Miałeś taki przypadek? Nawet jeśli jest ubytek i zalejesz np. 100ml to raczej nie powinno zrobić wrażenia na głowicach - tuleje i tak są w płaszczu wodnym już gorącego płynu, zbiornik jest u góry, dodatkowo na zgaszonym silniku pompa nie tworzy obiegu więc w jaki sposób ten zimny płyn miałby zainfekować głowice. Hmmm
Najważniejsze, żeby u góry było full (w tym metalowym nad turbo). Ten plastikowy po prawej stronie przy chłodnicy jest zbiornikiem przelewowym i wahaniami poziomu się nie przejmuj.
Słowo klucz - jak masz;)
Ja akurat mam zaufanego człowieka od spraw technicznych, któremu bez mrugnięcia okiem zostawiam samochód i zawsze proszę o jazdę próbną. Pisałem bardziej o okazjonalnym zostawieniu samochodu u kogoś innego (nowego lakiernika, w studiu detailingu itp.)
To jest zawsze ryzyko. Proponuję robić fotkę stanu licznika przy zdawaniu samochodu niezaufanym ludziom i odpowiednio policzyć za kazdy przejechany kilometr:) Zastanawiałem się nawetkiedyś czy nie odpiąć linki gazu przy wizycie u lakiernika:) nigdy nie wiadomo kto weźmie w łapy samochód.
WRX stoi w garażu już ponad miesiąc i czeka na lepszą pogodę. Czy sensownym pomysłem wyjęcie bezpiecznika pompy paliwa i zrobienie kilku obrotów rozrusznikiem w celu rozprowadzania oleju po silnku zanim go odpalę? Jakieś doświadczenia w tej materii?
Przymierzam się do wymiany skraplacza w WRX, w związku z tym pytanie. Czy da się to ogarnąć bez wyjmowania chłodnicy wody? Ktoś pewnie temat przerabiał i może podzieli się wiedzą.
Przy Twoich obawach i budżecie, którym dysponujesz, spróbowałbym poszukać uczciwego, wolnossącego 2.0. Mniej problematyczny, a pozwoli posmakować napędu 4x4.
Tutaj jest wyraźnie napisane, że chodzi o pomiar za 1zł (http://www.volkswagentarnow.pl/oferty-specjalne/zmierz-sie-z-geometria/).
A więc jej ustawienie to zupełnie inna kwestia;)
Trzeba ustalić czy nie zacina się w pozycji otwartej powodując utratę doładowania. Zacząłbym od zdjęcia zawleczki z patyka i sprawdzenia czy wastegate luźno chodzi. Od razu sprawdź czy patyk pracuje - czy po wyciągnięciu wraca z powrotem. Trzeba użyć nieco siły. Solenoid w pierwszej kolejności może być zapchany. Czyści się to np. brake cleanerem.
Mam podobny przypadek po dłuższym postoju samochodu - 2,3 dni. Przyjdą cieplejsze dni i do sprawdzenia obowiązkowo solenoid i grucha turbo (obstawiam na 99%, że któryś z tych elementów się zawiesza).