Witam serdecznie.
Dzisiejszego dnia powróciły chwalebne chwile Subaru Legacy (2.2).
Co prawda pojemność trochę nie homologacyjna ale za to auto seryjne.
Otóż Panie i Panowie jeden z nas pojechał dziś swoim dupowozem na rajd Monte-Calvaria i wygrał go w cuglach. Najlepsze jest to że drugie na mecie też było Subaru ale była to Impreza więc szans niemiała. Całości dopełnia fakt że Imprezy ( jak pewnie wszyscy wiemy ) miają szpery jedna miała kłówke, i są zwrotniejsze co tu miało duże znaczenie. Ale jak to mówią :
„JEŹDZIĆ TRZEBA UMIEĆ”
Kolega który wyjął ten „prestiżowy” rajd jest na tym forum więc publicznie mu gratuluję.
Wyniki rajdu
PS.