QbaqBA, piękny wybór. Miałem to wypisać zamiast wszystkiego innego, ale to jak marzyć o locie w kosmos
To marzenie legło w gruzach, gdy kończyłem 21 lat
Dawno temu na komunię od chrzestnego dostałem składany model Ferrari F40, na podstawce od firmy Burago w dużej skali.
Nie zachował się, ale dwa lata temu mając to ciągle w pamięci znalazłem takiego na allegro i kupiłem za 40 zł.
Ten samochód to wspomnienie najlepszych lat '80 8)
Podobno jeździ jak gokart, nie ma ABS, ESP, ale ma tylny napęd i mega turbo z dziurą jak ta ozonowa
ale się rozpisałem :wink:
-- Pn paź 29, 2012 6:00 pm --
a to znacie ?