kudlatypawelek

No to ja podrążę dalej - które z tych fel powyżej wymienionych pasuje na BBK, przypomnę, że chodzi o 17" max 7.5JJ? No i druga sprawa - skąd ja mam wytrzasnąć te oryginalne felgi - większość z nich praktycznie tylko za granicą, albo w archiwum alledrogo?

Jakie felgi 17" polecicie do Legacy IV, żeby mieściły złote Brembo. Zimowy zestaw mi wciąż utrudnia życie - niby felgi prostowane, opony kupione w zeszłym roku nowe, a nadal pojawia się tzw "bicie" na kierownicy - raz mocniej, raz słabiej, jak się trochę uspokoi, a następnie pojadę w łuku znowu się nasila - ogólnie dramat; na letnim zestawie był spokój, zimowy do "d....y" - w zeszłym roku sie meczyłem, w tym się męcze i chyba już pora na wymiane felg? Chyba że to te nowe opony coś są nie-teges? Czy Rota się nada, czy to słaba obręcz? A jeżeli coś markowego to co? Opony mam 215/50/17 bodajże

Dzięki za komentarze, ciągnąc dalej temat jakie tarcze i klocki byście polecali do BBK - nie musza być od DBA - mogą być jakieś tańsze, a też porządne . Druga sprawa jakich felg powinieniem szukać - BBS takie jak ma @Herostrates bardzo mi się podobają, ale są tlko second-hand i ceny zaporowe. Na felgach zupełnie się nie znam, wiem że im lżejsze i wytrzymalsze tym lepiej , wiem, że ET też musi być odpowiednie, no i otwór 56,1..., ale jakie marki są polecane to już nie wiem

Wprawdzie 2019 się jeszcze nie skończył, ale ja już snuję plany na przyszły rok. Dużo o tym "gadam" na forum, ale w końcu będzie trzeba po kawałku poskładać klocki "zwane BBK do Legacy" do kupy . Mentalnie już jestem na to gotowy, finansowo trochę mniej . Chciałem rozpocząć tutaj dyskusję i skorzystać z wiedzy bardziej obeznanych ludków. Wiem, już co nieco (że potrzebuję elementów z STI 2003 do 2005, że przód wchodzi PnP, że na tył trzeba adaptery - o ile z tyłu też będę montował złote Brembo, że tarcza przód to 328/30, tył to chyba 316 jakaś cieńsza). Nie chcę dystansów na piasty, więc konieczne będą nowe felgi (jak na złość opony mamy w dwóch rozmiarach 18/17"). Wszystkie te elementy po podsumowaniu wskazują, że kwota może spokojnie osiągnąć 5cio cyfrowy kształt . Jak do tego podejść żeby to miało choć cień uzasadnienia ekonomicznego? Jakie felgi kupić - czy muszą być koniecznie markowe, czy np Rota starczy (podobno kiepskie są te obręcze)? Czy tarcze od razu DBA ~3,5k za komplet przód/tył. czy tu znowu można dobrze, a taniej? W jakie klocki celować - też pewnie jakieś z górnej półki? Czy węże w oplocie to must have? I w końcu czy pompa hamulcowa to ogarnie? Podzielcie się plz swoimi doświadczeniami, bo wymiania ukł. hamulcowego jest wskazana, ale koszty mnie lekko przerażają, a nie wiem czy jakieś inne tematy z autem nie wyskoczą...

Chłodnice kupiłes "na zapas", czy w coś z obecną jest nie tak - dmuchasz na zimne i odwlekasz nie daj Boże UPG, czy już teraz chłodzenie jest za słabe?

Pewnie tak, ale trochę mi się fundusze kończą na ten rok, a wychodzi na to, że wypadałoby kupić fabrycznie nowe felgi - te kupione na naszym forum okazały się jednak nietrafione (mimo, że to stockowe fele 17" do Legacy po-lift). Zależałoby mi na jakiś felgach 17", 5x100, 56,1 i w dodatku pasujących na duże Brembo (niech już będą przyszłościowe). Czy ktoś mógłby mi pomóc i coś doradzić - akurat w tej materii jestem "lajkonikiem", wiem tylko, że podobając mi się stare, dobre BBSy z STI, ale nie będę nowe, są rzadki i kosztują jakies kosmiczne pieniądze .

Przyszły chłody, zmieniłem komplet na zimowy i się zaczęło - znowu powyżej 110km/h trapią mnie wibracje na kierownicy Zeszłą zimę się przemęczyłem, potem 3 z 4 felg oddałem do prostowania, bo były lekko zwichrowane, ale nadal jest lipa. Wyważanie było robione wraz z testem drogowym, ALE od razu przy płaceniu szef zakładu powiedział, że mam mocno sfatygowane felgi (kupione tu na forum last year) - że otwory mocujące na piastę są wyrobione i felga/i dostają luzu - podobno stąd te wibracje - głownie pojawiają się na drogach szybkiego ruchu i po wyjechaniu z łuków / na łukach. Zalecił przejechanie ~500km i ewentualną ponowną wizytę celem przełożenia parami przód/tył. Delikatnie sugerował też zakup nowych felg... I teraz pytanie, czy coś jeszcze można zrobić, bo zakup felg wolałbym odłożyć w czasie i ewentualnie pomyśleć o tym w przyszłym roku. Gdzieś trafiłem tu a forum informację o jakiś taśmach uszczelniających, ale wulkanizator nic takiego nie proponował. Chciałbym nie musieć kolejny sezon męczyć się z tymi wibracjami, bo skutecznie niszczą radość z jazdy

Toć to Vexusowy karawan ten z lewej, czy mnie oczy mylą?

@Michu91 - odezwij się do Agi - przedstaw sytuację, poproś o zgodę na publikację ogłoszenia w dziale sprzedażowym i dostaniesz pozwolenie

Szanowny Kierwoniku Panie - to, że nie pasują to nawet nie ma co pisać, bo to niestety przykra prawda - mając na myśli BBK w domyśle zakładam zakup nowych felg [montaż dystansów to raczej nie dla mnie], więc koszty lecą lawinowo i póki co męczę się z "seryjnymi" hamulcami...

@Herostrates - utwierdzasz moje stanowisko, że będzie w końcu trzeba zainwestować w BBK - w tym roku to juz raczej się nie stanie, bo w którymś momencie trzeba sobie powiedzieć "pas" (a ja w ostatnim czasie sporo się "nawydawałem"), ale może next year - who knows? Dla Ciebie mam za to info że na FB jest oferta BBK z STI, chyba GH bo czarne - przód i tył za 3.5k. Jak masz kase to możesz pomyśleć. Z mojej strony pytanie - czy widzisz dużą różnicę między regulacją kierownicy w Forku (tylko jednoosiowa) względem Legasia (polift więc dwuosiowa) - ja w przedlifie miałem regulację w dwóch płaszczyznach, teraz mam przedlifta i deczko mi brakuje regulacji typu "telescopic" -> chciałbym odsunąc od siebie nieco kierownicę (tak z centymetr), a nie mogę

A gęstość - mogę dolać rzadszy 0W40 ? Instrukcja niby podaje 5W40 do H6, ale nie chciałbym zmarnować tego 0W40. Mechanik co mi serwisuje auto powiedział, że moge wiec chyba tak zrobię.

Chciałbym dolać trochę oleju - w związku z tym mam pytanie - aktualnie zalany jest X-Cess 8100 5W40, chciałbym dolać X-maxx 0W40, bo taki kiedyś kupiłem (otwarty od listopada zeszłego roku). Czy będzie to zbrodnia? Drugie pytanie - do jakiego poziomu uzupełniać 3/4 miarki, czy więcej?

No to teraz powoli do przodu, a potem coraz szybciej

Ja siedziałem w biurze do 19.30. Nie była to ciężka harówka bynajmniej ;), ale potem już się nie chciało

@Herostrates - hamulce są raczej przeciętne - potwierdzam, ja może w przyszłym roku jak nie wysypie się coś innego w końcu zdecyduję się na Brembo + jakies felgi, bo żadne z moich aktualnych (17/18") nie pasują na większy zacisk. Co do chłodnicy to chyba nie jest to taka prosta sprawa, bo z przodu miejsca nie za wiele (H6 to jednak co innego jak H4, do którego są "grubsze" zamienniki gotowe do montażu), do tego w tych aftermarketowych "podejścia" do węży nie są plug-n-play jeśli chodzi o H6; też się zastanawiałem nad taką modyfikacją, ale albo nie umiałem znaleźć prawidłowego rozwiązania bez rzeźby, albo takowe faktycznie nie istnieje. Jak coś wykombinujesz to jestem chętny aby się dowiedzieć co i jak.

Będę robił coś na kształt "przeglądu" na sezon zimowy, wtedy zwrócę uwagę chłopakom na tą sprawę. Cały ambaras to stety/niestety, że dzieje się to randomowo i w sumie rzadko, żeby nie powiedzieć bardzo rzadko - wynika to z faktu, że mało jeżdże, a po mieście to praktycznie wcale.

Za wiele to ja nie jeżdże - ale jak już jeżdże to jest przyjemnie, choć coś postukiwanie nadal słysze (chod amorki wszystkie nowe), szczególnie z lewej (a przy skręconych kołach, na nierownościach w mieśćie nawet czasem zdarzy się ,że następuje takie szybkie, częste postukiwanie i coś jakby na kierownicy czuje). Sprężyny (wzmacniane Lesjofors) z tyłu dają radę, auto jako całość jest zwarte, raczej twardawe - tak jak lubię, ale głównie na trasy, gdzie nim śmigam. Pojadz stoi w miarę równo, ale ja tam wożę maksymalnie jedną walizkę w bagażniku... Fotek brak Dla potomnych: LESJOFORS 4288331

@Waldek Woźny Twoje z garażu też mi się podobają, szczegolnie biorąc pod uwagę że nie robiłeś za bardzo postprodukcji (choć coś tam delikatnie sywaczki musiałeś chyba poprzesuwać, bo saturacja i temperatura barw jest taka przyjemna dla oka). Ale mój brudasek ewidentnie widać, ze ma "powłokę zabezpieczającą". Taki cichociemny z niego łobuz się zrobił

Nie obiecam nic na sztywno teraz, ale możemy pomyśleć o jakieś sesji. Nistety teraz złota godzina zaczyna się rano coraz później, a wieczorem coraz wcześniej. Trzeba by też obczaić jakąś miejscówkę. Ale to są rzeczy do dogrania jak człowiekowi się będzie chciało . Do tej pory nie dorobiłem się natomiast filtórw polaryzacyjnych do moich obiektywów, a to jest dość przydatne do pracy z karoserią i szybami aut....

@llkuba -> Ja się param fotografią, więc możemy kiedyś pomyśleć o fajnej sesji ze statywem. Jestem zupełnym amatorem, ale lubie czasem "pofocić". Z motoryzacją nie mam doświadczenia, ale kiedyś trzeba zacząć https://www.flickr.com/photos/140862626@N07/

@llkuba - piękne dzięki za fotorelacje

Dzięki za miło spędzony czas. @Waldek Woźny - klasa organizator z Ciebie Fajnie, że pare osób wpadło

Pewnie na tym forum nie powinieniem sie przyznawać, ale ja tam nie pacukuję mojego auta, czasem je umyję na myjni i tyle....Wiem czeka mnie samochodowe piekło i chłosta

@sambor - powinnio byc OK w Wysogotowie, Żytnia 4 -> J R Auto Serwis. Żeby nie było - auto mam brudne, ale będziecie musieli to znieść