[quote="quba71"]PS. bardzo ciekawe spostrzeżenia na temat pracy sprzedawców - proszę o więcej !
No dodam swoje 3 grosze dotyczące Krakowa.
Sobota 28.10.2006 godzina 14.20.
Spędziłem około 7 minut w salonie przechadzając się od Legasia do Leśnika kilka razy mając nadzieję, że ktoś mnie zauważy.
Katastrofalne byłó zachowanie blond dziewczyny mające nad głową napis RECEPCJA (czy coś takiego) Gdy tylko zobaczyła, że na nią patrzę , odwracała głowę, co ja odczytałem "mam cię w nosie". Sprzedawcy w salonie nie dostrzegłem.
Oczywiście, ktoś powie sam mogłes podejść i zapytać o co tam chciałes. No niby tak, tyle że jak jestem na etapie wyboru wózka za ok 130 tyś to chce aby to sprzedawcy o mnie zabiegali co też uczynił pan w CH trzy stawy w Katowicach oferując Outlandera Turbo za 117 000 zł.
No to mam "myślenice".
Brak ci kolego wyobraźni chyba. Przyznaj się lepiej, że ci wpadła w oko a nie umiesz zagadać ;-)