studni... itd.

Najezdziles się w tym rokuuuu...

O małowierni, czytajcie:

No i patrz, już są https://forum.subaru.pl/topic/114991-subariady-2022/

UPDATE - z uwagi na brak zainteresowania innymi kierunkami i terminami, wygląda na to, że w tym roku będzie tylko Subariada do Bośni. Pozostałe, na które nie ma zapisów odwołujemy. Ponieważ aktualna sytuacja u nas też zrobiła pewne roszady w kalendarzu, być może w najbliższych dniach uda nam się jeszcze ogłosić jakiś bałkański kierunek w wakacje. Tymczasem aktualne: - Subariada Bośnia - 28 lipca - 5 sierpnia PS. Przychylając się do głosu wielu osób, mając na uwadze zachowanie tradycji Subariad w "czystej formie", w tym roku nie będziemy niestety przyjmować Subarian, którzy z różnych względów nie mogą jechać swoimi autami marki Subaru. Ekipy, które rozsmakowały się w tego typu wyprawach, ale nie posiadają już odpowiedniego samochodu mogę zaprosić na wyprawy Przygody4x4 - te nie-Subarowe.

Nie defetyzuj, chwila cierpliwości. Masz już siódmą dawkę szczepionki? No!

Czas zbierać się na tamten świat...

Miłosz siedzi w Polsce za biurkiem i śledzi auta przez prywatną satelitę oraz szpiegów z Sigurimi

Jest tylko 10 stopni więcej niż na tym foto Ale czy ktoś mówił że ma być łatwo i przyjemnie???

OFFROADOWY powiadasz....

Aaa, czyli to co trzeba odkręcić, żeby nie przeszkadzało.

Co to jest "srebrna maskownica dolna zderzaka"?? To zderzak trzeba maskować???

Przeklejam tutaj linka do zdjęć od @Michał Teklik https://photos.app.goo.gl/rsTyqsGz2bQGHZy59

To jest od roku w pierwszym poście.

Morze jest dla leni i marynarzy

A Wy tak z internetu czy praktycznie? Pozdrowienia z Kirgistanu - od zaszczepionych i nie.

Jaka obowiązkowa kwarantanna... na granicy PL nie ma kontroli, a jak jest to skąd mają wiedzieć (i po co w ogóle pytać szeregowi) że jedziesz spoza Schengen? Przepis jest pod samoloty zrobiony.

Ale reakcję na pocztę forumową zwiększa! Usunąłem z Sardyni, dodałem do Korsyki. Czyta tamże.

Dopisuję, szczegóły na poczcie forumowej, wskakuj na listę i tamże formalności.

Nie liczyłbym na to

Oo, czytalem, zajebista książka.

Optymistyczne.