Ja nie chciałem zmieniać seryjnych felg i po wymianie zestawu z przodu (tarcze + klocki) w serwisie, którego nazwy nie wymienię, a którego do tej pory wychwalałbym pod niebiosy, i po roku, czyli ok. 10tys. km i naprawdę spokojnej jeździe, tarcze nadawały się do kosza - przy ostrzejszym hamowaniu kierownicę wyrywało z rąk. Serwis rozłożył ręce twierdząc, że już nic więcej przy tej średnicy zrobić się nie da... Po tym incydencie (i nie tylko) postanowiłem zmienić warsztat i trafiłem do Jar-Car w Józefowie, który zaproponował ciekawy, ale przede wszystkim skuteczny zestaw. Tarcze nacinane ze stali węglowej (nie wiem czy użyłem odpowiedniego sformułowania) + klocki ceramiczne. Całość hamuje o niebo hamuje lepiej od serii, a co ważne, nie piszczy i nie skrzypi. Kosztowało to niewiele powyżej 2000zł brutto. Przy okazji tej naprawy dowiedziałem się, że zamówiona przeze mnie we wcześniejszym serwisie usługa wymiany katalizatorów, została wykonana niekompletnie, bo z katów wymienione zostały 2. Ostatni, który został stary, przy zimnym silniku rezonuje i niestety też jest do wymiany. Jar-Car się tym nie zajmuje a ja niechętnie chciałbym wracać do wcześniejszego serwisu. Czy może ktoś polecić kogoś sprawdzonego w tej kwestii w Warszawie, lub okolicach?
P.S. Dodam, że moje obawy związane z UPG ubiegłego lata, okazały się na szczęście tylko "trochę" przelanym olejem przy wcześniejszym serwisie (1cm powyżej max na bagnecie). Nie byłoby w tym nic strasznego, prócz tego że 600km wracałem jadąc jak emeryt i zastanawiając się, czy aby dojadę i ile będę musiał wydać na naprawę.