Cześć,
wprawdzie w opisie mam, że Renia ma u mnie dożywocie, ale chyba autko powoli ma "dość". Pojawia się więc pytanie - co dalej? Meganka 1 FL dzielnie mi służyła od wielu, wielu lat i w sumie nie psuła się jakoś za mocno - głównie eksploatacja, czasem coś większego, ale zawsze dawała radę dotrzeć do mechanika o własnych siłach. Niestety w tym roku jest już gorzej - raz hol, raz laweta....Ma nalatane ponad 280tys km (nie wiem, czy to dużo, czy mało) i chyba chce mi powiedzieć, że to już "koniec" naszej znajomości. I co teraz? Poszukuję auta głównie do miasta, niezawodnego, wyposażenie must-have to właściwie tylko klimatyzacja. Po głowie chodzi/chodziła mi Mazda 3 BK i choć celowałbym w polifty to nadal widmo korozji mnie przeraża. Co do silników to tylko benzyna (bez gazu), najpierw kombinowałem z 1.6, a ostatnio myślałem nawet 2.0. Nie wiem w którą stronę "pójść", nie mam jakiś wymogów co do marki, wiem że chce 5-cio drzwiowego hatchbacka pędzonego na jedną oś i to chyba tyle. No i najważnoejsze info - auto używane do 20k PLN
Pomożecie ?