-
Postów
827 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez SebastianZ1
-
-
Moze po prostu żona go zmusiła
Żartuje oczywiście
To wcale nie muszą być żarty. Rodzina to nie jakies małe piwo.
Dociągnął sezon punktowy do końca i finito. Zaczęły się testy i za przeproszeniem jazda o pietruszkę, więc stwierdził, że takich imprez na szali dobra rodziny stawiać nie będzie. Tak ja to widzę.
-
Takie tam.. jak by ktoś potrzebował..
No raczej na miejscu tego nie robią, tylko zlecają zewnętrznej firmie....
-
Jak Kibol podrywa dziewczynę to jest "cham i prostak". Jak dziewczynę podrywa Meksykanin to robi to "w troszkę południowy sposób"
Ach ci kulturalni kibice. Dlaczego zaraz chamy i prostaki? No dlaczego?
-
-
Skoro masz regularną potrzebę wyjeżdżania zimowym rankiem gdzieś poza drogi utwardzone, to zakup 4x4 jest bez dwóch zdań usprawiedliwiony.
-
Był w historii kierowca, który kiedykolwiek wygrał zarówno wyścig F1 jak i rundę RSMŚ, czy Robert w przyszłym roku będzie pierwszy?
-
Nie rozumiem po co miałbym kupić np CRV? Nie rozumiem kupna udawanego SUVa z zawieszeniem i napędem na asfalt - i to jeszcze równy.
Może właśnie po to, aby użytkować go w ten sam sposób, jak reszta właścicieli takich pojazdów, nie wyłączając z tego grona Subaru? Myślisz, że ci wszyscy od Foresterów mieszkają w górach, głęboko w lesie, albo eksplorują kilka razy w tygodniu niedostępne tereny? Wolne żarty. W 90% SUV'ów komputer nie wie co to znaczy wysłać impuls do załączenia napędu drugiej osi przez całe życie samochodu. Albo prawie całe. Np. tu na Pomorzu - mamy w ciągu roku nie więcej niż 4-5 dni kiedy śnieg nie roztapia się w przeciągu kilku godzin po opadach albo nie zostanie przez pługi usunięty Po co tu komuś stały napęd na obie osie w takich warunkach? Czy taki CRV czy inny Tiguan nie poradzi sobie z porannym wyjazdem z zaśnieżonego parkingu? Poradzi z palcem. Ośka w większości przypadków również. Nie ma się co napinać tak na tego Forka. Chyba, że mieszkasz gdzieś, gdzie wrony zawracają. Ale wtedy kup sobie lepiej jakiegoś prawdziwego wszędołaza i zainwestuj w porządne terenowe opony.
-
Osiedle, na którym mieszkam jest świetnym przykładem na czym polegają obniżki cen. Obecnie mieszkania można kupić nawet o 1tys. zł taniej, niż miało to miejsce parę lat temu. Banery dewelopera głośno zewsząd krzyczą. Myślisz sobie: można było poczekać. Czyżby? Dokładniejsza weryfikacja standardu oferowanego obecnie szybko rozwiewa wątpliwości. Nasze budynki budowane były z cegły czerwonej, obecne budowane są z tańszej-białej. U nas masz halę garażową, windę (mimo 3 kondygnacji), pełnowymiarowe piwnice i podgrzewane klatki. Tam, nic z tych rzeczy, a piwnice zostały zastąpione jakimiś komórkami lokatorskimi. Auta gnieżdżą się pod budynkiem - nie dla wszystkich wystarczyło płatnych miejsc naziemnych. I nagle wszystko staje się jasne. Nie twierdzę, że wszystkie inwestycje są tak brutalnie okrajane, ale zwróćcie na to uwagę, porównując z budynkami oddanymi np. 4-5 lat temu.
-
Grecos ma w tym roku bardzo fajną ofertę na Lefkadę. Jak ktoś nie lubi turystyki "stadnej" i wczasów w hotelu przypominającym blokowisko, to może być taką opcją zainteresowany. Mowa tu o willach usytuowanych na wzgórzach z bezpośrednimi widokami na morze. Oferta obejmuje podstawiony samochód na lotnisko do dyspozycji przez cały pobyt. Każda willa ma oczywiście indywidualny basen. Brzmi soczyście
Moja kobitka sprzedała już kilka ofert Grecosa na te wille i z opinii powracających gości wyłania się jeden obraz: jest mega-prze-zarąbiście. Ceny wcale nie zabijają. Jak się nadarzy okazja, to trzeba samemu skorzystać
-
Jak nie chcesz pełnego AC wykupować, to skorzystaj z opcji miniCasco. Nie wszyscy to mają, ale Axa czy PZU na pewno. Za jakieś grosze (ca. 50zł) masz auto ubezpieczone jedynie od kradzieży, spalenia itp. - kolizje nie są objęte. Jest tam jakiś duży udział własny (chyba 15 czy 20%), ale to i tak lepiej mieć te 80% niż obudzić się któregoś ranka z niczym. Poczytaj warunki w OWU, bo może przesadziłem z tym udziałem.
-
właśnie, aby na tv oglądać sobie kanały nadawane z weeb.tv wystarczy aby odbiornik posiadał jedynie wifi i nic więcej? jeśli tak to jest to bardzo opłacalne rozwiązanie
Nie do końca. Po pierwsze musisz mieć w TV wbudowaną przeglądarkę internetową z możliwością otwarcia każdej strony, a nie tylko tych dedykowanych. Dodatkowo przydała by się możliwość obsługi myszki bezprzewodowej (większość współczesnych TV już sobie z tym radzi), bo nie wyobrażam sobie nawigacji po weeb.tv manipulatorem na pilocie. To taki plan minimum. Generalnie obsługa weeb.tv z poziomu przeglądarki to raczej średni pomysł. Najlepsze rozwiązanie, to instalacja dedykowanej aplikacji (nazywa sie XBMC) do obsługi weeb na jakimś androidowym Boxie Multimedialnym ( o którym wspominałem). Wtedy obsługujesz strumienie jak normalne kanały TV.
-
A może chodzi o rozróżnienie zwykłego przekazu strumieniowego na żywo od tego odtwarzanego na żądanie? Choć nazwa dziwna mimo wszystko (w kontekście sieci).
Tak, chodziło mi jedynie o rodzaj strumienia: offline - ten na żądanie z bazy danych, online - obraz na żywo (TV, kamerki itp.). Taki skrót myślowy PS. Urządzenie, które opisywałem ma mimo wszystko przestrzeń do zapisywania materiału na flashu/HDD zewnętrznym, ale to dotyczy jedynie sygnału z DVB-T. Podejrzewam, że na androida znalazłbym aplikację archiwizującą materiał podawany strumieniowo z netu. Tak mi się wydaje - nie szukałem.
Ja nie wiedzialem ze plazma jest nadal w sprzedarzy.......Jest i patrząc na poziomy zużycia energii (już lepiej od LCD, wciąż gorzej od LED) i wagi (tu już różnice w ogóle się zatarły) ma się coraz lepiej. Co do jakości obrazu, to tu w zasadzie nie muszą wiele poprawiać.
-
Ja ostatnio - z racji wolnego weekendu (w końcu taki się trafił ) - zszedłem do piwnicy po kierę mając nadzieję na mały relaksik po kilku latach przerwy przy jakimś RBR czy innym LFS. Przyniosłem, podłączyłem i co? Okazało się, że Logitech Wingman F1 już nie chodzi pod Win7, a producent olał sprawę aktualizacji sterowników. Powalczyłem z godzinkę i się poddałem. Zawiedziony odniosłem z powrotem kółko do piwnicy. I to by było na tyle.
-
Kolego ale powiedz mi tak szczerze czy zakładasz że będziesz z tego internetu korzystał ??
Tak, jak ktoś już wcześniej napisał. Dziś internet w TV, to nie przeglądarka a przede wszystkim dedykowane serwisy oferujące strumieniowanie offline (ipla, tvnplayer, onet.vod itp) oraz online (weeb.tv, oognet itp.). Ja od jakiegoś czasu już zupełnie porzuciłem kablówkę na rzecz weeb.tv - czyli telewizja via internet. Większość kanałów jest w HD, cena śmieszna (19,90pln/msc).
Co do SmartTV, to ja świadomie wybrałem inną drogę, tj. Box Multimedialny oparty na Androidzie + dobra plazma bez tych wszystkich wodotrysków, za które dopłacamy lekko licząc jakieś 1,5-2 tys. zł. Za Boxa (np. http://goclever.com/...android_box_500 ) płacisz ca. 300zł, a jego funkcjonalność miażdży wszystkie TV z funkcjami Smart. Generalnie wgrywasz sobie do urządzenia cokolwiek, na co masz ochotę, a co chodzi pod Androidem (zaktualizowałem do 4.0.X). Nie jesteś skazany na to, co zafundował Ci producent TV. Urządzenie ma wbudowane Wi-fi, klawiaturę qwerty w pilocie (chodzi też oczywiście zewnętrzna myszka i klawiatura bezprzewodowa) więc poruszanie się po ekranie jest o niebo wygodniejsze niż skakanie pilotem od telewizora góra-dół-lewo-prawo. Takie rozwiązanie uważam o ile nie za najbardziej ergonomiczne (jest to zawsze dodatkowe urządzenie, dodatkowy pilot/myszka), to z pewnością za najbardziej uniwersalne i dające największe możliwości.
-
A gdzie tu jest Subaru...bo mi pokazuje same hamerykance i chyba Lexa.
A to ci dopiero. Widać, że mapy sa aktualizowane co jakiś czas. Miejscówka dokładnie ta sama, ale Imprezy już nie ma. A stała tam, jako żywo.
-
Mi Range podoba się od samego początku, a jego coraz to nowsze odsłony podobają mi się jeszcze bardziej i jest wymarzonym autem tego typu.
eddiemu_gt4 chyba nie chodziło o zwykłego Range'a, który jest naprawdę fajnym, dającym radę w terenie pojazdem, ale raczej o tę wydumkę powyżej z 30-calowymi felgami i plastikiem lejącym się do samego asfaltu. Przy czymś takim X6 wygląda jak car of the year.
-
Ale fury to mieli fajne :
-
SebastianZ1, Seba, Ty żyjesz
Żyjesz, żyjesz Synek mnie tak zaabsorbował, że o całym bożym świecie zapomniałem. Z Forum włącznie
-
Rozne rzeczy juz widzialem, ale to mnie zaskoczylo z pl.regionalne.lodz"Dzisiaj byłem świadkiem dość nietypowego zdarzenia. Otóż w moim samochodzie pojawiły się kołpaki, których nie mam od dwóch lat(skradziono mi je w tym samym miejscu - przy ul. Gojawiczyńskiej).
No to ja wygrywam. Autentyczne zdarzenie sprzed dwóch tygodni: siedzę w mieszkaniu wieczorkiem, dopijam browara. Dzwoni telefon. Patrzę na wyświetlacz, a tu z lekka niepokojąca wiadomość : ALARM PIWNICA!! (mam takie ustrojstwo co to powiadamia na fona próby włamu m.in. do piwnicy). Bluza, cichobiegi i w te pędy na dół. Jestem tam po jakichś 60sek. No może 63. Pierwsze drzwi 'zbiorcze'...zamknięte. Drugie, czyli od mojej piwnicy...zamknięte. Myślę sobie: pewnie jakiś kot albo inny szczur uruchomił czujkę. Fałszywy alarm. Piwo niedopite. Generalnie fail. No ale otwieram tą moją piwnicę, a tam...rower. Nie mój. Żeby było śmiesznej marki Land ROVER Niezły wypas. Na oko za jakieś 4-5 tysia. Podwójna amortyzacja, podwójne tarcze, hydraulika. Kuźwa - se myślę - albo to piwo było jakieś mocne, albo to nie moja piwnica. No ale jak nie moja, jak moja! Dumałem tak przez dłuższą chwilę i nic nie wydumałem. Konkluzja: nie wiem skąd on się tam wziął i jak w przeciągu minuty ten ktoś zdązył ewakuować się z zagrożonej strefy, zamykając za sobą wszystkie drzwi. Rower pewnie pochodził z jakiegoś włamu i koleś chciał go zbunkrować na bezpieczniejsze czasy (czyt. na noc) w innej piwnicy. No ale źle trafił biedaczek.
Żeby nie było - rower przekazałem policji. Na oględzinach Pan policjant cały czas upewniał się, czy sobie z niego jaj nie robię bo o kradzieżach z przyrostem inwentarza jak tu pracuje, jeszcze nie słyszał. I tak to było. Obecnie czekam na kolejne fanty. Może pod choinkę znów jakiś ciepły towar się trafi
-
1. Aga 2szt.
2. Primi 2szt.
3. kropkowicz 2szt.
4. sasiad 5szt. ( kolejne dla koleżanki z pracy )
5. Ayo 2szt.
6. darkogda 2szt.
7. Tummi 1 szt.
8. Nikko 2szt
9. Kruk 2szt.
10. FIREK 2 szt.
11. Młody 3 szt.
12. kasz 2szt
13. Maxiu 2 szt.
14. BartZ 2 szt.
15. joanna7f 2 szt.
16. SebastianZ1 2szt.
-
Seba, dawno Cię tu nie było!masz taką przedłużkę?
Czołem Tomek. Przedłużkę miał mój mechanik w Słupsku, u którego serwisowałem GL'a swojego czasu. Pamiętam, bo akurat byłem przy tym jak świece wymieniał.
PS. Widziałem Cię dziś w Ikei na parkingu, ale trochę się spieszyłem i nie zdążyłem podejść.
SebastianZ1, pewnie od dołu i pewnie masz racjęNo właśnie nie. Świece były normalnie wymieniane od góry przy podniesionej masce. Faktem jest, że trzeba było zbiorniczek płynu zdemontować. Ale to wszystko, z tego co pamiętam.
-
D-Vmax, tzd ma rację. świece wymienisz w 2-3h nawet bez doświadczenia mając jakiśtam zestaw kluczy.
Nie wiem co tam w WRX'ie jest takiego nietypowego, ale w budzie GC wymiana świec zajmuje jakieś 15min. Pod warunkiem, że masz sprytną przedłużkę z przegubem do klucza. Ale to chyba nic nadzwyczajnego...
-
Tez wole Chorwacje, Grecje czy Sycylie.Jednak Egipt jest dużo tanszy i co ważne - sezon trwa cały rok. Są to niezaprzeczalne zalety.
Z tym 'dużo tańszy', to bym nie ryzykował. Jak przy KAŻDEJ destynacji cenę kształtuje ranga hotelu. Spróbuj sobie skorzystać z usług Steigenbergera, czy z 5-gwiazdkowców PickAlbatrosa, ostatecznie z sieci Hiltonów. Cena będzie odpowiednio "grubsza", ale i standard trochę inny niż nawet w nieźle ocenienianych popularnych przeciętniakach typu Tropicana Azure czy Mamlouk.
Egipt to nie Glamour Wszyscy, którzy planują opuszczać swoje hotele, niech będą przygotowani na wejście w strefę totalnego chaosu, improwizacji i braku reguł. I to jest w tym wszystkim najfajniejsze. Jak komuś to nie odpowiada, niech od razu szuka innego kierunku. A jak ktoś ma trochę większy dystans do tamtejszych mieszkańców i ich kultury, to gwarantuję, że znajdzie tam sporo radochy i śmiechu z tego wszystkiego, co tam napotka. Bez względu, czy był tam 2 czy 10 razy.
-
SebastianZ1, czy jadący miał możliwość sprawdzać swój czas na każdym przejeździe?w polifarbie były ekrany gdzie można było próbować ...
kropkowicz - tak. W Kart Center masz wyniki na monitorach, a dodatkowo po skończonych jazdach otrzymujesz na życzenie wydruk z czasami wszystkich swoich kółek.
Robert Kubica w rajdach
w Forum Subaru
Opublikowano
Różnica 10-sekundowa w czasach Meek'a na OS7 pomiędzy wrc.com i ewrc-results. Albo karę gdzieś wyłapał, albo coś się w którymś serwisie rozjechało.