Tak tylko wspominam, bo śmieszy mnie nieco pisanie o jeździe z pakunkiem o przekroju 1 m? na dachu z prędkościę 200km/h
no coz jezeli relingi sa dobre i belki sa ok, to jazda z takim pakunkiem, ktory jest w miare oplywowy i profi zamocowany na "cywilnym rodzinnym" kombi jest mozliwa co najmniej 180 km/h (dotychczas jezdzilem tak laguną - zreszta szybciej wtedy juz nie jechala) Naprawde z predkoscia 140 km/h przez 8-10h (dojazd na hel i np. do danii) to koszmar
Pytanie bierze sie stad ze impreza prawdopodobnie pojedzie szybciej, ale czy warto i czy te relingi są dla picu czy są ok?
Użytkownikom bagażników bez relingów donoszę że 150km/h z Helu na śląsk ze sprzetem = przesunięty bagażnik, wgniecenia na dachu i porysowany lakier (doswiadczenia z nie-kombi)
pozdrowienia dla wszystkich a dla afilnta plus za rozsądek