Skocz do zawartości

ArtekMTB

Nowy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Auto
    STI

Osiągnięcia ArtekMTB

0

Reputacja

  1. Witam! Zwracam się do bardziej obeznanych niż ja w tym temacie. Posiadam Subaru Imprezę STI 2005-2007 (sedan). Przebieg nie jest tak ważny ponieważ w zeszłym roku ok 10 tyś km temu został zakuty silnik w firmie Carfit w Nowym Sączu przez poprzedniego właściciela. Przechodząc do rzeczy. Kupiłem samochód jakiś czas temu. Jest to moje 3 Subaru i kolejne w tej samej budzie lecz pierwsze z zakutym silnikiem. Wczoraj byłem trochę pojeździć. Przy intensywnej jeździe było wszystko w porządku - temperatura standardowo pokazywała delikatnie poniżej środkowej skali. Natomiast gdy się zatrzymałem, któryś raz z kolei nagle zaczęła rosnąć. Płyn w zbiorniczku wyrównawczym znacznie przekroczył poziom "full" ruszyłem więc z myślą, że przy spokojnej jeździe silnik mimo wszystko pod wpływem wiatru będzie lepiej chłodzony. Temperatura jednak praktycznie wzrosła do maksimum. Z obawy (nie wiem czy dobrze zrobiłem) zgasiłem silnik pozostawiając przekręcony kluczyk. Wiatrak chodził aż temperatura spadła do normalnego poziomu. Postanowiłem odpalić i wrócić do domu. Jednak po kilku sekundach powtórzyła się ta sama sytuacja. Z tego co mi wiadomo to prawdopodobnie uszczelka pod głowicą. Dziś samochód odpaliłem żeby sprawdzić jak się zachowuje. Temperatura przy spokojnej jeździe przechodzi ponad normę. Jeśli ktoś miał podobną sytuację proszę o wskazówki. Z góry dziękuję!
  2. Teraz sprawdziłem jak wygląda sytuacja gdy silnik wystygnął. Jak się zagrzeje (spokojna jazda) zaczyna rosnąć ponad normę Pytanie czy to sama uszczelka...?
  3. Witam! Zwracam się do bardziej obeznanych niż ja w tym temacie. Posiadam Subaru Imprezę STI z 2006r. (sedan). Przebieg nie jest tak ważny ponieważ w zeszłym roku ok 10 tyś km temu został zakuty silnik w firmie Carfit w Nowym Sączu przez poprzedniego właściciela. Przechodząc do rzeczy. Kupiłem samochód jakiś czas temu. Jest to moje 3 Subaru i kolejne w tej samej budzie lecz pierwsze z zakutym silnikiem. Wczoraj byłem trochę pojeździć. Przy intensywnej jeździe było wszystko w porządku - temperatura standardowo pokazywała delikatnie poniżej środkowej skali. Natomiast gdy się zatrzymałem, któryś raz z kolei nagle zaczęła rosnąć. Płyn w zbiorniczku wyrównawczym znacznie przekroczył poziom "full" ruszyłem więc z myślą, że przy spokojnej jeździe silnik mimo wszystko pod wpływem wiatru będzie lepiej chłodzony. Temperatura jednak praktycznie wzrosła do maksimum. Z obawy (nie wiem czy dobrze zrobiłem) zgasiłem silnik pozostawiając przekręcony kluczyk. Wiatrak chodził aż temperatura spadła do normalnego poziomu. Postanowiłem odpalić i wrócić do domu. Jednak po kilku sekundach powtórzyła się ta sama sytuacja. Domyślam się jakie skutki mogą być takiego przegrzania. Choć z chęcią wysłuchałbym kogoś z obszerniejszą wiedzą. Moje pytanie brzmi czym może to być spowodowane? Termostat się zaciął? Dziś zapewne wsiądę do samochodu i będzie trzymać temperaturę bo tak stało mi się kilka tyg wcześniej... Forumowicze HELP! Chyba znalazłem sobie odpowiedź na to... Nie spodziewałem się po prostu, że przy zrobionym silniku jest ten sam problem z uszczelką...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...