Witam wszystkich
Wiem że temat jest już nudny na tym forum ale siedzę już 5 godzinę i czytam a przypadków tyle ile ludzi na forum!!
A wiedz Kupiłem wczoraj Forestera 2.0 s turbo 1999r jak go kupowałem nic się nie świeciło i wszystko było ok ale jak już dokonaliśmy transakcja i pojechałem w swoją stronę zaświeciła się sławna lampka ,,check engine'' Dodam tylko że mieszkam w Norwegii!!
Po przeczytaniu dwóch tomów akt sczytałem błędy przez połączenie kostek i je skasowałem ale po chwili nadal się paliło ,,check engine''.
Samochód nie przerywa nie gaśnie ani nic podejrzanego się nie dzieje
Kody błędów to błąd 12, błąd 22 i błąd 32
Prosił bym o prostą podpowiedz jak można zaradzić tym błędom czy raczej będe musiał jechać do salonu a w Norwegi wizyta w salonie wiąże sie z kosztami rzędu 5.000 pln i to za samą robociznę jeśli usterka jest mała !!!!!
Dziękuje z wszystkie podpowiedzi z góry !!!!!