Skocz do zawartości

Miłosz Rzeźnik

Użytkownik
  • Postów

    1092
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Miłosz Rzeźnik

  1. Udostępniłem wszystkim zadeklarowanym wątek pocztowy dotyczący tej Subariady. Tam dalsze instrukcje. Proszę sprawdzić pocztę (forumową, NIE maila!)
  2. Update: 1. PWK55 2. dorfo 3. ajax 4. Franzka 5. Pumba 6. Bogusław Stankiewicz 7. .... 8. .... 9. .... 10. ....
  3. 1. PWK55 2. dorfo 3. ajax 4. Franzka 5. Pumba 6. .... 7. .... 8. .... 9. .... 10. ....
  4. Noooo, ktoś tu się zna na zawieszeniach
  5. U mnie wczoraj wieczorem złośliwie wyłączono prąd... dlatego wątek odpalony z poślizgiem. Ale już jest.
  6. U mnie wczoraj wieczorem złośliwie wyłączono prąd... dlatego wątek odpalony z poślizgiem. Poniżej informacje o planowanej wakacyjnej Subariadzie do Bułgarii. Dojazd/powrót: Z przewodnikiem spotykacie się 1 sierpnia o 9.30 rano CZASU BUŁGARSKIEGO, na parkingu pod Kauflandem w bułgarskiej miejscowości Widin, Bulvar Panonia 23, tutaj: https://goo.gl/maps/gjnJfxqiipE2. W tym miejscu jest możliwość wymiany waluty lub wypłaty jej z bankomatu oraz zrobienia zakupów, jednak prosimy abyście załatwili te rzeczy PRZED godziną spotkania! Przyjedźcie proszę na spotkanie ZATANKOWANI DO PEŁNA. Do miejsca spotkania z południowej granicy Polski jest ok. 900-1000km. Istnieją dwie sensowne trasy dojazdowe - Słowację, Węgry, Serbię (https://goo.gl/maps/dx3bNyZyHf82) lub Słowację, Węgry, Rumunię (https://goo.gl/maps/2GVvHnnXQP42). Oczywiście punkt startu zależy od waszego miejsca zamieszkania. Na Słowacji i Węgrzech obowiązują winiety na autostrady. Można kupić winiety wcześniej przez internet tutaj: http://www.pzmtravel.com.pl/pzmsklep/oplaty,drogowe-winiety,23.html Na Rumunię obowiązuje winieta na wszystkie drogi. Można kupić winiety wcześniej przez internet tutaj: https://www.roviniete.ro/en W Serbii autostrady są płatne na bramkach (Dinary, Euro, karta). W Bułgarii obowiązuje winieta na wszystkie drogi. Można kupić winiety wcześniej przez internet tutaj: https://web.bgtoll.bg/ Most na Dunaju w Calafat/Widyń jest płatny. 8 sierpnia po południu (około 16:00) oficjalnie kończymy wspólny wyjazd po Bułgarii. Zakończenie wyprawy tutaj: https://goo.gl/maps/7WMHxp3udKLeKNwLA. Powrót ekipy realizują samodzielnie. Trasa: Na miejscu zrobimy ok. 1500 km. Główne "przeloty" po Bułgarii realizujemy drogami utwardzonymi. Jazdy w terenie to głównie drogi gruntowe i szutrowe. Po deszczu trudności na niektórych odcinkach z błotem oczywiście wzrosną. Przyjmujemy Forestery, a także XV. Outbacki... będą miały miejscami trudniej. Wyraźnie zalecam opony AT, które zmniejszą szanse jeżdżenia na felgach po kamieniach oraz tańczenia na mokrych łąkach. Starzy wyjadacze subariadowi wiedzą, że osłona pod silnik wcale nie jest wstydem, a zwiększa odwagę o 500% zwłaszcza, że będą koleiny, wystające kamienie-wampiry, itp. Paliwo: Paliwo w Bułgarii jest ogólnodostępne. Nie ma potrzeby zabierania kanistrów. Paliwo jest w cenie podobnej jak w Polsce. W krajach dojazdowych również. Waluta: W Bułgarii płacić możemy w wielu miejscach kartą, jednak nie wszędzie. Dlatego potrzebować będziemy gotówki - waluta bułgarska to LEWA. Istnieje możliwość wymiany Euro lub Dolarów w bankach i kantorach. My zwykle zabieramy kartę i wypłacamy stosowną ilość gotówki z bankomatu (zdecydowanie łatwiej). Można kupić niewielką ilość LEW w Polsce jako "pierwsze zabezpieczenie". Na miejscu NIE MA MOŻLIWOŚCI WYMIANY ZŁOTÓWEK. Noclegi: Połowa (a może "większa połowa") noclegów będzie w namiotach. Noclegi w hotelu (raczej pensjonacie) planujemy 3 razy. Mooooże 4. Nie spodziewajcie się pięciogwiazdkowych hoteli, jednak miejsca noclegowe będą przyjemne i wyjątkowo klimatyczne. Nie planujemy wizyt na zorganizowanych campingach, wszystkie noclegi "pozahotelowe" są na dziko na łonie przyrody. Należy się przygotować na warunki biwakowe. Czy zabierać jedzenie? W Bułgarii można kupić wszystkie towary spożywcze. Jednak nie będziemy codziennie w sklepach. Będzie możliwość zrobienia zakupów w pierwszym dużym mieście w dużym markecie. Z doświadczenia wiemy jednak, że wygodniej i szybciej jest zabrać pewną ilość jedzenia z Polski, a na miejscu uzupełniać warzywa, owoce, napoje i pieczywo. Program: Dokładny program wyjazdu dopiero się tworzy, natomiast trasa będzie zbliżona do tej, którą robimy z terenówkami - z pominięciem odcinków urazowych lub nieprzejezdnych dla Subaraków. Opis tej trasy znajdziecie na naszej stronie, tutaj: https://przygody4x4.pl/wyprawy4x4/bulgaria-wyprawa4x4-2-2-2/ Planujemy dołożyć jeszcze parę innych atrakcji. Rafting: Na naszej wspólnej wyprawie do Bułgarii jest przewidziany w programie 2 godzinny rafting. Rafting jest prosty, ale ciekawy (WW III). Dzieci od 6 roku życia mogą uczestniczyć w tym pod opieką rodziców, ale jeśli będzie wysoki stan wody, to wtedy instruktorzy zadecydują na miejscu, kto może uczestniczyć. Koszt tej atrakcji to 35 EURO od osoby. Wydatki: Ceny artykułów spożywczych oraz paliwa są w Bułgarii podobne jak w Polsce. Noclegi w hotelach, kilka wspólnych kolacji oraz wstępy będziecie mieli zarezerwowane i opłacone. Na dziś nie określimy dokładnej kwoty, ale powinien to być rząd wielkości ok 250-300E za osobę dorosłą. Dla dzieci poniżej 12 lat na większość rzeczy są zniżki. Dokładną kwotę za ten "pakiet atrakcji" podamy Wam zaraz po zgromadzeniu ekipy i podsumowaniu rezerwacji. Płatność będzie z góry, przelewem, około miesiąc przed wyprawą. Dokumenty: Do Bułgarii ani do żadnego z krajów tranzytowych (w tym Serbii) nie potrzeba paszportu, wystarczy dowód osobisty. Zabrać prawo jazdy (wystarczy polskie) i ewentualnie zieloną kartę (pytają o nią czasem w Serbii, choć teoretycznie nie jest potrzebna). Warto zrobić kserokopię dowodu/paszportu i trzymać ją podczas podróży w innym miejscu, niż oryginały. Co koniecznie zabrać: + dobry humor, odporność na trudy podróży, ciekawość świata + namioty, karimaty, śpiwory (ciepłe!), słowem sprzęt potrzebny do biwakowania. Należy się przygotować na zakres temperatur od 10 do +30 stopni C. + sprzęt do przyrządzania posiłków w terenie + baniak na wodę – minimum 20l na 2 osoby. + sandały, ale i solidne obuwie turystyczne (na trekingi), rękawiczki robocze, latarkę (najlepiej czołówkę). Nie zapomnijcie czapki oraz ciepłej kurtki - tak na wszelki wypadek. + parasol lub kurtki nieprzemakalne + strój kąpielowy + każde auto powinno być wyposażone w sprawne CB Radio. A teraz (nie)spodzianka - waszym przewodnikiem na tej wyprawie będzie niezwykle doświadczony podróżnik, ikona polskiego offroadu, uczestnik słynnego rajdu Camel Trophy Sławek Makaruk. Kto ciekaw, może sobie TUTAJ poczytać, kto zacz. Wpisowe na tą wyprawę będzie wynosić 500 euro od samochodu. PS. Możemy przyjąć 10 aut. A teraz UWAGA - zapisy starują.... TERAZ!
  7. Tak, chyba że będzie wojna, kryzys albo zima stulecia i wszyscy wymrzemy.
  8. Po dłuższej nieobecności na The Forum (za którą przepraszam) spowodowanej natłokiem podróżniczych wydarzeń... oto jestem! Niestety jak widać zainteresowanie Korsyką jest znikome w stosunku do tempa deklaracji z poprzednich lat, więc ten kierunek sobie odpuszczamy. Nasze (organizatorów) plany w ostatnich miesiącach musiały być mocno zweryfikowane, nastąpiły miksy w dostępności naszych przewodników, dlatego też nie odpalaliśmy zapisów na kolejne kierunki, aby nie robić przypadkiem dalszych zmian już PO zapisach. Wydaje się, że osiągnęliśmy już stan "unormowany i pewny" i niniejszym robimy update następujący: - sporo osób pyta o Bułgarię więc to będzie jedyna Subariada wakacyjna w 2023 roku, w zmodyfikowanym terminie 1-8 sierpnia. Zapisy odpalamy W SOBOTĘ 28.01 o 22:00 w osobnym wątku, który wystartuje 2 godziny wcześniej, aby można poczytać szczegóły. - druga Subariada, zdecydowanie bardziej przygodowa, to będzie zapowiedziane wyżej Maroko, założeniowe daty 27.11 - 13.12. Założeniowe, bo nie ma rozkładu promów na jesień jeszcze, więc może się przesunąć +/- 2 dni. Daty Genua-Genua (z Genui pływa prom do Tangeru) więc program na miejscu to będzie 12-13 dni. Zapisy odpalamy W NIEDZIELĘ 5.02 o 22:00 w osobnym wątku, który wystartuje 2 godziny wcześniej, aby można poczytać szczegóły.
  9. Po dłuższej nieobecności na The Forum (za którą przepraszam) spowodowanej natłokiem podróżniczych wydarzeń... oto jestem! Wydaje się, że formuła Subariady powolutku się wyczerpuje, zainteresowanie z roku na rok coraz mniejsze, trudne czasy (pandemia, inflacja) wcale nie pomagają. Wielu Subarian "dokupiło" większych braci czyli duże, bardziej terenowe auta. Wielu gościmy już na swoich "standardowych" wyprawach, no bo coraz więcej kierunków można osiągnąć tylko samolotem. Całkiem Subariad nie opuścimy, więc grono wciąż chętnych na wyjazdy marką spod znaku Plejad "przeżyje". See U soon
  10. To jeszcze zależy jaki Forek. Do nas (firmowo na Przygody4x4, nie na Subariadę) przyjmujemy stare Forki z reduktorem np. na Bośnię. Realnie sporo tras byłoby do przejechania Forkiem pierwszej generacji ale to są wyjazdy daleeekie, gdzie i tak się lata a nie dojeżdża. Ja kojarzę, że na rynku są organizatorzy, którzy "łapią co się da" więc przyjmą nawet przysłowiową "Skodę Yeti", po czym na miejscu się okazuje, że właściciel musi się pogodzić z licznymi stratami w sprzęcie albo flustracją całej reszty uczestników, że "organizator przyjął nie-terenówkę". Dlatego dmuchając na zimne ustaliliśmy u siebie sztywne zasady - wszystko jest po coś i nie każde auto nadaje się na każdą trasę.
  11. Z uwagi na nikłe zainteresowanie na Korsykę w tym roku Subaru nie pojedzie. Niestety. Za kilka dni wystartują zapisy na Bułgarię, w nieco zmienionej dacie (panta rei, alles mixen, czasy niepewne i niestety musimy robić update) i to (Bułgaria) będzie JEDYNĄ Subariadą w 2023 roku więc polecam się na tym skupić. Będzie też dodatkowa (nie)spodzianka na BG. Ale o tym w odpowiednim wątku.
  12. Biorąc pod uwagę, że ostatnio nie ma bumu zapisowego to... zninacka, najpewniej w weekend najbliższy.
  13. Ja to widzę, że na tym forum jesteś dyżurną płaczką...
  14. No i poszłoooo, zapisy na Korsykę tutaj:
  15. Tak znienacka! Rozpoczynamy zapisy na Subariadę - na Korsykę Poniżej znajdują się szczegółowe informacje dla uczestników. Terminy i miejsce spotkania: Powinniście dopłynąć na Korsykę promem z Livorno we Włoszech, 15 maja do południa. Prom wypływa z Livorno o 8 rano. Przejmiemy Was po wyjeździe z promu w Bastii (prom przypływa o 12:30). Dokładne miejsce, gdzie będziemy oczekiwać prześlemy w późniejszym terminie. Oficjalne zakończenie wyprawy nastąpi w Bastii, 23 maja rano (prom powrotny do Livorno wypływa o 12:30). Prom i dojazd do Livorno: Bilet można kupić bezpośrednio przez stronę armatora https://www.corsica-ferries.co.uk/ lub na stronie aferry.pl. Koszt biletu jest zależny od wysokości auta (z trumną lub bez trumny) oraz ilości osób i waha się od 1000 do 1500 zł w obie strony. Prom płynie zaledwie 4 godziny, więc nie ma (i nie potrzeba) opcji z kabiną. W trakcie rejsu oczekujecie w lobby lub restauracji. Optymalna trasa dojazdowa do Livorno zależy od miejsca startu z Polski. Tutaj przykładowa trasa z Krakowa: https://goo.gl/maps/sHeZhgtqem9vHXfk6, a tutaj z Poznania: https://goo.gl/maps/uHYDMbhr8KJpkiqSA. Trasa dojazdowa z Polski w każdym wariancie prowadzi głównie autostradami. Autostrady w Niemczech nie są płatne. W Czechach i Austrii obowiązują winiety na autostrady. Można kupić winiety wcześniej przez internet tutaj: http://www.pzmtravel.com.pl/pzmsklep/oplaty,drogowe-winiety,23.html. Autostrady we Włoszech są płatne na bramkach (karta, Euro). Trasa: Trasa po Korsyce liczyć będzie około 1000 km. Poruszać się będziemy głównie drogami asfaltowymi (zwykle bardzo wąskie i kręte), ale i drogami szutrowymi oraz gruntowymi. Na Korsyce nie ma trudnego terenu, większość dróg terenowych jest objęta zakazami wjazdu. Będzie jednak kilka "punktowych" trudności. Przyjmujemy Forestery, a także XV i Outback, ale z kierowcą, który ceni przygodę Program: Nie podajemy Wam dokładnego programu, co robimy w dany dzień. Na tym wyjeździe stawiamy na: - trasy widokowe - klimatyczne wioski i miasteczka - doznania kulinarne - elementy "slow travel" - tak, tak, będziemy robić czasem coffee break! - różne aktywności ruchowe Oto, co m.in. chcemy z wami zrobić lub Wam pokazać: - górskie trasy półwyspu Cap Corse - kilka uroczych plaż - pływamy! - rejon pustynny Agriates - wąwozy Spelunca i Scala di Santa Regina - skały Les Calanches i wpisaną do UNESCO zatokę Porto - korsykańskie megality - menhiry i dolmeny - turystyczne, ale bardzo ładne Bonifacio wraz ze słynnym klifem oraz wykutymi w nim skalnymi schodami - klimatyczne stare wioski - 1-2 lokalne winiarnie - przynajmniej jeden krótki trekking na rozruszanie kości - przejażdżkę rowerami elektrycznymi - kanioning - ubieramy "pianki", kaski i brodzimy, skaczemy, zjeżdżamy na tyłkach oraz pływamy w kanionie górskiego potoku - 2 rejsy łódką - do rezerwatu Scandola z czerwonymi skałami - dostęp tylko od morza oraz wzdłuż klifów koło Bonifacio. Być może będziecie czasem zmęczeni lub niedospani, ale na pewno nie braknie wrażeń, atrakcji i przygód :))) Zapraszamy do oglądnięcia filmu z poprzedniej Subariady w tamte rejony: Waluty: Lokalna waluta to Euro. W większości można również płacić kartą, choć nie wszędzie. Paliwo: Paliwo na Korsyce jest drogie i kosztuje 1,6-1,7 Euro za litr. Warto zatankować do pełna przed wjazdem na prom, jeszcze we Włoszech, choć tam jest tylko nieco taniej. Paliwo jest dobrej jakości i ogólnodostępne. Nie trzeba zabierać kanistrów. Dokumenty: Korsyka jest częścią Francji, tak więc należy do UE i strefy Schengen. Podobnie wszystkie kraje na trasie dojazdu, tak więc wystarczy mieć ze sobą dowód osobisty. Informacja dla kierowców: Kierowcy potrzebują prawo jazdy (wystarczy polskie). Nie potrzeba Zielonej Karty. Noclegi: Ponieważ nocowanie na dziko jest na Korsyce w niemal wszędzie zakazane, wszystkie noclegi przewidujemy na polach campingowych. Jest tam dostęp do toalet i bieżącej wody, choć standard jest zróżnicowany - od prostych do "wypaśnych", mocno zachodnioeuropejskich. Jedzenie: W dużych miastach można kupić niemal wszystkie towary spożywcze. Część posiłków będziemy przygotowywać w terenie lub na biwakach, jednak korsykańskie potrawy i wyroby spożywcze są tak wspaniałe, że na jedzeniu nie da się tutaj oszczędzić. W sklepach z lokalnymi produktami można się "zatracić w zakupach", a i lokalne trunki kuszą swoim smakiem i aromatem! Dlatego warto przewidzieć specjalny budżet na korsykańskie specjały. Z Polski warto zabrać pewną ilość jedzenia “turystycznego” z Polski. Prosimy abyście przyjechali na miejsce spotkania zaopatrzeni w jedzenie na 2 dni. Wydatki: Korsyka jest droga, zwłaszcza dla turystów. W uproszczeniu można przyjąć, że ceny Polskie należy pomnożyć x2, choć nie wszędzie tak jest. Nocleg na campingu uwzględniając samochód i namiot kosztuje średnio około 20E od osoby za noc. Obiady w restauracjach można zjeść za 25-30E od osoby. Prawdopodobnie kilka razy zorganizujemy wspólną wizytę w znanych nam restauracjach, chcielibyśmy też zorganizować minimum jedną degustację lokalnych potraw. Za komplet noclegów i atrakcji wydacie około 400E od osoby dorosłej. Po zebraniu grupy oraz zrobieniu wszystkich rezerwacji będziemy znali dokładne kwoty za noclegi i atrakcje. Co koniecznie zabrać: + dobry humor, odporność na trudy podróży, ciekawość świata + namioty, karimaty, śpiwory (ciepłe!), słowem sprzęt potrzebny do biwakowania. Należy się przygotować na zakres temperatur od 10 do +30 stopni C. Choć Korsyka leży na południu Europy to jednak jest to wyspa górzysta. Nawet w maju w górach zdarzają się zimne noce. Z drugiej strony, zwłaszcza na południu można się spodziewać upałów. + sprzęt do przyrządzania posiłków w terenie + baniak na wodę – minimum 20l na 2 osoby. + sandały, ale i solidne obuwie turystyczne (na trekingi), rękawiczki robocze, latarkę (najlepiej czołówkę). Nie zapomnijcie czapki oraz ciepłej kurtki! + parasol lub kurtki nieprzemakalne + strój kąpielowy i buty do pływania + każde auto powinno być wyposażone w sprawne CB Radio. Wpisowe na tą wyprawę będzie wynosić 500 euro od samochodu. PS. Możemy przyjąć 10 aut, ale nie więcej niż 28 osób! PS2. Z uwagi na duże koszty własne aby wyjazd doszedł do skutku musimy mieć zapisane minimum 6 aut. A teraz UWAGA - zapisy starują.... TERAZ!
  16. UPDATE!!! Czas powoli planować przyszły sezon wyprawowy. Co zaplanowaliśmy dla Was? Subariada Korsyka - 15 do 23 maja (na miejscu) Subariada Bułgaria - 1-8 sierpnia (na miejscu) Subariada Maroko - 27 listopada do 13 grudnia (Genua - Genua) - dokładne daty będą zależeć od rozkładu promów, a ten zapewne pojawi się w wakacje Dokładniejsze informacje wraz z zapisami będziemy "odpalać" sukcesywnie jak zawsze w osobnych wątkach. PS. Foto z jednej z zeszłorocznych Subariad dla zaostrzenia wyprawowego apetytu:
  17. A oto, co zobaczyliście i przeżyliście na tej Subariadzie - w skrócie, bo przecież wszystkiego nie odda żadna mapka ani żadne zdjęcia
  18. Ale teraz jesteście sporo bogatsi o doświadczenia kirgiskie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...