lojszczyk

Znajomi mieli w firmie 3 sztuki. Po czterech latach skończyli leasing i oddali. Bardzo mi się podobały. Nawet sam się ostatnio przymierzałem zamienić żonie za suzuki. Podobało mi się prawie białe wnętrze i reszta też. Wszystkie stały i czekały na klienta na aukcji z przebiegiem ok 110kkm.

Pamiętam z dzieciństwa, że były kiedyś takie stabilizatory prądu. Zwykle bez nich słabo odbierały telewizory czarno-białe i często się psuły. Potem paliły się radzieckie telewizory kolorowe. Trzeba było mieć stabilizator i do niego podłączało się telewizory

Masz hodowlę mazurków? U mnie najwiecej jest dzwońców i sikorek. Niestety poluje krogulec pod moim oknem

Woda w każdym zbiorniku układa się tak, że na dnie jest zawsze +4*C. W takiej temperaturze też i ryby zimują przy dnie. Kiedy w rurach popłynął glikol o temperaturze ujemnej, to na dnie zrobiło się +1*C. Ryby tego nie wytrzymały. Jako ciekawostkę polecam eksperyment. W chwili, gdy woda się gotuje w czajniku można go postawić na dłoni.

Znajomy lekarz zażyczył sobie kilka lat temu zanurzenie rur nie w ziemi tylko w stawie, który ma ponad hektar. Wymusił na nas zatopienie na samym dnie na głębokości 2,5m. Odradzałem mu, bo w stawie miał ryby a dom ogromny. Kiedy wiasną rozmarzło, to połowa ryb pływała brzuchami do góry. Trzy dni wyławiali i wywozili ze stawu do utylizacji. To tak na marginesie tematu pomp

Ale to nie jest szczyt oszczędności. Tańsza w eksploatacji jest ziemia woda. Drugi warunek jest taki, aby pracowała na niskich temperaturach. Niskie temperatury, to ogrzewanie podłogowe. Pamietaj, że im większą temperaturę potrzebujesz, tym sprawność i ekonomia spada.

Mam zamontowany agregat od strony zachodniej na bloczkach betonowych. Trochę szumi i buczy, gdy zaczyna pracować po przerwie a po kilku minutach cichnie. Na pełnych obrotach jest mały hałas, ale ja go w domu nie słyszę nic. Stoi na bloczkach, bo dom jest drewniany szkieletowy i mogły by się przenosić drgania. Jeśli masz dom murowany, to można powiesić na ścianie. Wentylatoch wewnętrzny słychać tak jak kazdy wentylator domowy. Generalnie jest cicho Nie mam możliwości zrzutu zdjęć na komputer. Jak chcesz zdjęcia, wyślij mi numer na PW a wyślę ci zdjęcia

Z montażem 3.500zł HAIER 0,7/3.5kW zasilany 230V

Dom letniskowy jest całoroczny. Spędzamy w nim wszystkie weekendy, święta i w ub roku 7 miesięcy. Koszty prądu 960zł za cały rok. W tym kuchnia, grzanie wody, klimatyzacja, bo nie mamy gazu. Spedziliśmy w ub roku ok 200dni

W Szwecji mam pompę ciepła z nawiertem na ponad 200m w skale. Sprawdza się znakomicie. W Polsce w domu leniskowym mam powietrze powietrze. Mam dwie, bo jedna w salonie a druga w sypialniach na pietrze. Spisują sie znakomicie. Latem dają przyjemny chłód. Zimą pod naszą nieobecność dają na stałe 10*C. Do działki mamy 80km, więc gdy wyjeżdżamy w piątek, to wystarczy smartfonem podnieść temperaturę na 20. Zanim dojedziemy, to dogrzewa na 16*C przy zerowej na zewnątrz. Cały czas mamy kontrolę budynku. Nasza ma 3.5KW mocy przy poborze prądu 0,7KW

Wczoraj diesla tankowałem po 5.23zł

W biurowcach chyba nie ma normy, ale developer wie, że nikt od niego nie wynajmie lokali, jesli nie ma miejsc. Te dwa ostatnie biurowce, które robiliśmy mają pod całym parterem pięć kondygnacji z garażami. Dawne zakłady Norblin, mamy robotę na poziomie minus 4. Następny biurowiec który będziemy robić ma pięć poziomów pod ziemią. Wszystko w centrum Warszawy

Jeszcze trudniej

Poc o mu buty narciarskie, skoro na nartach nie jeździ. Nawet na rowerze nie jeździł. Co do czystości opon, to ja mam komplet felg siedemnastek po OTB i nie wystawiłem do sprzedaży, bo mi się ich myć nie chce

Kupiłem dom z oczyszczalnią. Użytkujemy dwa lata i jest całkiem ok. Poprzednia właścicielka użytkowała 15 lat. EKOSERWIS ul. Bieżuńska2a Są na internecie, więc chyba istnieją

Znam takiego, który nie umie butów wiązać, a rządzi krajem

W domu letniskowym mam pompę ciępła ustawioną na 10 stopni i daje radę. Przez internet mogę ustawić dowolną temperaturę w domu. Koszt pompy o mocy 3.5KW 3.500zł. Za całą zimę wyszło mi 220zł

Po co chcesz piankować? Potem syfon stoi w miejscu bo zapiankowany, a brodzik się ugina pod ciężarem człowieka. Za kilka lat uszczelka tego nie wytrzyma i będziesz rozbierał aby uszczelke wymienić. To ma pracować razem z dnem brodzika.

Wyjazd do Cavalese już tylko będzie mi się kojarzył z COV19. W drodze powrotnej na początku lutego 2020r już na trasie mierzyli nam temperaturę. Wszystko było ok ale kilka dni potem pandemia dała o sobie znać na promie do Szwecji. Nie wiem gdzie się zraziliśmy, ale skutki odczuwamy do dziś.

Za dwa miesiące zaczynamy swoje roboty na budowie fabryki TESLA pod Berlinem. Wprawdzie trochę daleko od domu, ale warto spróbować. Na wszelki wypadek odpowiadam, że nie będziemy mieli ulgi na zakup aut. Na razie nasza umowa poleciała do Izraela, więc gwarancji nie mamy.

Właśnie dostałem wezwanie do sądu w sprawie mojego wypadku w ub roku. Facet ma nadal zatrzymane uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Tylko jakiś cud uratował mi życie. Z auta w całości zostało tylko tylne prawe koło. Na zjeździe z autostrady na ekspresówkę były dwa pasy i łuk w prawo. Ten bandyta przyspieszył i i odbił w lewo na mój pas. Tłumaczył, że "kierownica mu się wyślizgnęła". Zwykle staram się nie jechać długo obok ciężarówki, ale nigdy by mi nie przyszło do głowy, że ktoś celowo chce zabić innego kierowcę. Z auta pomogli mi wydostać się włoscy turyści.

Oczywiście. Samochody demo wiozą na lawecie. Chcesz moje dane?

Widocznie nie wszystko wiesz. Zapewne nie było za Twpich czasów.

Cały dach lotniska Chopina jest pokryty panelami słonecznymi. Wytworzona energia pokrywa 25% zapotrzebowania

Szło bokiem i nie wystawało poza linię ciągłą