Skocz do zawartości

sebachon

Użytkownik
  • Postów

    3252
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez sebachon

  1. Panowie,

    Bardzo proszę nie pisać doktoratów na tematy olejowe w Dziale Pytań do Dyrekcji.

     

    To chyba z żalu, że od półtora tygodnia Dyrekcja nie odpowiada, choć udziela się w innych wątkach. :wink:

     

    Co do samego pytania - na litość nieba, co Was obchodzi z kim SIP ma umowę?

     

    To już wiemy - z Lotosem... :wink:

     

    zy będzie to Motul czy Castrol czy Lotos nie ma znaczenia.

     

    Jak pokazują doświadczenia opisane w wątku olejowym jednak różnice są duże. Poza tym za taką marką jak np Motul czy Mobil stoi wielka i długa historia tych firm, doświadczenie w rajdach itp, a za Lotosem, sorry... :roll: Dlatego jeżeli firma, której zaufaliśmy zaleca lanie no-name-a, a za swoje auta zapłaciliśmy niemałe pieniądze, chcielibyśmy wiedzieć czy kierowała się tylko zwykłym finansowym dealem czy może wyjątkową jakością Lotosa, na której świat się jeszcze nie poznał... :wink:

  2. Miałem na myśli, że nie bardzo kumam o co chodzi z tą świnką na tylnej klapie. :shock: Wracając do pytania to : - nie mam takowej. Tym bardziej nie wiem o co chodzi z tą epoką świni :shock: :shock:

     

    Świnka na klapie to charakterystyczna naklejka "Subaru PIG", po raz pierwszy naklejona przez Petera Solberga na lusterku swojej rajdówki (pochodzi podobno z legendy japońskiej i przynosi szczęście...) i od tej pory stała się symbolem pasjonatów Subaru i tego forum. :wink: Poza tym daje ona nadzieję, że jak się zamruga światłami, to jej posiadacz będzie wiedział o co chodzi, a nie popuka się w czoło... :wink: Jak się zjawisz na spocie, dostaniesz ode mnie w prezencie. :)

  3. Panie Koper, wynika z tego, że lotos nadaje się do subaru też jedynie na 7 kkm

    jeżeli juz to na 7.5 kkm... :wink: ..z Lotosem nie miałem przyjemnosci do przebiegu 15 kkm , w swoim aucie , z Motulem mialem....a Pan uważa , że Motul jest najlepszy ? czy jako jeden z wielu podobnych do wyboru.... :roll:

     

    Panie Andrzeju, skoro Dyrekcja nie odpowiada, a Pan zabrał głos, pytanie kieruję do Pana. Na jakiej podstawie ocenia Pan jakość Lotosa i Motula? Testy? Dane techniczne? Co ma wyjątkowego Lotos Quazar, co zadecydowało o umowie z Subaru? Jak SIP ma się ustosunkować do Motula by Subaru Europe? Pozdrawiam.

  4. Panowie,

    Coś na temat czy luźne pogaduszki? Bo jak to drugie toście dział pomylili.

    Pozdrawiam

     

    To ja chyba na temat. :wink: Powodowany niecierpliwością, przypominam o rzuconym tutaj pytaniu do Szanownej Dyrekcji... Zdaję sobie sprawę, że w obliczu umowy z Lotosem, odpowiedź może być niezręczna :wink: , ale jednak... Pozdrawiam.

     

    -- 12 gru 2011, o 22:53 --

     

    Wątek ten chyba przejdzie do historii jako jedyny w tym dziale, który "zagiął" Szanowną Dyrekcję... :wink: No i już bije rekord czasu bez odpowiedzi. :mrgreen:

  5. Witam,

    Chciałbym nawiązać do oceny ASO ZDANOWICZ mianowicie..

    Przy okazji weekendowej wizyty wraz z rodzina w 3-mieście umówiłem OBK-a D na duży przegląd 60 tys.

    Auto zdałem w sobotę rano ok godz 8.00 (z uwag które były dodatkowo to "zapadnięte lędźwie" fotela kierowcy)

    Odebrałem auto ok godz 12.30 auto umyte, wszystko zrobione, dodatkowo poprosiłem o środek do czyszczenia wtrysków, który dostałem.

    Jakie było moje zdziwienie kiedy pakując dzieciaki do auta zabrakło mi 1-fotelika dziecięcego- 1 sza myśl (mechanik który naprawiał "lędźwie" wyjął go i został w serwisie (akurat fotelik przewidziany jest za kierowca).

    OK jadę do serwisu możne ktoś jest, aż tu nagle zapalają się kontrolki: silnika, hamulca postojowego i esp-na żółto + brak mocy auta :shock:

    Serwis zamknięty, ale w salonie był pewien Pan któremu przedstawiłem sytuacje z (nieszczęsnym) fotelikiem oraz kontrolkami...

    Za kilka minut zjawił się zastępca kierownika serwisu.

    Fotelika nie było- stwierdzenie pana kierownika po rozmowie z mechanikiem, zona w tym czasie zjada zęby ze złości...w miedzy czasie pan kierownik podpiął się do auta i skasował błędy. Szukamy tego fotelika bo w niedziele trasa 200 km -ale nie ma- ja jestem spokojnym człowiekiem ale już tez mnie telepało- (ale nie dopuszczałem myśli ze ktoś mógł sobie pozwolić na coś nieuczciwego- tym bardziej ze w samochodzie została nawigacja, DVD i inne drobiazgi). Żonę już zaczyna nosic i zaczyna robić się mało przyjemnie, dzwoni do mechanika i znów nieprzyjemna rozmowa.

    Kończy się tym, iż ustalamy ze pan sprawdzi w poniedziałek- może fotelik został przez pomyłkę włożony do innego auta

    Idziemy dalej...

    Wyjeżdżamy OBK-m kontrolki zgasły, ale auto nie ma mocy. Znów telefon to kierownika.

    Proszę przyjechać.

    OBK zostaje, kierownik daje nam forestera dla klientów serwisu.

    Po dwóch godzinach wyjaśnia się sprawa fotelika- z naszej winy kierownik przyjął nieprzyjemne słowa wraz z mechanikiem. Kierownik został przeproszony przez żonę telefonicznie, forumowo robię to ja TU, a osobiście zrobię przy odbiorze auta.

     

    Tak już na koniec chciałbym podziękować ASO ZDANOWIOCZ w szczególności kierownikowi serwisu za poświęcony swój czas, oraz za szybkie wydanie auta zastępczego którym moglem bezpiecznie wrócić do domu.

     

    Rzeczywiście brawo dla kierownika za uratowanie honoru firmy, bo wygląda na to, że poziom serwisu mechanicznego, a przynajmniej jednego z mechaników, raczej nie budzi zaufania... :roll:

  6. Trochę odświeżę temata :)

    na którym paliwku najlepiej zrobić remap, chodzi mi głównie o jakoś tankowanego później paliwa? Podobno najlepiej robić na Shell V-power racing, najbardziej trzyma normy, ale sieć stacji z tym paliwem wcale nie jest taka ogromna i ja dziękuję za szukanie później paliwka z karnistrem w ręku gdzieś np. w Bieszczadach :)

    Na 95 trochę ryzykowne robić mapę, wiele z 95-tek sprzedawanych u nas na stacjach nie trzyma podobno (przynajmniej czasami) poziomu, a wiadomo jakimi problemami z mieszanką może się to skończyć...

    Może któreś z 98-emek trzymają porządnie jakość paliwka?

     

    Pzdr!

    M.

     

    Ja jeżdżę tylko na 98 (silnik seria) i tylko z dodatkami, czyli Verva, Suprema bądź Ultimate. Nigdy nie było żadnego problemu z jakością paliwa, auto świetnie się zbiera, silnik zapewne czystszy, mniejsze spalanie, a koszty znowu nie aż tak dużo większe.

  7. Na przykład nie kupię samochodu Subaru silnikiem diesla (np. XV 2.0D), jeśli potem ktoś miałby mnie przekonywać, że po 20 latach za kierownica różnych samochodów nie umiem się posługiwać sprzęgłem.

     

    Mam kolegę, który po 15 latach nie dość, że nie umie posługiwać się sprzęgłem, to też innymi pedałami, kierownicą oraz fotelem :mrgreen: :wink:

  8. Byłem a alfie ok. 20, widzialem na parkingu 3 subarawki, ale niestety nie staliscie w poblizu, to sobie pojechalem...

     

    Wtedy zawsze można nas znaleźć w kafejce na pierwszym piętrze od strony kina, na wielkich fotelach. :)

     

    -- 7 gru 2011, o 17:04 --

     

    Nie spać, zwiedzać. Bo nas już na drugą stronę zdegradowali... :wink: Jakiś spot się szykuje?

  9. Na szczęście mam zaufanie do serwisu i jak powiedzą, że "nadszedł" termin/przebieg wymiany to wymienię kompletny rozrząd razem z pompą nawet jeśli minie tylko 5 lat :wink:

     

    ASO zaleci wymianę rozrządu po 5 latach tylko wtedy, gdy przebieg osiągnie 105 tysięcy, bądź wystąpią jakieś uszkodzenia itp. Normalnie po 7 latach. Kropka.

  10. Przy wymianie rozrządu robi się oględziny pompy wody. Jeśli nie ma objawów zużycia (w różnej formie) to nie ma konieczności wymiany. Wymiana odbywa się tylko na życzenie użytkownika.

     

    Pompa rzadko pada niespodziewanie. Zazwyczaj stopniowo nasilają się różne objawy. Może to być ubytek wody ze względu na nieszczelności. Może być głośna praca napędu pompy. Osoby bardziej doświadczone na pewno wymienią więcej objawów.

     

    Z tego, co mnie poinformowano, najczęstszymi pierwszymi objawami są widoczne wycieki.

  11. Impreza GT'00

     

    100% miasto regularnie 16-17l bez napinki 8) juz sam nie wiem czy to norma czy cos sie dzieje :?:

     

    Jeżeli bez napinki, to wydaje mi się, że dużo... :roll: Czasami się "ponapinałem" w mieście moim 2.5T i wyszło 13,5.

  12. Może my w ogóle w ten sposób powinniśmy podawać spalanie.

     

    Subaru Impreza 2.0, 2006r., 50% miasto, 50% trasa, 11 punktów

     

    - 10,5 litra :mrgreen:

     

    Skąd żeś wytrzasnął auto z tak ekonomicznym silnikiem? :wink:

  13. Podobno... Ojej silnikowy w wrx wymieniasz co 15 tkm? Też coś takiego piszą :roll: Każdy na szczęście sam może podjąć decyzję. 8)

     

    Wymiana oleju co 7,5 tys. km w wrx-e intensywnie użytkowanym jest jak najbardziej uzasadniona i racjonalnie wytłumaczalna. Wymiana paska rozrządu po 5 latach poniżej przebiegu 100 tysięcy - niezbyt. :roll: Co do pompy, zdania oczywiście są podzielone, ale już dwaj topowi mechanicy Subaru zapewniali mnie o braku konieczności jej wymiany. Poza tym, jak nie wymienisz oleju, bądź paska w terminie, możesz mieć poważne problemy, natomiast nawet jeżeli pompa zacznie "puszczać" przed terminem, dramatu nie ma... :wink:

  14. Ty się najpierw Seba przyznaj, ile masz punktów :) To wtedy dopiero będzie można zrozumieć i w ogóle zaakceptować taki wynik :mrgreen:

     

    :lol::lol::lol: No dobra, niech Ci będzie. 16 punktów. Ale już tylko do polowy grudnia. Później pewnie spalanie wzrośnie... :twisted:

  15. No podobno właśnie co 7 lat...

     

    Dokładnie. W manualu jest wymiana kpl. rozrządu co 105 tys. km lub 7 lat. Natomiast według tego, co mi tłumaczył mechanik, FHI nie nakazywało wymiany pompy chłodzenia. Dopiero SIP (pewnie z powodu przypadków awarii tejże) wydał takie zalecenie. Praktyka pokazuje, że owa pompa ma generalnie znacznie dłuższy okres żywotności niż 105 tys., a początki jej niesprawności nie powodują uszkodzenia silnika. Zresztą raju również pisał o 200 tys. przebiegu... :roll:

  16. Średnie spalanie 50% miasto, 50 % trasa - 11,8 - 12 L/100km(jazda średniodynamiczna)

     

    U mnie w 2.5T bardzo podobnie w cyklu mieszanym, w mieście ok 12-13, trasa, 9-10 (max. 140km/h). Też nazwijmy to średniodynamicznie, czyli wtedy gdy nie trzeba - nie "pałowane"... :wink:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...