jpol

Ale od jakiej konkretnej wartości można oczekiwać zmiany diagnozy z "w normie" na "osobowość psychopatyczna"?

Ciekawe jakie wyniki korelują z diagnozą osobowości psychopatycznej.

Twórca najwyraźniej nie przewidział ludzi rozumiejących wyłącznie pismo obrazkowe.

Tu znajdziesz więcej kreatywnych pomysłów. https://neal.fun/absurd-trolley-problems/

Nie zapominaj o zmywaniu asfaltu przed każdym przejazdem.

Przepraszam za taką ocenę, ale za ten trick jednak lepsza punktacja się należy niż za Twój.

https://www.theverge.com/2022/11/23/23474969/mercedes-car-subscription-faster-acceleration-feature-price Chyba jeszcze lepsze niż abonament na grzanie foteli w BMW. Ciekawe czemu wcześniej nie wprowadzali abonamentu na zakres ruchu przepustnicy. A może "SMS to pass" zamiast "push to pass"?

Przy np. lekkim polarze to jeszcze potrafiłem puścić wierzchem, ale na SJS-ie mnie tego od razu oduczyli.

A ja w takiej sytuacji miałbym zapięte pasy. Czasem sam się sobie dziwię, ale odruch już wypracowany i nic nie poradzę - przed jakimikolwiek ruszeniem samochodem pasy są zapięte.

I potrenuj na sucho (np. przy ścianie) wypinanie. Ruch jest zupełnie inny, trzeba trochę nowy nawyk wykształcić, jak całe życie w noskach jeździłeś.

Żadne tam iRacingi, RBR-y czy rFactory... Najlepszy symulator jest na GameCube. https://www.nintendolife.com/news/2022/10/random-nascar-driver-stuns-to-qualify-for-championship-with-gamecube-move I trochę więcej ujęć, w tym onboard:

Konkretnie na strzeżonym przejeździe kolejowym? Możesz coś więcej na ten temat napisać? Mam od 1985 (wypadek autobusu na przejeździe w Olsztynie) na co dzień, w rodzinie, przypomnienie o niebezpieczeństwie przejazdów strzeżonych. Zawsze staram się maksymalnie na nich uważać, ale nie wiem czy czasem jestem w stanie faktycznie coś zdziałać, mimo ostrożności. W szczególności te z budką dróżnika odbieram jako bardziej niebezpieczne od tych zupełnie niestrzeżonych - z racji kompletnego ograniczenia widoczności w wielu wypadkach. Dlatego interesują mnie konkretne przypadki. Czy faktycznie np. usłyszałeś zbliżający się pociąg, mimo braku widoczności? Jako pieszy, w cichym otoczeniu, jestem w stanie z dostatecznej odległości nawet szybki pociąg usłyszeć. Ale w życiu nie miałem okazji doświadczyć tego z samochodu i nie wiem czy przy włączonym silniku, w wygłuszającym lesie, to faktycznie takie słuchanie jest realnie pomocne.

Znajomy ostatnio sprzedawał samochód bez pieczątki w dowodzie (ostatni przegląd już się nie mieścił). Gdy nabywca rejestrował, to kwit ze stacji diagnostycznej był wymagany, mimo dostępu urzędnika do systemu... Jak sam przegląd bez dowodu wygląda, to nie wiem. Ale wcale nie będę zdziwiony, jeśli kwit jest wymagany - mObywatel nadal w przepisach chyba jest traktowany jak eksperymentalna ciekawostka. Chyba nadal nie jest wymieniony w rozporządzeniu w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów. Czyli pewnie jedyna przetrenowana przez urzędników droga, to nadal wymiana dowodu (a tymczasowo tzw. "miękki").

Z 50 to raczej nigdy problemu nie widziałem. Takie wypłacające nominałami niższymi, to w sumie zawsze bardzo rzadko trafiałem - ale nawet niedawno spotkałem chyba dwa egzemplarze (Pekao i Planet Cash, jeśli pamięć nie myli) w krótkim odstępie - w obu były 20 dostępne. Mnie za to wkurza zmniejszanie maksymalnej kwoty pojedynczej transakcji - często to już nawet nie 1000 zł, a 800. PKO jeszcze względnie rozsądnie dla dużych kwot się zachowuje - 1k wypłaca jako 5x200 (przynajmniej ten jeden, pobliski egzemplarz). Szkoda też, że nigdy raczej nie było dowolności nominałów - jak się chciało coś konkretnego uzyskać, to trzeba było znać zachowania poszczególnych sieci lub egzemplarzy i odpowiednio dobierać kwoty transakcji.

You can tune a radio, but you can't tuna fish.

Ostatnio widziałem dynię Chokaido (lub jednak przez dwa "k" - tego nie przyswoiłem z powodu ogólnego rozluźnienia tym zapisem)

Znaleźli uzasadnienie dla pełnych punktów. O ile formalnie to się pewnie broni, to Mikołaj Sokół od razu znalazł potencjalną lukę na przyszłość w tym przepisie.

Przecież on trzyma kabinę, żeby jej pęd powietrza nie złożył...

U nas podobnie, ale od niedawna (1,5 roku). Średnie dzienne zapotrzebowanie od początku 2016 roku to 6,26kWh. Ale ostatnie 12 miesięcy to 4,7kWh. Wrażenie mam, że największą różnicę w rachunkach zrobiła wymiana jednego żarnika halogenowego 300W na LED 15W, w najczęściej używanym źródle światła - wolnostojącej lampce, ściemnialnej i zazwyczaj pracującej na niskiej mocy. Szkoda, że nie obadałem jej watomierzem zanim się przepaliła - ile realnie brała w najczęściej używanym trybie.

Już wczoraj ustaliliśmy, że Pablonas z Krzychem muszą ustalić, więc jestem bezpieczny.

To na razie jest 7 osób wstępnie deklarujących się jako zainteresowane. Pozostaje mission impossible - ustalenie terminu.

Czyli katalog pulpitu jest pusty? Wszystkie katalogi pulpitu?

Niezwykły człowiek, można by rzec człowiek z kosmosu , ale przy tym zarażający takim optymizmem i humorem, jak mało kto. Wokół Elka zawsze dużo się działo, nie potrafił się zatrzymać, wiecznie był aktywny i głowę miał pełną pomysłów. Ale też, gdy tylko była potrzebna jakakolwiek pomoc, nic nie miało znaczenia - czy to święto, czy nie - zawsze znalazł czas, zawsze w takiej sytuacji zrobił co tylko mógł. Mnie w potrzebie ratował co najmniej dwukrotnie. To będę pamiętał i za to będę stale wdzięczny!

Płodny autor. https://efaktura.gov.pl/author/pmorawia/

Widzę, że się myliłem. Na przykładzie facebookowych linków - one faktycznie podają "content-type: image/jpeg", ale są blokowane przez natywne (chyba) mechanizmy FF - wycinające śledzące sociale: