Skocz do zawartości

Piciak

Nowy
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Piciak

  1. Witajcie

     

    Potrzebowałbym byście podpowiedzieli mi jakie części kupić. Chcę wychuchać moje gf8 :) o seryjnej mocy 216 koni

    Po pierwsze muszę kupić amortyzatory do tyłu (seryjne) ewentualnie podpowiedziany przez Was zamiennik.

    Po drugie muszę kupić klocki i tarcze hamulcowe do przodu i do tyłu. Fajnie by było gdyby cena klocków i tarcz była niższa niż 1000zł, chcę by były po prostu w miarę dobre hamowanie, nie zapieprzam jak szatan, nie potrzebuję się non stop hamować 150-50 i z powrotem 150km/h.

    Po trzecie muszę kupić sprzęgło, widziałem swego czasu exedy do 700zł ale nie wiem czy są coś warte.

    To nie ma być szatan, rajdówka, tylko zwykłe cywilne auto które potrafi przyspieszyć i fajnie zachamować więc chciałbym też uniknąć podpowiedzi, że jeżeli dołożę 300zł to będę miał niewiadomo jakie sportowe hamulce, nie chcę :P

  2. A czy ten halas moze dobiegac ze sprzegla? Zwazajac na fakt, ze moje juz jest na wyczerpaniu.

    Przepraszam za podwojny post, ale zajrzalem jeszcze pod auto. To rzezenie/chrobotanie jest tez na biegu jalowym, bardzo ciche ale jest. Pocieszam sie, bo ten odglos dobiega ze srodka z przodu, tak jakby z miejsca gdzie wydech schodzi na dol. Czy to moze byc w takim razie ta oslona? Czy cos tam jeszcze moze taki odglos wydawac?

  3. Witajcie Subarowicze :)

     

    Mam pytanie (uzywalem szukajki) odnosnie dziwnego dzwieku dobiegajacego z tylnej czesci auta. Tak 'na ucho' to okolice tylniej kanapy.

    Gdy puszcze gaz (tylko na biegu, ale na kazdym) to slysze rzezenie/chrobotanie. Najbardziej slyszalne jest w okolicach 2 do 3 tysiecy.

    Inni tez mieli podobne objawy ale na luzie albo przy dodawaniu gazu. U mnie to jest przy hamowaniu silnikiem. Jade do mechanika na dniach ale moze Wy zdazycie mnie wczesniej uspokoic albo postraszyc :P

  4. A czy gdy bede na tym jeszcze chwile jezdzil to moge uszkodzic cos innego? Czy po prostu w koncu cos peknie i nie rusze z miejsca?

    Jak jest zimny to nie szarpie. Dopiero po rozgrzaniu zaczyna szarpac.

    No i czy skoro szarpie to znaczy, ze koniec bedzie zaraz, za moment, za 100 kilometrow czy mam jeszcze chwile? :P

  5. Rozumiem, że "nie jeździć" to jedyna słuszna rada w tym momencie? :P

    Bo biegi zmienia się normalnie, wszystko jest cacy. Sam moment ruszenia boli :P Pytam bo jak ma mi się coś rozsypać przy 6 tysiącach obrotów w zakręcie to wolę wiedzieć wcześniej :P

  6. Czesc

     

    Pewnie juz byl taki temat, przepraszam jak cos, uzywalem "szukajki" na forum :)

    Samochod to Impreza GT 2000 rok. Przy delikatnym ruszaniu, albo na samym sprzegle, auto zaczyna sie telepac i slychac jakies srubki w puszcze po sardynkach. Mocniej trzesie na wstecznym niz do przodu.

    Czy to sprzeglo? Wal? Napedy? Co to moze byc?

    Sprzeglo bylo zmieniane przez poprzedniego wlasciciela na organiczne Exedy (1300zl bodajze) miesiac przed moim kupnem auta.

    Czytalem jeszcze, ze to moze przez kolo zamachowe, jesli to ma znaczenie to moje jest odelzone.

  7. Podejrzewam, że dla przepływki, kierunek powietrza nie jest aż tak ważny, ale nagła zmiana kierunku może wywalić czekiem na desce rozdzielczej, który jest dość irytujący.

  8. Na samym wstępie podsyłam link z filmikiem

     

    Zrozumiałem, że flutterdump oznacza opóźnienie zaworu upustowego względem spuszczanego powietrza, dlatego jest taki dźwięk jaki jest.

    Ten typ blow-offa, czy tam flutterdumpa można spotkać w samochodach, które mają dużo koni i duże turba albo kompresory.

     

    Jest tutaj ktoś, kto byłby w stanie rzucić odrobinę światła na ten temat? Opowiedzieć coś o zaprogramowaniu tego w aucie, o zagrożeniach z tego wynikających czy też może korzyściach.

    Ewentualnie poprawić mnie jeśli gdzieś się pomyliłem :)

     

    PS. Jeśli było to przepraszam :P

×
×
  • Dodaj nową pozycję...