SebastianZ1

Jeździłem tam za czasów kiedy uprzednio Kart Center tam rezydował. Powiem tak: zabawa była przednia przez pierwsze 0,5h. Potem nuuuda. Powodem była strasznie śliska nawierzchnia. Owszem można się pobawić w zapinanie boków na dohamowaniu czy pokonywanie slidem całych zakrętów, ale na dłuższą metę staje się to nudne. Nie ma to jak prawdziwa walka i ucinanie kolejnych dziesiątych części sekundy na szybkim przyczepnym asfalcie tak, jak było to np. na Oliwie. Remedium jest zabawa w godzinach przedpołudniowych, kiedy nawierzchnia jest napastowana jakimś środkiem zwiększającym przyczepność. Kolega, którego robiłem ponad 0,5sek na kółku - i to było wszystko co można było wycisnąć na tym torze - następnego dnia po pastowaniu zrobił rundę o...5sek lepszą od mojego z dnia poprzedniego. :shock: PS. Chyba, że przenoszą się do zupełnie innej hali...

Wsiadam rano do Corolki, po ponad tygodniu nieuruchamiania. Na wyświetlaczu radiowo-komputerowym wywala mi duży napis OIL. Wysiadam, szybki look pod maskę. Sucho. Bagnet - w porządku. What the [moderator czuwa]???!!! Wsiadam ponownie do auta. Na wyświetlaczu przeskakują po kolei napisy: RMF FM ->>3sek->> Midnight ->>3sek->> OIL . Fuuuuuuuuuuu........

Taki patent miałem już w zabytkowym GL'u z '97.

SebastianZ1 - 2szt. Zapodaj Aga numer konta i cyfrę na PW, to ureguluję ASAP.

Kashu, za niecały miesiąc dołączam do tego szacownego grona Gratki dla Skwary!

Nie wymagając niczego nadzwyczajnego wrzuciłem do sypialni jakiś czas temu Samsunga z poprzedniej serii, tj. B650. Jedynym wymogiem miał być dekoder MPEG z możliwością odtwarzania filmów HD z pendrive'a czy przenośnego HDD. Okazało się, że jedynie Samsung i LG miały wówczas najbardziej rozbudowane dekodery i odtwarzały "wszystko jak leci". Dodatkowo okazało się, że TV ma DLNA (współpracujące z bezprzewodową kartą WiFi), odtwarza zasoby z kompa po domowej sieci i ma okrojonego neta (youtuby i in. pierdoły) Generalnie spodobał mi się na tyle, że głównym telewizorem do salonu będzie najprawdopodobniej też Szajsung. Nowe serie mają już możliwość podłączenia kamerki i rozmowy face-to-face z inną osobą po drugiej stronie (mają wbudowany widget Skypa). Dla mnie rzecz przydatna. Generalnie ciekawy kombajn multimedialny. Minusem są słabe głośniki. Chyba, że podłączasz pod kino, wtedy problem znika.

http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... E/58375958 W nietegesie, choć finał powinien znaleźć się w megategesie. Chłop miał więcej szczęścia niż rozumu, bo na 90kmh toto nie wygląda. Chyba nikt z forum?

Ależ to nie chwalenie się. To życie kochany. Chcesz jeździć zdrutowanym autem bez homo, to musisz się liczyć z tym, że trafisz na cwaniaka większego od siebie, kto ten fakt wykorzysta. I najśmieszniejsze jest to, że policja stanie po jego stronie. You play you pay. Kodeks czytałeś? Zasady są znane czy czegoś nie rozumiesz?

Elek jest dużo racji w tym co piszesz, jednak mam małe 'ale'. Montowanie części mających homologację uliczną, bądź nie, to spora różnica. Ja będąc potencjalnym poszkodowanym w wypadku przez np. kolesia z niebieskimi HID'ami z automatu zgłaszam na miejscu policji, że byłem przez pseudo ksenony oślepiony. Choćby tak nie było. Uderzony przez mocną Imprezę czy Evo zdaję relację, że gościu miał problemy z zatrzymaniem się i proszę o sprawdzenie klocków. Choćby tu też tak nie było. Chodzi jedynie o sporządzenie notatki na miejscu. To gra, trochę brutalna, ale czasami może uratować tyłek. Stąd też moje pytanie, czy ludzie nie za dużo ryzykują wkładając sobie takie podzespoły? Właśnie z przyczyn formalno-prawnych. A wracając do meritum, to Ferodo bez przyczyny nie kwalifikowało by takich czy innych podzespołów jedynie na tor. Skoro coś nie bardzo hamuje na zimno, to na ulicy używane być nie powinno. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Ja też nie słyszałem, ale podejrzewam, że w wypadku z ofiarami i kumatym poszkodowanym, fakt niehomologowanych klocków mógłby mieć kluczowe znaczenie przy ustalaniu winnego i ewentualnych odszkodowań. Podejrzewam, że ubezpieczalnie też bardzo chętnie taką informację wykorzystają, aby odciąć się od obowiązku pokrycia szkód.

Czy model DS2500 i wyższe faktycznie nie posiadają homologacji na użytkowanie w ruchu ulicznym i czy może to skutkować poważnymi konsekwencjami w przypadku stwierdzenia ich montażu przy oględzinach powypadkowych?

Miałeś wątpliwości co do parkujących kobiet? To się ucz: http://asset.soup.io/asset/0795/6594_6a09.gif

Zawsze można pokazać auto sąsiada

Zupełnie przypadkiem: http://tinyurl.com/y9g6ee5 (Melbourne) - w końcu biała Another one: http://tinyurl.com/ybgdjs9 http://tinyurl.com/yd5ojt6 http://tinyurl.com/ye63s2b

Boston Big Picture jak zwykle nie zawiódł. Klimatyczny fotoreportaż: http://www.boston.com/bigpicture/2010/0 ... _2010.html

W tych warunkach na letnich oponach, to by mu nawet 4WD niewiele pomogło. Przerabiałem to już w ex-Imprezie, kiedy mogłem sobie wyjść z samochodu i popatrzeć z boku jak kółka mielą w miejscu, a samochód stoi. Śnieg niewysoki, nawet pół koła nie zakrywał. Opony to zdecydowanie więcej niz połowa sukcesu.

Budżet ważna rzecz, ale ja odnoszę się tylko do treści tych konkretnych ofert. O cenach się nie wypowiadam. Jak ktoś pisze o wysokim standardzie, to można wymagać nieco więcej informacji od sprzedającego niż powołanie się na videodomofon za czapkę gruszek. Więc albo mamy tu do czynienia ze zwykłym standardem, albo ktoś się trochę zapędził z opisem. Jeżeli to jest wszystko, co oferuje to mieszkanie, to w południowych dzielnicach Gdańska za sporo mniejsze pieniądze znajdzie się o wiele lepiej wyposażone lokalizacje. Co do cen, to mimo wszystko ceny "stoliczne" dość mocno odbiegają in plus od trójmiejskich. Pułapy ca. 5kzł/m2 za osiedle wyposażone w to wszystko o czym wspominałem poprzednio+jeszcze trochę o 20min od ścisłego centrum są chyba w Wawie nie do ugryzienia.

Żadnego Szukaj dalej. W pierwszym przypadku o jakim wysokim standardzie pisze właściciel? Gdzie są windy, hala garażowa, zewnętrzne miejsca parkingowe wyłącznie dla mieszkańców, zamknięte przestrzenie i obiekty sportowe wyłączone dla osób postronnych? Jeżeli jedyną oznaką podwyższonego standardu ma być wideodomofon za 300zł i klatki schodowe przypominające wyglądem te sprzed 20 lat, to daj sobie spokój. Drugi przypadek może być ciekawy jedynie ze względu na lokalizację. Reszta może okazać się dużą wtopą. Stary, zapuszczony budynek z oknami oddzielonymi od głośnej, brukowej ulicy jedynie wąskim chodnikiem i irytującą babcią za ścianą, to niestety jeszcze standard w takich dzielnicach jak Wrzeszcz. O wyłącznym miejscu parkingowym, czy ciekawym placu zabaw dla dzieci nawet nie wspominam. Gdzie balkon? Poświęć dużo czasu na oględziny.

Lektor akurat pierwsza klasa. Teksty Knapika w TVN Turbo jeszcze lepsze, ale to co wyprawiali ci "kaskaderzy" na torze, to dopiero masakra.

http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /889179238

Ja tegoroczną edycję jednak odpuszczam. Bawcie sie dobrze chłopy, róbcie sporo zdjęć i nie przesadzajcie z nalewką...

Chyba nie było. Wrzucajcie linki do napotkanych subaraczków podczas wirtualnego szwędania się po "mapsach". Obszar działania: cały świat. Im miejsce bardziej egzotyczne, tym wiecej punktów do respect Biała Impreza i żółta Baja punktowane najwyżej Zaczynamy lajtowo: http://tinyurl.com/ygvyfj9

Skończyła mi się ostatnio umowa na "2-DIN'owego" E61 i zacząłem rozglądać się za fonem, który musi mieć: - Wi-Fi - Symbiana - Jakikolwiek aparat - BT (mam zewnętrzny GPS) - Wąską obudowę "1-DIN" - slot na SD Nastawiłem się już na E52, ale zupełnie przypadkowo wpadła mi w ręce N5530 XM i powiem, że póki co jestem z niej cholernie zadowolony. Po tygodniu testów stwierdzam, że fon z mojego punktu widzenia jest kompletny. Brak 3G to jedyny minus, ale nie w moim przypadku. Z wideokonferencji nigdy nie korzystałem, dużych plików przez fona nie ciagnę. Na razie jest bardzo OK. Aha, bardzo słabe sa też przetworniki w oryginalnych słuchawkach Nokii. Dobra jakość wykonania ich nie obroni, więc czym prędzej zastąpiły je poczciwe Sennheiserki. Różnica masakryczna.

Mam identiko szpej. Jest gites. Program 50-minutowy załatwia wszystko :wink: Jak Ci się mega spieszy, a koszule nie ociekają błotem, to i 15-minutowy ogarnie. Generalnie polecam.

Niestety nie słyszałem tej jednej jedynej wypowiedzi sprzed...sześciu-siedmiu (???) lat, która mogła by tak dramatycznie zmienić moje zdanie nt. Loeba. To musiało być coś uderzającego :wink: Cóż, dużo straciłem. Widać coś słabo Wielkich Mistrzów doceniasz i szybko o nich zapominasz skoro mega kozak Kankkunen, Twoim zdaniem, nie był godzien zainteresowania tylko dlatego, że kończył karierę. Ewentualnie argument z samochodem jakiś taki słaby (tu kula odbija się od płotu i rykoszetem wali w Fabię By McRae - tej chyba też za wiele nikt nie kupił ze względu na nazwisko).